Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Anka pisze:doradźie mi coś, jak go przetrzymać. W kuchni mam pełno zakamarków, jak się wbije np. za gazówkę, to go potem nie wiem, jak wyciągniemy. W łazience musiałby być w czymś zamknięty, bo mama go wypuści. W czym? W transporterze? - to za długo. Mam chwilowo taki kojec dla psa, który mogłabym rozstawić, ale on nie ma "sufitu", to dla kota na nic. Przechowywałam w domu koty, ale takie raczej domowe, nie uciekające
aga23 pisze:Ok, można się zamienić tranporterkami-ten pan za ok. miesiąc ( o ile się nie mylę) będzie znowu w Gdańsku.
Anka pisze:doradźie mi coś, jak go przetrzymać. W kuchni mam pełno zakamarków, jak się wbije np. za gazówkę, to go potem nie wiem, jak wyciągniemy.
Użytkownicy przeglądający ten dział: bartoo, Google [Bot], MruczkiRządzą, nfd i 104 gości