Porobiłam pare fotek moim koteczkom. Nie wyszły tak jak chciałam bo robiłam z lampą, ale trudno.
Cyryl wygrzewający tyłeczek przed kominkiem na fotelu. Poniżej to bokserka Siostry - Beti. Bardzo nie lubi kotów, była uczona przez mojego syna że nie wolno gonic moich kotow. Koty sobie z niej nic nie robiły stale schodziły do salonu i musielismy bardzo wszystkich pilnowac.
Cyryl zaciekawiony co tez wstawilismy do pokoju i co za pileczki tam wisza.
Pomału widać jak Cyryl zaczyna miec idealny kształt. Szkoda że w schronisku w Kielcach nie moga zobaczyc jak teraz Cyryl wyglada.
Odi - starał sie obgryzac choinke
A kto zgadnie kto jest na fotce
Wprawdzie to nie kot, ale prawie, bo wiele sie juz od nich nauczył. A one maja kogo szkolic. Igor
