Elżbieta P. pisze:I bardzo mnie cieszy, że początkowe zacietrzewienie zmieniło się w konkretną dyskusję.
Nie można kogoś oceniać pobieżnie, tylko na podstawie wystawionej przez niego aukcji. Piotr nie wydaje mi się bezmyślnym "rozmnażaczem kotów". Można to było wyczytać z opisu jego aukcji.
Czy mozesz jakie inne "rodzaje " rozmnazania kotów istnieja, oprocz bezmyslnego - nawet przy zalozeniu braku zlej woli?
Serio pytam, bo nic nie przychodzi mi do glowy.
Elżbieta P. pisze:Każdy człowiek ma swój styl życia i należy podchodzić do tego z szacunkiem.
Miarą kultury społeczeństwa jest między innymi poziom tolerancji w stosunku do zachowań i poglądów innego człowieka.
W naszym kraju nie ma tolerancji dla tych, którzy ośmielili się żyć i myśleć inaczej. Jesteśmy krajem nacjonalistów i homofobów.
Odwazne stwierdzenie Elzbieto - wydaje mi sie jednak ze krucjata ku tolerancji, ktora jak najbardziej jest w Polsce potrzebna, nie koniecznie musi byc krucjata ku masowemu rozmnazaniu zwierzat.
Ladnie i przyjemnie argumentuje sie tolerancja ale dosc ogolnie przyjmuje sie ze tolerancja powinna sie konczyc tam, gdzie zaczyna sie cudze cierpienie. Tolerancja wobec wszelkich ludzkich zachowan - oznacza akceptacje patologii.
A miara kultury spoleczenstwa jest przede wszystkim stosunek do istot slabszych, od nas zaleznych.
Takimi sa koty.
Elżbieta P. pisze:
Na tym forum też obowiązuje zasada braku tolerancji : albo jesteś z nami, albo cię zdepczemy. Próbuje się na tym forum , czasem w sposób niegrzeczny, żeby nie powiedzieć - chamski - nawracać dorosłych ludzi, bo ośmielili się myśleć inaczej.
Na tym forum obowiązuje rzeczywiscie zasada - nierozmnazania zwierzat nierodowodowych. Jest ty zwiazane z faktem , ze wiekszosc uzytkownikow
tego forum, jak to bylas uprzejma napisac, zainteresowana jest dobrostanem zwierzat, nie zas wlasnym samopoczuciem.
Jak dotad - jednym z najbardziej nieuprzejmych postow w tym topiku jest Twoj.
Generalizacja, inwektywy pod adresem
tego forum - czemu maja sluzyc?
Elżbieta P. pisze:Istnieją błędne stereotypy :
- kotka rasowa z hodowli ma prawo być rozmnażana, kotka nierasowa z domowej hodowli - nie ma takiego prawa,
- hodowca zwraca uwage na czystość rasy (?), karmi swojego kota najlepszymi karmami i dba o jego zdrowie odwiedzajac weterynarza /cytat z jednego z postów/ , tak jakby opiekun zwykłego dachowca nie dbał o jego zdrowie i wyżywienie
Możesz mi udowodnic
a. ze sa to stereotypy
b. ze istnieja - to ad drugu Twoj punkt
Jak rownież wyjasnic dlaczego piszesz w tak niemily i prowokujacy sposob?
Elżbieta P pisze:Piotr bierze odpowiedzialność za kocięta urodzone pod jego dachem. Nie topi ich w szambie, nie usypia zastrzykiem. Szuka im domów. Ma prawo do tego, by żyć tak jak chce. Ma prawo, jeśli ma ochotę - cieszyć się z macierzyństwa swojej domowej kotki. Jest dorosłym człowiekiem i jeśli ktoś nie zgadza się z jego poglądami może z nim podyskutować, ale nie tłamsić i nie wyzywac od egoistów. Każdy sam bierze odpowiedzialność za własne życie i własne sumienie.
Piotr bierze rowniez odpowiedzialnosc, za dzieci wnuki i prawnuki swoich mlodych. A raczej powinien bo smiem powatpiewac czy mu sie to uda jesli nawet sprobuje.
Zwrocilas uwage na liczby przytoczone przez Bonkrete?
Przeciez pomagasz kotom bezdomnym- nie przerazaja Cie te liczby?
Elzbieta P. pisze:Pojawiały się w tym wątku głosy by zgłosić naruszenie zasad do Allegro, zablokować mu konto. Kilka moich aukcji charytatywnych, parę miesięcy temu , dotyczacych między innymi psów ze schroniska w Starachowicach zostało wycofanych przez administratorów Allegro na bazie tego, że ktoś zgłosił naruszenie zasad. Ktoś, dla kogo wynędzniałe schroniskowe psy były konkurencją w stosunku do jego hodowlanych.
Nie musze chyba dodawać, że najbardziej na tym straciły psy.
Przykro mi ze Twoje aukcje zostaly wycofane. Mozesz mi napisac na jakiej podstawie uwazasz ze naruszenie zasad bylo zgloszone przez hodowce zwierzat rasowych?
Ludzie zazwyczaj jeli decyduja sie na zwierzate rasowe takich tylko szukaja. Bezdomne psiaki czy koty nie stanowia zadnej "konkurencji dla hodowcow"
Za to im szanse na dom odbieraja kocieta produkowane przez osoby takie jak Piotr.
Zdaje sobie sprawe, ze moge nalezec do grupy osob z ktorymi nei dyskutujesz.
Jednak zdecydowalam sie odpowiedziec na Twoj post - bo jest krzywdzacy nie tylko dla tego forum ale i dla kotow.
Na dzis w naszym pieknym kraju - jesli chce sie zmenic los zwierzat - trzeba je kochac madrze.
Klaudia, moderator może zawsze podzielic watek. Zostawianie takich postow bez odpowedzi wedlug mnie - szkodzi. Kotom.