Samuel- już ma dom:)))))

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lis 29, 2005 10:35

Gość to znowu ja. Zapomniałam się zalogować :oops:

anova

 
Posty: 1723
Od: Śro lis 02, 2005 14:33
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto lis 29, 2005 10:52

Nie miałamostatnio kiedy zaglądać do sycyńskich kotulków a ty takie dobre wieści. :D
„Dla zwierząt wszyscy ludzie to naziści, a ich życie – to wieczna Treblinka”. -Isaac Bashevis Singer

"Zawsze warto być człowiekiem,
Choć tak łatwo zejść na psy!"
- Ryszard Riedel, Mirosław Bochenek

“Kupujemy rzeczy, których nie potrzebujemy, za pieniądze, których nie mamy, żeby zaimponować ludziom, których nie lubimy.” — Dave Ramsey
https://www.gismeteo.ru/weather-lodz-3203/

iwcia

 
Posty: 9147
Od: Czw kwi 28, 2005 6:52
Lokalizacja: Miasto włókienników :)

Post » Śro lis 30, 2005 13:34

Wiadomości od Krysi:
Bardzo dobrze zrobiłas dając tego mejla na forum ,rób to dalej .Samuś , Sami , Kotek, Kiciuś już czuje się coraz pewniej .Niestety po tej sobotniej operacji wszyscy mamy lekki katar kichamy lacznie z Samim. Mam nadzieje,ze obejdzie sie bez lekarza a jezeli nawet to sobie poradzimy.Samus w nocy spi w koszyku wyglada w nim bosko taki duzy a taki malutki i potulny.W ciagu dnia rozklada sie w sypialni na naszym lozku i smacznie spi.Wogole nie wystawia pazurow nie drapie nie wiem czy tak bedzie zawsze ale mi to sie bardzo podoba po przyznam sie ze troche obwialam ze moze wszystko zdrapac.Jak przyslesz mi jego dokumenty to wybiore sie do weterynarza na badania okresowe. Pozdrawiamy i zyczymy milego dnia.Szkoda, ze nie umiemy posylac zdjec bo mamy Samiego w aparacie cyfrowym ale jak przyjda do nas znajomi to nas tego naucza to zdjecia wyslemy. Pa.
Obrazek1% dla zwierzaków

safiori

 
Posty: 11268
Od: Pt sty 07, 2005 21:13
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto gru 13, 2005 11:02

Sami co u Ciebie? Odezwij się na forum
Gość
 

Post » Wto gru 13, 2005 13:38

Krysia pisze:
Te 2 tygodnie pobytu jego u nas juz sa widoczne Sami nie spi w koszyczku lecz na łóżku. Dzisiaj obudził nas o 4 rano z zamiarem zabawy i zjedzenia śniadania na szczescie pojadł sobie i poszedł spać. Jak mi przyslesz ta książeczke to pójde go odrobaczyc i zaszczepic jeśli nie był szczepiony.Sami chyba w swojej przeszlosci musial być krzywdzony przez jakiegoś mężczyzne ponieważ zachowuje zdecydowanie wieksza ostrożność do Miecia niż do mnie z tego mój taki wniosek.Wydaje mi się że już poczuł sie domownikiem,czasami zaczyna się bawic jak mały kotek,lecz robi to bardzo ostrożnie jakby ciagle się obawiał czegoś,ale ogolnie jest wszystko w porzadku. Pozdrawiamy K i M + S.
Obrazek1% dla zwierzaków

safiori

 
Posty: 11268
Od: Pt sty 07, 2005 21:13
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto gru 13, 2005 13:58

Sami :1luvu:
Albert, Fisia Haczyk, Tadeuszek

Catrina

 
Posty: 2630
Od: Pon kwi 18, 2005 11:53
Lokalizacja: Poznań/Poole

Post » Wto gru 13, 2005 14:00

Kochany kiciuś :1luvu: nareszcie szczęśliwy w swiom domeczku. Pamiętaj żeby od czasu do czasu napisać co u Was.
Gość
 

Post » Wto gru 13, 2005 16:28

bardzo bardzo bardzo się ciesze :!: :!: :!: :D Kotulek wkoncu dostał szanse na super życie i jak widać doskonale ją wykorzystuje :D Mizianki dla Samiego i pozdrowienia cieplutkie dla dużych :)
Gość
 

Post » Wto gru 13, 2005 21:42

Super wieści :)
Obrazek Obrazek & Obrazek moja Zosia za TM
Obrazek GG 1227800Obrazek

AnetS

 
Posty: 826
Od: Śro sie 10, 2005 17:30
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro gru 14, 2005 9:58

:1luvu: :1luvu: :1luvu:

anova

 
Posty: 1723
Od: Śro lis 02, 2005 14:33
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro gru 14, 2005 14:11

Na życzenie Krysi wklejam:
A teraz to co napisze proszę Cię wyślij na tą stronę o Samim. Na imię mam Samuel, wiele osób poznało mnie przez internet, do tej pory nazywano mnie Samuel Samotny. Od 18stu dni moje życie uległo całkowitej odmianie. Z zimnej klatki znalazłem się w cieplutkim mieszkaniu. Ale zanim do tego doszło przeżyłem niesamowitą podróż. Umieszczono mnie w plastikowym pojemniku i zapakowano do samochodu. Byłem strasznie wystraszony , ciemna zimna noc, nie miałem pojęcia dokąd mnie wiozą i co się ze mną stanie. Po 6ciu godzinach dojechaliśmy do Krakowa, tam się zatrzymali. Jakaś pani wzięła mnie z pojemnikiem do innego samochodu. Zacząłem płakać, byłem tak wystraszony że nie potrafiłem zapanować nad swoimi emocjami. Wyjęła mnie z pojemnika i chciała włożyć do pudełka. Zacząłem się delikatnie bronić i cichutko popłakiwałem. Wtedy ona wzięła mnie na ręce i przytuliła do siebie. Usadowiłem się wygodnie na kocyku który miała położony na kolanach, nareszcie poczułem się dobrze. Ona głaskała mnie , a ja przytulałem się coraz mocniej. Jechaliśmy jeszcze ok 1.5 h i znowu się zatrzymaliśmy. Przez moment ogarnęło mnie przerażenie, pomyślałem że to już koniec, że znowu mnie przełożą do innego samochodu i nikt nie będzie mnie przytulał. Stało się jednak inaczej. Pani wzięła mnie na ręce i zaniosła do mieszkania. Wtedy położyła mnie na podłodze i powiedziała że teraz już zawsze będę tu mieszkał. Wydawało mi się to zbyt piękne ponieważ już traciłem nadzieję że ktokolwiek zechce takiego dużego kota jak ja. Zacząłem dokładnie rozglądać się po mieszkaniu. Pani pokazała mi gdzie jest kuweta oraz jedzenie. Byłem trochę głodny więc troszkę zjadłem. Nadmiar emocji odebrał mi jednak apetyt. Najważniejsze dostałem wygodne łóżeczko do spania , duży wiklinowy koszyk wyłożony białym misiem. Pomimo że była już 4 rano nie mogłem zasnąć. Chodziłem po mieszkaniu, pomiałkiwałem, nie mogło do mnie dotrzeć że to wszystko dzieje się naprawdę. Pan zasnął a pani została zemną, trochę rozmawialiśmy ,ona mnie głaskała, było mi tak dobrze że zacząłem mruczeć i przymilać się do niej. Wreszcie jednak poszedłem spać. Rano po śniadaniu pani stwierdziła że pasowałoby mnie wykąpać bo niezbyt ładnie pachnę. Nie miałem pojęcia co to kąpiel ale zgodziłem się. Wcale nie było to takie straszne ,a poczułem się o wiele lepiej. Na dodatek zostałem pochwalony za to że byłem taki grzeczny ,a pan jak wstał nie mógł uwierzyć że jestem wykąpany. Wieczorem przyszli do państwa, a właściwie to chyba do mnie goście, tak to przynajmniej wyglądało .Pani stwierdziła że jest sobota urodziny kota, przynieśli mi prezenty ,jedzonko w puszkach i żwirek. Może będę troche zarozumiały lecz wszyscy uważali że jestem pięknym kotem. Każda z pań chciała mnie wziąć na kolana i głaskać. Nie powiem było to bardzo przyjemne uczucie. Gdy już miałem dość przytulań i pieszczot położyłem się w łóżeczku i spokojnie przyglądałem aż zmorzył mnie sen . Tak minął mój 1szy dzień w nowym domu. W domu w którym się zestarzeję razem ze swoją panią którą już pokochałem. Pana też lubię ,ale to przecież facet więc bez przesady nie będę się zakochiwał. Zapomniałem napisać że mieszkam teraz w Tarnowie woj. małopolskie, a więc ok 600km od Sycyna. Napisałem to w szczególności dla Pań z którymi wcześniej się spotkałem i które były dla mnie takie dobre .Dziękuje Wszystkim osobom którym nie był obojętny mój los ,osobom które przyczyniły się do tego że właśnie tutaj się znalazłem. Mam dom ,panią i pana którzy mnie kochają. Nawet nie śmiałem śnić o takim szczęściu w moich snach, a śpię dużo i różne mam sny. Pozdrawiam Wszystkich, Samuel Szczęściarz.
ps.
szkoda że nie mam możliwości technicznych do przesłania moich zdjęć. Jest to sytuacja przejściowa ,pan obiecał mi że postara się to załatwić. Odezwę się do Was.
Obrazek1% dla zwierzaków

safiori

 
Posty: 11268
Od: Pt sty 07, 2005 21:13
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro gru 14, 2005 14:23

ja mam dzisiaj dzień na płakanie. Sami :1luvu: i dziękuję za list :D
Albert, Fisia Haczyk, Tadeuszek

Catrina

 
Posty: 2630
Od: Pon kwi 18, 2005 11:53
Lokalizacja: Poznań/Poole

Post » Śro gru 14, 2005 14:27

Kochany Sami :1luvu: i kochany nowy domek. Czekamy na zdjęcia :)

livy

 
Posty: 1537
Od: Pon paź 03, 2005 13:15

Post » Śro gru 14, 2005 14:35

Bosh popłakałam się :cry: :cry: :cry:!
Sami :love:!

Tika

 
Posty: 9694
Od: Pon sie 02, 2004 9:04
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Śro gru 14, 2005 14:51

A ja myslałam że tylko ja mam oczy na podmokłym terenie.
Obrazek1% dla zwierzaków

safiori

 
Posty: 11268
Od: Pt sty 07, 2005 21:13
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 190 gości