Szkoda, że Pyzunia jest tak młoda i nie można jej wysterylizować przed odjazdem do nowego domku :/ Jeśli tamci Państwo chcą ją rozmnażać, nie ważne czy raz czy kilka, to chyba nie ma sensu jej tam oddawać

Naziro, w takim razie powracamy do punktu wyjścia, rozumiem, że nadal jesteś zainteresowana adoptowaniem Pyzy? Jeśli tak, to trzeba pomyśleć nad dokładną datą powtórnego szczepienia Pyzy oraz kiedy mogłaby się u Ciebie pojawić. Jest tylko jeden mały problem, który najprawdopodobniej będziemy w stanie rozwiązać, mianowicie wybieram się na małe ferie w najbliższym czasie, a dokładniej w okolicach połowy stycznia. Jeżeli Pyza do tego czasu będzie mogła jechać do Ciebie, to super, jeśli nie, będziemy musieli znaleźć drugi domek tymczasowy, w którym poczeka na Ciebie. No, ale to wszystko jest jeszcze do uzgodnienia, ważne, żeby Pyza znalazła swój domek;)