moje koty. 19+8?. Nowe wieści s. 100

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro gru 28, 2005 0:20

Trudny dzień za nami.
Czapka zaczęła kasłać - nie dostała antybiotyku, bo ostatnio często go dostawała. Nie jest dobrze. Mysia coraz częściej mi choruje, od wiosny sporo schudła i choć ostatnie wyniki są w porządku, martwię się o nią.

Pola i Potwór zostały dokładnie zbadane, obejrzane i oddały krew do badania - jutro wyniki.

A potem pojechaliśmy z jeszcze z Gadzikiem pomóc maleńkiej Wigilii.
Gadzik był bardzo grzeczny, chociaż mocno się denerwował.
Teraz już wrócił do siebie, po powrocie do domu, dostał smakołyki, a teraz położył się u mnie na łóżku i szykuje się do snu.
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18777
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Śro gru 28, 2005 10:56

Czapeczko, Mysiu zdrowiejcie :D
bo znow zabiora Was do bialych fartuchow
myslimy o Was

Gadziku jestes super dzielny kot :D

Gen

 
Posty: 4211
Od: Czw paź 21, 2004 11:59
Lokalizacja: Warszawa Marymont

Post » Śro gru 28, 2005 11:08

Mam nadzieje, że paskudne choróbska pójdą precz wraz ze starym rokiem :ok:
u nas też co chwilę coś wywala :?
Obrazek Obrazek
z nami także 4kocie ogony i jeden psi

Klaudia

 
Posty: 13579
Od: Wto cze 01, 2004 21:30
Lokalizacja: prawie 3miasto;)

Post » Śro gru 28, 2005 11:23

Niestety, przy tej ilości kotów trudno uniknąć chorób :(.

Nie mam jeszcze wyników papierowych, ale już wiem, że Trufcia ma przekroczone normy wątrobowe i nerkowe plus nieznacznie podwyższone leukocyty.
Po pracy jadę do lecznicy i zobaczymy, co dalej.

Oby przyszły rok był zdecydowanie lepszy.
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18777
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Czw gru 29, 2005 1:11

Wyniki odebrane, Pola ma jakiś stan zapalny, ale nie wygląda to tragicznie. Przez tydzień będzie dostawała antybiotyk i płyny.

Potwór, niestety, wyniki ma słabiutkie :(
leukocyty 19.3 G/l
erytrocyty 10,5 T/l

hemoglobina 8,0 mmol/l
hematokryt 0,43 l/l
MCV 41,0 fl
MCHC 20,5 mmol/l
płytki 619 G/l
kwasochłonne 3%
pałeczkowate 4%
segmentowane 77%
limfocyty 16%

k. czerwone bez zmian
AlAT 342,0 U/l
kreatynina 2,7 mg/dl
mocznik 71,4 mg/dl
gamma GT 7,6 U/l (norma u kota 0-5)


I tu zaczynają się schody - kota dzika, trzeba jej robić codziennie kroplówki, co drugi dzień - antybiotyk.
Dzisiaj poradziłyśmy sobie bardzo dzielnie i Trusia nawet niespecjalnie się wyrywała, ale co będzie jutro?
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18777
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Pt gru 30, 2005 15:54

Wczoraj zaimponował mi Onio (Oczatek) :).
Na Święta przyjechał mój brat, i wczoraj nie zamknął ubikacji.
Siedzę przy kompie i nagle słyszę jakieś stuki w łazience.
Biegnę, a Onio załatwia się do sedesu 8O (mamy taki z półką).

Truśka nadal dzielnie przyjmuje lekarstwa, jakoś znosi kroplówki.
Biedactwo nawet nie ucieka.
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18777
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Pt gru 30, 2005 17:08

Onio to koci geniusz po prostu :lol:

Trusiu
trzymam kciuki, zebys szybciutko zdrowiala
i wiesz, skoro juz znosisz tyle nieprzyjemnosci
to niech przynajmniej kotu dadza cos dobrego i wyglaskaja :D
bardo jestes dzielny Potfffur malenka :lol:

Gen

 
Posty: 4211
Od: Czw paź 21, 2004 11:59
Lokalizacja: Warszawa Marymont

Post » Pt gru 30, 2005 23:14

Trusieńka dziękuje za kciuki.
Po antybiotyku i kroplówkach czuje się lepiej.

Zrobiłam dzisiaj kilka zdjęć, teraz wieczorem.
Onio
Obrazek
Obrazek

Czapka i Placek
Czapka od dwóch dni na antybiotyku - czuje się już prawie dobrze. Przede wszystkim wrócił jej apetyt.
Obrazek

I dzielny Gadzik. Mój mały ukochany buras :)

Obrazek

I wreszcie Pola.
Obrazek
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18777
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Pt gru 30, 2005 23:22

wasy Oniego sa urzekajace
czarno biale koty maja w sobie niepowtarzalna elegancje :D

Trusiu, Czapeczko
zebyscie w nowym roku byly juz zawsze zdrowe i mruczace :ok:

Gen

 
Posty: 4211
Od: Czw paź 21, 2004 11:59
Lokalizacja: Warszawa Marymont

Post » Pt gru 30, 2005 23:37

Na koniec zostawiłam rudego Rudolfa ;).
Trudno go fotografować, bo wystarczy do niego zagadać, albo po prostu zwrócić na niego uwagę, a już zaczyna się "wybrzuszać" ;).

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18777
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Pt gru 30, 2005 23:43

rude "wybrzuszone" okropnie slodkie :love:
wybrzuszanie to chyba cecha charakterystyczna rudych :lol:

Gen

 
Posty: 4211
Od: Czw paź 21, 2004 11:59
Lokalizacja: Warszawa Marymont

Post » Pt gru 30, 2005 23:50

Gen pisze:rude "wybrzuszone" okropnie slodkie :love:
wybrzuszanie to chyba cecha charakterystyczna rudych :lol:


To jest ta jasna strona rudego.
Rudy jest przysłowiowo wredny. Potrafi niespodziwanie zaatakować innego kota, głaszczącą go rękę.


Inni też chętnie się "wybrzuszają", przed chwilą złapałam Placka ;)
Obrazek
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18777
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Sob gru 31, 2005 0:45

ariel pisze:
Gen pisze:rude "wybrzuszone" okropnie slodkie :love:
wybrzuszanie to chyba cecha charakterystyczna rudych :lol:


To jest ta jasna strona rudego.
Rudy jest przysłowiowo wredny. Potrafi niespodziwanie zaatakować innego kota, głaszczącą go rękę.


Inni też chętnie się "wybrzuszają", przed chwilą złapałam Placka ;)

od razu wredny :roll:
ma tylko nieoczekiwane pomysly, no :wink:

Gen

 
Posty: 4211
Od: Czw paź 21, 2004 11:59
Lokalizacja: Warszawa Marymont

Post » Sob gru 31, 2005 12:09

Mój TZ przyglądał się i przyglądał wybrzuszaniu Rudego i po długim czasie powiedział " biedny kotul taki piękny rudas bez ogona. " Zaznaczam że oglądał zdjęcia bez okularów. Mógł się nie dopatrzeć ogona. :D :D

hszalkowska

 
Posty: 295
Od: Wto lis 01, 2005 2:10
Lokalizacja: Warszawa-Śródmieście

Post » Sob gru 31, 2005 17:20

hszalkowska pisze:Mój TZ przyglądał się i przyglądał wybrzuszaniu Rudego i po długim czasie powiedział " biedny kotul taki piękny rudas bez ogona. " Zaznaczam że oglądał zdjęcia bez okularów. Mógł się nie dopatrzeć ogona. :D :D


Rudy rzeczywiście na zdjęciach zgubił ogon :)
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18777
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Majestic-12 [Bot], Silverblue i 80 gości