MOZESZ im pomoc!! kociaki w wawie-potrzebne pieniadze s.7!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lis 15, 2005 23:42

tak w ogóle to nie bardzo jest o czym dyskutować, bo oka już nie ma. Z oczodołu sączyły się różne świństwa, wyraźnie sprawiało mu to ból, był coraz bardziej osowiały - Maciek podjął decyzję o konieczności szybkiej operacji.

Poszło bez komplikacji, gojenie się na pewno trochę potrwa, ale będzie dobrze.

Nota bene tuz przed operacją przyszedł do lecznicy inny jednooki kot:) Namawiałam właścicielkę, by wzięła czarnego, to miałaby komplet oczu, ale nie chciała niestety...

Właśnie tworzę wątki na kociarni, nie wiem czy zdążę dziś (przed północą), ale zapraszam do podbijania:)
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lis 15, 2005 23:48

jopop pisze:tak w ogóle to nie bardzo jest o czym dyskutować, bo oka już nie ma. Z oczodołu sączyły się różne świństwa, wyraźnie sprawiało mu to ból, był coraz bardziej osowiały - Maciek podjął decyzję o konieczności szybkiej operacji.


no i dzieki bogu, ze nie jest juz biedanctwo na dzialce tylko pod opieka lekarza :)
kochany kotek- niech mu sie goi!
Obrazek
Obrazek

lidiya

 
Posty: 14084
Od: Sob cze 08, 2002 0:05
Lokalizacja: Toruń

Post » Wto lis 15, 2005 23:53

a w ogóle to zrobiłam eksperyment i wypuściłam na noc wszystkie koty (prócz czarnego rzecz jasna i tego jednego, co go Lidko widziałaś - jeszcze żyje) luzem. Ciekawe w jakim stanie Maciek zastanie jutro lecznicę:) Trzymajcie kciuki!

:)

Ciekawe, czy będziemy musieli klatkę-łapkę pożyczać do wyłapania ich teraz:)
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa


Post » Śro lis 16, 2005 0:41

Krótka relacja z dzisiejszej wizyty na działkach. Koty dostaja teraz częściej jeść i wyglądają na bardziej zadowolone. Zostały tam juz tylko dwa sredniaki, czyli jak mówi p. Teresa `tegoroczna młodzież`, Pyza, która jest jakos tak między nimi a tymi starszymi, no i dorosłe kocice i kocury. Towarzystwo trochę smarkate i `zaciążone`. niestety tylko jeden kocur daje się misiać reszta omijała mnie szerokim łukiem.
Koty mają schowanko w działkowej altance p. Teresy, mogą tam zawsze wejść. Zimno ale przynajmniej sucho.
Nie wiem tylko co będzie jak zaczną się kocić.

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Śro lis 16, 2005 0:47

bedziemy je lapac ... tylko musze miec czas, samochod i Tz musi byc na miejscu :(
Obrazek
Obrazek

lidiya

 
Posty: 14084
Od: Sob cze 08, 2002 0:05
Lokalizacja: Toruń

Post » Śro lis 16, 2005 7:26

To ile tam jest tych "zaciążonych"?
Jakie są perspektywy na sterylki?

Tika

 
Posty: 9694
Od: Pon sie 02, 2004 9:04
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Śro lis 16, 2005 8:54

Na moje trochę `niewprawne` oko to będzie ich 5 -7. Pisze `niewprawne`, bo mogą mieć poważną robaczycę. Np. Pyza tak wygląda - trochę za młoda na ciążę ale nie da się dotknąć więc trudno to sprawdzić. Niestety mój Doc nie podejmuje się sterylek aborcyjnych, więc sama nie mogę nic załatwić. Lidka jest bardzo zajęta a cała akcja wymagałaby solidnego przygotowania logistycznego. Brak nam sprzętu, żeby wyłapać wszystkie na raz, czy choćby po połowie... brak funduszy na sterylki, trochę tego za dużo na raz.

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Śro lis 16, 2005 14:34

Agn pisze:Na moje trochę 'niewprawne' oko to będzie ich 5 -7. Pisze 'niewprawne', bo mogą mieć poważną robaczycę. Np. Pyza tak wygląda - trochę za młoda na ciążę ale nie da się dotknąć więc trudno to sprawdzić.

A ile ona na oko ma?
Obrazek

Amy

 
Posty: 2865
Od: Pt lip 22, 2005 19:45
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lis 16, 2005 16:38

Pyza `na oko` i wedle rozeznania p. Teresy to tegoroczna młodzież, więc może mieć +/- pół roku. reszta to starsze.

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Śro lis 16, 2005 18:58

Agn pisze:Pyza 'na oko' i wedle rozeznania p. Teresy to tegoroczna młodzież, więc może mieć +/- pół roku. reszta to starsze.

Wiesz, moja dziczka tegoroczna prawdopodobnie też juz jest kotna.... :?
Obrazek

Amy

 
Posty: 2865
Od: Pt lip 22, 2005 19:45
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lis 16, 2005 22:27

No i właśnie to jest najgorsze - to skutki ciepłej jesieni.
Trochę mnie to przeraża.

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Śro lis 16, 2005 22:43

Pozdrowienia od jednnokiego czarnego kocura - czuje się znacznie lepiej niż przed operacją, zaczął normalnei jeść:)
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lis 17, 2005 13:46

jopop pisze:Pozdrowienia od jednnokiego czarnego kocura - czuje się znacznie lepiej niż przed operacją, zaczął normalnei jeść:)

My też pozdrawiamy!!! :D
Obrazek

Amy

 
Posty: 2865
Od: Pt lip 22, 2005 19:45
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lis 17, 2005 21:20

Dziś krówka i tricolorka włączyły po raz pierwszy motorki:)

Jednooki czuje się bardzo dobrze, wreszcie je dużo!!! :):):)
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 67 gości