http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=35406
Maluszek już jest w domu tymczasowym, odpchlony i obejrzany prze weta. Kotek ma mechaniczne uszkodzenie oka, na razie będzie dostawał maść do oczka przez 7 dni i jeśli oczko ładnie wyschnie zostanie takie jak jest natomiast, jeśli oczko nie wyschnie i dalej będzie się z niego sączyć trzeba będzie oczko zoperować.
Kocio jest bardzo chudy, ale przepięknie umaszczony, jak go podtuczymy będzie z niego piękne kocisko. Oto kilka fotek malucha:









Troszkę jest brudny ale bałyśmy się wykąpać go wczoraj, był lekko wychłodzony i przeziębiony, na wszelki wypadek dostał też doustnie antybiotyk.
Wieczorkiem wciągnął całe żółtko i zawinięty w ręcznik zasnął.