Z tych badan, ktore w tej chwili podalas widac, ze jest cos nie tak z nerkami, ale nie ma tragedii. Sadze, ze stan zaplany nerek, badz pecherza (ale trzeba sprawdzic mocz), ktory wczesnie rozpoznany i leczony, nie daje trwalego uszkodzenia.
Moim zdaniem uchwycilas nieprawidlowosci we wlasciwym momencie, dzieki swojej spostrzegawczosci. Powinnas najpozniej w ciagu m-ca poworzyc badania krwi, aby sprawdzic, czy wyniki nerkowe doszly do idealnej normy, dzieki leczeniu. Czy to wszystkie oznaczenia krwi? Nie bylo oznaczen watrobowych takich jak Alat i Aspat? Powinny byc zrobione (jezeli teraz nie bylo to popros o badanie krwi z profilem watrobowo-nerkowym przy powtornym badaniu).
Leukocytami bym sie nie przejmowala. Hrupka ma od zawsze max. gorna granice normy 4 tys. i nie wiecej

Unikamy tylko przeciagow i naglych zmian temperatury, zeby jej nie przeziebic.
Badanie moczu jest jak najbardziej pozadane, aby uscislic diagnoze.
To co zaordynowal wet jako leczenie wyglada przyzwoicie tylko trzeba by jeszcze uzupelnic badania i powtorzyc je wszystkie po leczeniu.
Jak juz kitek dojdzie do zdrowia i okaze sie ze sprawa nie jest przewlekla, to powinnas mu co roku profilaktyczne badania krwi z oznaczeniem nerkowo-watrobowym. Bedziesz wtedy trzymac reke na pulsie

.
Zycze, aby wszystko skonczylo sie szybko i szczesliwie
Jak bedziesz znala wiecej szczegolow od weta to napisz.