Panny B&B&P&S

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto gru 20, 2005 10:56

Kaska, bakteryjny on, ten rozmaz, a ze i leukocytoza, to zrobilabym posiew moczu.
Ta anizocytoza moga byc zwiazane z niedoborem kwasu foliowego, mysle, ze w rozmazie potwierdzilo sie to, co widac w morfologii - czyli zbyt duza objetosc krwinek czerwonych.
abluo ergo sum

Beliowen

Avatar użytkownika
 
Posty: 55549
Od: Czw lis 25, 2004 11:33
Lokalizacja: 52°04′N 21°01′E

Post » Wto gru 20, 2005 16:43

Beliowen, on cały czas dostaje leki: furagin, lotensin
dr Lesiak mówił żeby posiew zrobić gdyby się to zapalenie pęcherza nie leczyło
ale się leczyło .. od razu ładnie zareagował
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Wto gru 20, 2005 16:48

Maryla pisze:Beliowen, on cały czas dostaje leki: furagin, lotensin
dr Lesiak mówił żeby posiew zrobić gdyby się to zapalenie pęcherza nie leczyło
ale się leczyło .. od razu ładnie zareagował

A wyniki sa, jakie sa, Maryla.
Furagin to aseptyk, ale nie na wszystkie szczepy dziala - z kolei wiele szczepow E.coli, ktora najczesciej powoduje infekcje ukladu moczowego, potrafi sie uodparniac na bakteriostaty czy antybiotyki.
Problem w tym, ze leczenie na oslep - przy drugiej infekcji - moze doprowadzic znow do zaleczenia i nawrotu za jakis czas.
Nawracajace infekcje, stopniowo, acz nieuchronnie, doprowadza do uszkodzenia nerek.
Wykonanie posiewu to jest 48 godzin, a bedzie wiadomo dokladnie, co jest i czym ma byc leczone.
Zakazenie ukladu moczowego da sie zaleczyc trwale, tak, zeby nie bylo nawrotow.
Pod warunkiem, ze leczy sie nie Furaginem, tylko odpowiednio dobranym antybiotykiem.

To jest jednakowoz moje zdanie, a ja wetem nie jestem.
abluo ergo sum

Beliowen

Avatar użytkownika
 
Posty: 55549
Od: Czw lis 25, 2004 11:33
Lokalizacja: 52°04′N 21°01′E

Post » Wto gru 20, 2005 16:53

ja sobie b. cenię merytoryczną rozmowę z Tobą :)
Bonio dostawał antybiotyk w zastrzykach przez 5 dni
furagin dodatkowo

ale może ten posiew rzeczywiście potrzebny
ja nie neguję, tylko pytam
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Wto gru 20, 2005 17:00

Maryla pisze:ja sobie b. cenię merytoryczną rozmowę z Tobą :)
Bonio dostawał antybiotyk w zastrzykach przez 5 dni
furagin dodatkowo

ale może ten posiew rzeczywiście potrzebny
ja nie neguję, tylko pytam

Wiesz, skoro infekcja nawraca - a rozmaz i morfologia to sugeruja, moze byc tak, ze nie byla to tylko infekcja pecherza.
Albo, ze antybiotyk, ktory zadzialal, spowodowal wytworzenie opornosci u szczepu, ktory tam sobie siedzi - i nie do konca wymordowane bakterie po prostu sie namnozyly, jak tylko odrobine spadla odpornosc (podroz i zmiana otoczenia, nawet u bardzo zsocjalizowanego kota, taki spadek moga spowodowac).
A poniewaz to jednak nawrot, a nie pierwotna infekcja, wykonanie posiewu i leczenie na podstawie antybiogramu da o wiele lepsze rezultaty.
Mysle sobie, ze skoro on ma tendencje do podwyzszonej kreatyniny, skoro tak reaguje na infekcje, trzeba zrobic wszystko, zeby one zechcialy nie nawracac.
abluo ergo sum

Beliowen

Avatar użytkownika
 
Posty: 55549
Od: Czw lis 25, 2004 11:33
Lokalizacja: 52°04′N 21°01′E

Post » Wto gru 20, 2005 17:12

czy nawrót infekcji i podwyższenie mocznika/kreatyniny mają ze soba coś wspólnego?

nie wiadomo czy nie miał takich nie leczonych infekcji jeszcze w Węgrowie
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Wto gru 20, 2005 17:16

Maryla pisze:czy nawrót infekcji i podwyższenie mocznika/kreatyniny mają ze soba coś wspólnego?

nie wiadomo czy nie miał takich nie leczonych infekcji jeszcze w Węgrowie

Ano wlasnie - byc moze to juz sie za nim ciagnie jakis czas :(
Moga miec - uposledzenie wydolnosci nerek, ktore wiaze sie z podwyzszeniem wysokosci tych parametrow we krwi moze choc nie musi byc skutkiem nawracajacych, nieleczonych infekcji ukladu moczowego.
Ale przyczyny moga byc tez inne, choc tego zwiazku nie mozna wykluczyc.
abluo ergo sum

Beliowen

Avatar użytkownika
 
Posty: 55549
Od: Czw lis 25, 2004 11:33
Lokalizacja: 52°04′N 21°01′E

Post » Wto gru 20, 2005 18:24

wet zastanawial sie nad antybiotykiem - no ale przy grzybie ....

na razie mamy tydzien kroplowek przed nami
ona ma tez paszcze do czyszczenia - wiec jest mozliwosc ze stamtad nam daje leukocyty

zastanawialismy sie nad faktem, ze zaraz po wegrowie on mial dobre wyniki - i potem dopiero problemy z nerkami wyszly w badaniach

on mogl miec nerki uszkodzone juz wczesniej - i dopiero porzadne odkarmianie ruszylo mu te nerki do takiego stanu :(

jednoczesnie on bral juz tyle antybiotykow - oczywiscie wszystkie uzasadnione - ze az sie boje podawac kolejne :(
Obrazek

Kaska

 
Posty: 7487
Od: Pt paź 17, 2003 21:24
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto gru 20, 2005 18:29

i posiew ma sens tydzien po odstawieniu furaginu - wlasnie rozmawialm z wetem
no i furagin grzyba nie wzmacnia

zobaczymy wyniki w nastepny wtorek - jak sie zmienia i w ktorym kierunku ida

u Boniego to stan przewlekly - no i nie da sie ukryc - nie jest to lekkie podwyzszenie wynikow jak u dziewczyn - tylko juz znaczne

no ale -bedziemy walczyc - i nie przewidujemy innej opcji niz wyciszenie tego stanu do przyzwoitego poziomu
Obrazek

Kaska

 
Posty: 7487
Od: Pt paź 17, 2003 21:24
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto gru 20, 2005 18:31

Kaska, zapytaj Gubaly o urosept. U Mamuta swietnie dzialal przy lekach p/grzybicznych

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Wto gru 20, 2005 18:36

Myszka.xww pisze:Kaska, zapytaj Gubaly o urosept. U Mamuta swietnie dzialal przy lekach p/grzybicznych

Ale to nadal tylko aseptyk.

Celem postepowania terapeutycznego przy infekcjach ukladu moczowego jest - a przynajmniej powinno byc - zapobiezenie ich nawracaniu.
Bo niestety to jest tak, ze nieleczone, a jedynie zaleczane infekcje powoduja, ze ciagle przewijajaca sie flora bakteryjna zaczyna uszkadzac nerki.
I powstaje bledne kolo - uszkodzone nerki sa bardziej podatne na infekcje, zas infekcje coraz mocniej je uszkadzaja.
abluo ergo sum

Beliowen

Avatar użytkownika
 
Posty: 55549
Od: Czw lis 25, 2004 11:33
Lokalizacja: 52°04′N 21°01′E

Post » Wto gru 20, 2005 18:36

myszku - wezmiemy jeszcze tydzien furaginu - zrobimy przerwe, posiew i bedziemy dalej myslec

tyle dobrze ze chlopak leje jak strazak i pije tez duzo

tylko moja kuweta przestala byc saoczyszczaca, bo jego grudki wielkosci talerza sie do szyfladki nie mieszcza :twisted:
Obrazek

Kaska

 
Posty: 7487
Od: Pt paź 17, 2003 21:24
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto gru 20, 2005 18:38

Kaska pisze:myszku - wezmiemy jeszcze tydzien furaginu - zrobimy przerwe, posiew i bedziemy dalej myslec

tyle dobrze ze chlopak leje jak strazak i pije tez duzo

tylko moja kuweta przestala byc saoczyszczaca, bo jego grudki wielkosci talerza sie do szyfladki nie mieszcza :twisted:

Kaska, a on ma zakwaszany ten mocz?
Bo furagin furaginem, ale jesli pH jest wyzsze niz 6, to wiele Wam nie wyjdzie z leczenia :(
abluo ergo sum

Beliowen

Avatar użytkownika
 
Posty: 55549
Od: Czw lis 25, 2004 11:33
Lokalizacja: 52°04′N 21°01′E

Post » Wto gru 20, 2005 18:41

pH miał chyba 6
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Wto gru 20, 2005 18:42

ph mial 6
jak dorwe to sprawdze aktualne - paski mam 8)
Obrazek

Kaska

 
Posty: 7487
Od: Pt paź 17, 2003 21:24
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 440 gości