Dwa piękne Bałwanki - został jeden :(((

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pon sty 02, 2006 15:20

juz wiem co to fip.
wg mnie to niesprawiedliwa choroba bo nie mozna z nia walczyc
Obrazek

bezbarwnosc

 
Posty: 342
Od: Pt gru 02, 2005 10:34
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon sty 02, 2006 17:45

Kasiu, bardzo mi przykro. Bardzo :cry:
Obrazek

saskia

 
Posty: 5042
Od: Pon gru 06, 2004 16:51
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sty 02, 2006 19:35

własnie tu zajrzałam jak tylko przeczytałam o FIPie... :cry: ...cholera..słów mi brak....uwazaj na inne koty bo to cholerstwo jest przecież zarazliwe.Przykro mi :cry:
Jestem tylko człowiekiem,mogę się mylić ale ucze sie chętnie.I wciąż.

Kićkowa

 
Posty: 45
Od: Pt gru 09, 2005 17:56
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon sty 02, 2006 19:41

Bardzo mi przykro :(
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Pon sty 02, 2006 19:42

ja nie wiem co to FIP. szuakalam informacji i jezeli dobrze znalazlam, to nie bylo napisane ze nie da sie leczyc...

naprawde nie ma ratunku? prosze, nie :cry:
Obrazek

Blair ♥

EeBe

 
Posty: 303
Od: Pon paź 10, 2005 17:46
Lokalizacja: Puławy/Warszawa

Post » Pon sty 02, 2006 20:05

Eebe...poszukaj ostre kocie zapalenie otrzewnej :cry:
Jestem tylko człowiekiem,mogę się mylić ale ucze sie chętnie.I wciąż.

Kićkowa

 
Posty: 45
Od: Pt gru 09, 2005 17:56
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon sty 02, 2006 20:08

Eebe...poszukaj ostre kocie zapalenie otrzewnej


a przynajmniej w tym stylu ..kocie ostre zakażne zapalenie otrzewnej..ja chcę jak najszybciej o tej chorobie zapomnieć :oops:
Jestem tylko człowiekiem,mogę się mylić ale ucze sie chętnie.I wciąż.

Kićkowa

 
Posty: 45
Od: Pt gru 09, 2005 17:56
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon sty 02, 2006 20:43

właśnei tu zajrzałałam żeby zobaczyć jak się mają "moje kicie" i poryczałam się :cry: a już tak blisko było wspólnego zamieszkania, właśnie załatwiam formalności z bankiem i pod koniec stycznia Bałwanki mogłyby ze mną zamieszkać.

Jeśli jednak okazałoby się że jakimś cudem udało się to choróbsko pokonac proszę o kontakt ruda_81@poczta.fm
Ania_wawa
 

Post » Pon sty 02, 2006 21:09

Nie wiem co o tym sądzic. Kotek je, pije, mruczy, myje się...
Tak sie kot zejsciowy nie zachowuje... :roll:
www.fundacjafelis.org
na FB: Foondacja Felis
KRS 0000228933 - podaruj nam 1%

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

Post » Pon sty 02, 2006 21:26

Może to nie to ... Nie traćmy nadziei... :(
viewtopic.php?f=1&t=93727 koty z Platynowej

seniorita

 
Posty: 3202
Od: Pt kwi 01, 2005 22:18
Lokalizacja: Warszawa i okolice

Post » Pon sty 02, 2006 22:56

strasznie mi przykro :(

Kasiu, nieraz tak jest że do ostatniej chwili kot przejawia chęć życia
ale jeśli diagnoza jest prawidłowa to wetka ma rację - trzeba mieć na względzie dobro kota i go nie męczyć

wbrew pozorom FIP szczególnie zaraźliwy nie jest
u mnie dokładnie rok temu zachorowały maluchy
zmarły 3 z jednego miotu
żaden z innych kotów się nie zaraził
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Pon sty 02, 2006 23:17

Ja potrzymam, żeby jednak to nie było to :!:
Obrazek

saskia

 
Posty: 5042
Od: Pon gru 06, 2004 16:51
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sty 02, 2006 23:36

strasznie mi przykro :cry:

oby to nie było jednak to...

---
FIP - zakaźne zapalenie otrzewnej
umarł na to mój kotek (a raczek kiciuś mojej siostry, która się nim nie zajmowała i mimo moich próśb, przekonywań - nie chciała z nim chodzić do weterynarza)
ale wtedy miałam w domu zdrową, choć młodą kotkę 11 miesięczną, była cały czas obok niego - nie zaraziła się - do tej pory jest zdrowa i raczej na to nie zachoruje (teraz ma rok i 5 mies.)

koty najczęściej chorują na FIP kiedy są osłabione, chore - ta choroba nie atakuje zdrowych, silnych kotów.

większosć kotów ma w sobie tego wirusa, co nie znaczy że zachorują.
test na FIP (badanie krwi) nie daje chyba żadnego wyniku, bo tylko wiadomo że kot miał/ma wirusa i jest na niego uodporniony (wynik dodatni) lub że go w ogóle nie ma - wynik ujemny (czyli że nigdy nie zetknął sie z tym wirusem). ten test można zrobić u kotów chorych na prawdopodobnie to... ale jesli wynik będzie ujemny to wtedy wiadomo że to nie ta choroba...

w kocim ABC są podane strony o tej chorobie

---
Kasiu, bardzo Ci współczuję :cry: :cry: :cry:
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sty 02, 2006 23:50

Jeśli mały czuje się dobrze, to w tej chwili nie podejmowała bym drastycznych decyzji.
Jednak izolacja jest konieczna. :(
A może to nie to :ok: :ok:

zosia&ziemowit

 
Posty: 10553
Od: Wto maja 04, 2004 18:30
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sty 03, 2006 0:00

Wetka odczytując wyniki łapała sie za głowę...
Ale zawsze można liczyć na cud.
www.fundacjafelis.org
na FB: Foondacja Felis
KRS 0000228933 - podaruj nam 1%

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 22 gości