Franek :) u Anioła z Krakowa :))

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro gru 28, 2005 8:56

W mieszkaniu nie ma nawet listka od kiedy zaczęły z nami pomieszkiwać koty.....

elawiska

 
Posty: 1584
Od: Czw gru 22, 2005 18:42
Lokalizacja: KRAKÓW

Post » Śro gru 28, 2005 9:18

No to dobrze:-), ale uwazam, ze kot powinien byc obejrzany przez weta...
nie ma sensu udzileacv rad przez internet, tym bardziej jak sie jestb laikiem, ale to, ze nie je i ma slinotok, to naprawde przypomina mi mojego kota...
oczywiscie to tylko spekulacje, powodow moze byc mnostwo, dlatego nie ma co czekac i gdybac
dowiedz sie o jakiegos sensownego, ktory przyjezdza na wizyty i juz...
Obrazek

magicmada

Avatar użytkownika
 
Posty: 14568
Od: Śro paź 05, 2005 19:10
Lokalizacja: moose county

Post » Śro gru 28, 2005 9:28

Właśnie przeprowadzam telefoniczny sondaż......

elawiska

 
Posty: 1584
Od: Czw gru 22, 2005 18:42
Lokalizacja: KRAKÓW

Post » Śro gru 28, 2005 10:30

Wydaje mi się, że Franuś potrzebuje przede wszystkim spokoju, spokoju i jeszcze raz spokoju. Kotek jest zestresowany i brak apetytu może być spowodowany właśnie stresem, dużo kotów tak reaguje.
Wizyta weta jak najbardziej porządana w domu, to doskonały pomysł jeśli coś więcej niż dotychczas mu dolega. Jeśli nie to Ty się uspokoisz :wink:

progect

 
Posty: 5771
Od: Nie lis 28, 2004 21:36
Lokalizacja: Kraków Bronowice teraz już Smardzowice

Post » Śro gru 28, 2005 10:36

Franuś jaki Ty bidulek :( A zdrugiej strony - szczęściarz nieziemski, że tak cudwony domek znalazłeś!
U mnie nie ślinił się po lekach. Za to często wymiotował - również na żółto - po prostu żółcią. Z jedzeniem było różnie - wcinał, ale nie wszystko i nie zawsze - nie wiem od czego to zależało. Za to z tego co wiem zawsze i wszędzie dużo pił, więc warto na to zwrócić szczególną uwagę. Ale widzę, że elawiska opiekuję się i martwi Franusiem jak prawdziwym ludzkim dzidziusiem - jesteś kochana, złota kobieta!!! Franulku i Elu, czuwam i trzymam kciuki bardzo mocno, zeby wszystko się dobrze ułożyło!!!

Dasia

 
Posty: 1311
Od: Sob lip 23, 2005 20:51
Lokalizacja: Legnica

Post » Śro gru 28, 2005 10:37

No co ty Franek nie wygłupiaj się i zdrowiej nam szybko! Trzymamy kciuki :ok:

Emilia1

 
Posty: 838
Od: Śro sie 31, 2005 8:17

Post » Śro gru 28, 2005 10:38

Może Franka boli wątroba?

Emilia1

 
Posty: 838
Od: Śro sie 31, 2005 8:17

Post » Śro gru 28, 2005 12:09

Ja myslę , ze to stres. Franek miał namieszane w życiu ostatnio , a sama piszesz ze slini sie na zawołanie..

Czy on dostaje ta fluoksetyne??
Obrazek

Formica

 
Posty: 2094
Od: Wto kwi 12, 2005 12:05
Lokalizacja: Zabrze

Post » Śro gru 28, 2005 12:14

TAK 1/3 tabl. dziennie

elawiska

 
Posty: 1584
Od: Czw gru 22, 2005 18:42
Lokalizacja: KRAKÓW

Post » Śro gru 28, 2005 14:28

Tyle się napisałam i wszystko wcięło :evil:

elawiska

 
Posty: 1584
Od: Czw gru 22, 2005 18:42
Lokalizacja: KRAKÓW

Post » Śro gru 28, 2005 14:32

Franek trzymaj sie i szybko dochodz do siebie:)) Moze to naprawde tylko ten stes na niego tak dziala, przeciez on musi sie oswoic z nowym miejscem, z nowymi ludzmi, potrzeba mu troszke czasu zeby zrozumial jakie wielkie ma szczescie:)
Tajguś i Pusiaczek za TM.... już nie wierzę w cuda....

crisis

 
Posty: 1322
Od: Nie lis 27, 2005 19:08
Lokalizacja: dom nr1-Braniewo dom nr2-Włocławek

Post » Śro gru 28, 2005 14:36

po krótce - Wcisnęłam Frankowi stzrykawą 2 cm wody z cukrem - zwrócił 3x tyle
Uparty babsztyl dołożyłam 5 cm - połowę oddał
Zasnął. Jak się obudził to zaczęły się tortury. Doładowałam 10 cm i zwymiotował ok połowę na żółto.
Unieruchomiliśmy psy i kota, Frania postawiłam na środku i baaaardzo na niego nakrzyczłam :wink: że ma się zbierać do zycia bo nie ma wyboru i jak będzie mi wykręcał TAKIE numery. Ma NIE chorować i koniec.
Popatrzył jak na idiotke i poszedł do kuchni do psiej michy z wodą.
Dziobnął kilka razy noskiem w wodę. Wstawił 1 łapkę i rozgląda się dookoła...... wstawił drugą i chlipnął kilka razy języczkiem :D
Po chwili juą wszystkie 4 łapki były w wodzie i Słonko piło na dobre.

elawiska

 
Posty: 1584
Od: Czw gru 22, 2005 18:42
Lokalizacja: KRAKÓW

Post » Śro gru 28, 2005 14:40

Klin klinem? Krzyk na stres? Biedny kocio, gdzie on trafił! :wink: :D

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro gru 28, 2005 14:41

:D wygląda , że mu przeszło.
Może faktycznie coś mu w gardle stało ?
Teraz jeszcze niech psiego jedzonka skosztuje :wink:

Medira

 
Posty: 1242
Od: Pt lut 25, 2005 19:00
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro gru 28, 2005 14:41

Franio w kąpieli


Obrazek


Obrazek



Obrazek

elawiska

 
Posty: 1584
Od: Czw gru 22, 2005 18:42
Lokalizacja: KRAKÓW

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], haaszek, Silverblue i 163 gości