strasznie mi przykro
oby to nie było jednak to...
---
FIP - zakaźne zapalenie otrzewnej
umarł na to mój kotek (a raczek kiciuś mojej siostry, która się nim nie zajmowała i mimo moich próśb, przekonywań - nie chciała z nim chodzić do weterynarza)
ale wtedy miałam w domu zdrową, choć młodą kotkę 11 miesięczną, była cały czas obok niego - nie zaraziła się - do tej pory jest zdrowa i raczej na to nie zachoruje (teraz ma rok i 5 mies.)
koty najczęściej chorują na FIP kiedy są osłabione, chore - ta choroba nie atakuje zdrowych, silnych kotów.
większosć kotów ma w sobie tego wirusa, co nie znaczy że zachorują.
test na FIP (badanie krwi) nie daje chyba żadnego wyniku, bo tylko wiadomo że kot miał/ma wirusa i jest na niego uodporniony (wynik dodatni) lub że go w ogóle nie ma - wynik ujemny (czyli że nigdy nie zetknął sie z tym wirusem). ten test można zrobić u kotów chorych na prawdopodobnie to... ale jesli wynik będzie ujemny to wtedy wiadomo że to nie ta choroba...
w kocim ABC są podane strony o tej chorobie
---
Kasiu, bardzo Ci współczuję
