nie wiem dlaczego ale dwie wiadomosci ktore do ciebie wysłalam wisza u mnie nadal w skrzynce a widze ze jestes
czy mozna sie z toba jakos inaczej skontaktowac niz przez forum , np mailowo ?
Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
penelopa pisze:
Po prostu obawiam się czy kot, który do tej pory żył wyłącznie na działkach (na dworze) może później nie tęsknić za dworem? (mój kot jest niewychodzący). )
annskr pisze:Bardzo mi się podoba, to co piszesz. Też uważam, że szukanie kota na drugim końcu Polski i przewożenie go to strata ogromnej ilości energii i pieniędzy, które można inaczej wykorzystać - dla dobra kotów.
penelopa pisze:Witam ponownie i zastanawiam się czy rzeczywiście w okolicach Szczecina nie ma kotów, które szukają domów? Jak dotąd dwie kotki, co do których mam ciągle wątpliwości.
mircea pisze:penelopa pisze:Witam ponownie i zastanawiam się czy rzeczywiście w okolicach Szczecina nie ma kotów, które szukają domów? Jak dotąd dwie kotki, co do których mam ciągle wątpliwości.
Jeśli więc szukasz koniecznie kota ze Szczecina, to pozostaje faktycznie telefon do TOZU, ale od razu uprzedzam o panującej tam panleukopenii
aga23 pisze:mircea pisze:penelopa pisze:Witam ponownie i zastanawiam się czy rzeczywiście w okolicach Szczecina nie ma kotów, które szukają domów? Jak dotąd dwie kotki, co do których mam ciągle wątpliwości.
Jeśli więc szukasz koniecznie kota ze Szczecina, to pozostaje faktycznie telefon do TOZU, ale od razu uprzedzam o panującej tam panleukopenii
Nie chodziło mi o TOZ tylko o Zwierzęcy Telefon Zaufania, to co innego.Jest trochę osób,które z Telefonem współpracują i oferują domy tymczasowe (często już przepełnione).Tam panleukopenia nie panuje.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 9 gości