po nocy sytuacja nie wygląda dobrze
Mea mimo stałych kroplówek i leków gorzej, do wymiotów doszła biegunka (bardzo wodnista)
Sabka się trzyma, jest osłabiona, ale od ostatniej kroplówki (skończyła się o 4) już nie wymiotowała i zrobiła porządną qpkę-sama p. wet bardzo się z tego cieszyła
jej zdaniem objamy u Mey są klasyczne dla p.
czyżby podanie surowicy tydzień temu nic nie dało, cholera akurat Mea z całej trójki była od samego początku w najlepszym stanie !
po 11 dzwonię kolejny raz, jeśli stan Saby będzie stabilny (bez wymiotów i biegunek) zabieram ją do domu
prosimy o dalsze kciuki !
i gdyby ktoś mógł pomóc dofinansowując badania krwi (nawet część z 50 zł) to byłybyśmy dozgonnie wdzięczne
kotki są leczone na talon, lecznica musi się rozliczyć, a skoro ich zdaniem wszystko wskazuje na p. to chcieli się z badań krwi wycofać
mimo wszystko zrobią, tylko już na mój koszt