Biało-rudy "pers". Mystery Man [']

» Pon lis 14, 2005 1:20

No niestety, dziś był stanowczo gorszy dzień. Persik nie miał apetytu i ochoty na nic. Peritol nie podziałał. Oprócz śniadania ledwo namówiłam go do zjedzenia odrobiny jogurtu. Nie wiem co się stało, ale jakby znowu mniej nam ufał

Jeżeli jutro się to nie zmieni chyba pojadę z nim do weta - może coś go boli?

» Pon lis 14, 2005 15:27

Byłam w lecznicy, gdzie sprzedają suchą karmę dla nerkowców, na wagę. Kupiłam 20 dag troveta, niestety nie było eukanuby. MM zjadł nawet sporo (jak na niego), oby nie przestało mu smakować, to kupię więcej. Będziemy próbować jeszcze Hillsa, którego nam ariel dziś przywiezie.

Przy okazji - zdybałam persika w kuwecie i zaniosłam mocz do badania

Wyniki niestety dopiero jutro.

Jest u mnie mama, widziała eMeMa kilka dni temu - twierdzi, że się poprawia

http://dragcave.net/user/beznadziejna · » Pon lis 14, 2005 16:18

mowilam, ze Trovet posmakuje :lol:

to za zdrowko i apetyt :ok:

» Pon lis 14, 2005 22:09

co by Trovet nie kłuł w ząbki :twisted:

, a eMeM zaczął tyć :wink:

» Wto lis 15, 2005 11:42

Dziś śniadanie MM zjadł jak normalny kot :dance2:

i jeszcze poprosił dokładkę :dance2:

A tak spałem wczoraj

Ja się zachwycam, bo do tej pory MM sypiał napięty, na brzuchu, jakby zawsze gotowy do ucieczki. Teraz, coraz częściej, układa się jak każdy "normalny" kot - już jest prawie wyluzowany, bez poczucia zagrożenia

Dziś rano leżał sobie na słońcu, w pościeli: