Mały biały MIŚ- smutna historia z happy endem

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lis 08, 2005 7:52

Misiu
Gość
 

Post » Wto lis 08, 2005 10:00

To potrzymammy kciuki :ok: :ok: :ok:
Spróbuj trochę z siebie dać tym, co mają gorszy świat...
Obrazek ->tu nasz wątek-> a tu album :)

Fraszka

 
Posty: 5746
Od: Wto lip 27, 2004 9:04
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Śro lis 09, 2005 10:43

Misiu, nie chawaj się na drugiej stronie,
nie trać nadziei
uwierz, że są też Dobrzy
Kochający Ludzie

znajdziesz takich
i Oni Cie pokochaja
na zawsze

Batka

 
Posty: 8464
Od: Pt paź 24, 2003 11:38
Lokalizacja: Stare Dobre Podgórze

Post » Śro lis 09, 2005 14:54

Batko kochana MIS sie juz nie boi :) chwilowo jest bezpieczny, a docelowo... MA JUZ DOM :catmilk:
zajrzyj na poprzednia strone :D :D :D
jedzie tam niebawem, jeszcze tylko pare dni :D :D :D

przy okazji: pozdrowienia od MISIA :) oto on duzo weselszy niz ostatnim razem
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

frida

 
Posty: 489
Od: Pt paź 01, 2004 0:17
Lokalizacja: dawniej chojnice

Post » Śro lis 09, 2005 14:57

a jeszcze MIS :)
Obrazek Obrazek Obrazek


i MIS malutki
Obrazek

frida

 
Posty: 489
Od: Pt paź 01, 2004 0:17
Lokalizacja: dawniej chojnice

Post » Śro lis 09, 2005 18:44

Dzieki Frido za fotki.
Misio jest cudny!
A to jego przyszly "przyszywany"braciszek,ktory nie moze juz sie doczekac przybycia MISIA.
[img]http://upload.miau.pl/1/35132.jpg

Tu w calej "okazalosci".
[img]http://upload.miau.pl/1/35133.jpg

Narazie przytula sie do sztucznego misia...
[img]http://upload.miau.pl/1/35136.jpg
Obrazek
kotika
 

Post » Śro lis 09, 2005 18:48

kotika pisze:Misio jest cudny!
A to jego przyszly "przyszywany"braciszek,ktory nie moze juz sie doczekac przybycia MISIA.
Obrazek

Tu w calej "okazalosci".
Obrazek

Narazie przytula sie do sztucznego misia...
Obrazek
Obrazek


Witaj Kotika, gratuluję dokocenia małym, białym Misiem. :ok:
Braciszek jest jeszcze mniejszy i jaki słodki :love: jak ma na imię?
Spróbuj trochę z siebie dać tym, co mają gorszy świat...
Obrazek ->tu nasz wątek-> a tu album :)

Fraszka

 
Posty: 5746
Od: Wto lip 27, 2004 9:04
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Śro lis 09, 2005 18:54

Dzieki,witaj.
Cos mi nie wyszlo z fotkami,ale to moj pierwszy raz.
Kotek ma na imie BALU.
kotika
 

Post » Śro lis 09, 2005 19:05

Sliczny Balu. :love: A Miś jak wypieknial. I jak szybko mu sie sny spelniaja. To juz widze wspolne zabawy, nie beda sie nudzic. :lol:
Serdeczne gratulacje, Kotika. :D

Arcana

 
Posty: 5727
Od: Nie lip 17, 2005 13:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lis 09, 2005 20:42

frida pisze:Batko kochana MIS sie juz nie boi :) chwilowo jest bezpieczny, a docelowo... MA JUZ DOM :catmilk:
zajrzyj na poprzednia strone :D :D :D
jedzie tam niebawem, jeszcze tylko pare dni :D :D :D

przy okazji: pozdrowienia od MISIA :) oto on duzo weselszy niz ostatnim razem
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek


Bardzo, bardzo się ciesze :D
kotika gratuluję 8)

Batka

 
Posty: 8464
Od: Pt paź 24, 2003 11:38
Lokalizacja: Stare Dobre Podgórze

Post » Czw lis 10, 2005 2:10

kotika pisze:Misio jest cudny!
A to jego przyszly "przyszywany"braciszek,ktory nie moze juz sie doczekac przybycia MISIA.
Obrazek


BALU - co za cudo! razem z MISIEM beda bezkonkurencyjna parą :D

frida

 
Posty: 489
Od: Pt paź 01, 2004 0:17
Lokalizacja: dawniej chojnice

Post » Wto lis 15, 2005 1:14

No i jest.Przybył wczoraj.
Mały biały Miś jest już w swoim domku.
Jest naprawdę cudowny,chociaż drobniejszy niż wydawał sie na zdjęciu.
Kotki najpierw siedział naprzeciw siebie i Balu wydawał różne syki.
Póżniej wpadły do łazienki i przez 2 godziny słychać było różne odgłosy a to spadania różnych bibelotów,a to wrzaski,tak jakby to nie były 3 miesięczne kotki lecz stare kocury.
Pies był bardzo zaniepokojony ale nie pozwoliliśmy mu się wtrącać do kociej rozgrywki.
Wywabił je głód.Balu trzeba przypominać o jedzeniu,Miś zjadł swoją porcję i porcję Balu i dokładkę.Chociaż jadł sam,pacał wkoło łapą i grożnie warczał.Póżniej położył się na moich kolanach mrucząc zmęczony.Gdy podszedł Balu ustąpił mu miejsca i położył się obok moich kolan.
Rano znów był wielkim obżartuchem(nie może znieść tego że jego brzuszek nie może zmieścić więcej jedzenia).
W trakcie dalszych kocich zapasów,warczał już tylko Miś.
Pies też nie wydawał się już taki grożny,ale wypada od czasu do czasu zasyczeć i pokazać że jest się małym twardzielem.
Wizytu u lekarza,kropelki na zewnątrz,pasta do wewnątrz,wszystko przeciw robalom.Lekarz przemyła uszka(brrrrrrrr...) i powiedziała że zdrowe są i przekupiła dobrym jedzonkiem.
To wspaniale że komuś w ostatniej chwili udało się Misia uratować.
Jest ślicznym wspaniałym kotkiem.Frido dziękuję.
Nie mam niestety wspólnych zdjęć (nie chciały mi razem wejść w zasięg),daję to co mam.
Balu zmęczony po kocich harcach.
Obrazek

A to co za wstążeczki..
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
kotika
 

Post » Wto lis 15, 2005 18:54

Jakie misie puchatki! :love:

Kotika, gdybys sie zarejestrowala, moglabys poprosic o przeniesienie tego wątku na forum Koty i tam w miare czasu i checi pisac o swoich kocurkach. I obowiazkowo zdjecia razem. Musi Ci sie udac. :lol:

Arcana

 
Posty: 5727
Od: Nie lip 17, 2005 13:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lis 15, 2005 21:17

to ja tu wstawie co mam :)
Obrazek Obrazek Obrazek
To Balu, Mis i Alik - pierwsze kontakty w klubie trzech :)
Mis jest zdeprymowany kąpielą, którą przezyl, ale ledwo ;) i dlatego nie jest jeszcze taki smialy, jak poźniej
Kotika! to co piszesz napawa mnie radoscią ale i zdumiewa! spodziewalabym sie predzej po dzielnym Balu, ze bedzie wiodl prym.... ale po Twojej relacji nie jestem juz tak pewna :)

frida

 
Posty: 489
Od: Pt paź 01, 2004 0:17
Lokalizacja: dawniej chojnice

Post » Sob lis 19, 2005 0:15

Już następnego dnia Balu bawił się z Misiem,chociaż ten od czasu do czasu warczał aby powiedziedzieć,że to wcale nie zabawa lecz walka.
Wszystkie zabawki stały się własnością Misia,bawił się nimi sam.
Pies został kilka razy spoliczkowany,tylko dlatego że przechodził zbyt blisko wtedy,gdy Miś akurat mordował myszkę.
Wszystkie miski stały się własnością Misia.Do tej pory nawet pies grzecznie czeka aż Miś dokona inspekcji jego miski i po stwierdzeniu niejadalności pójdzie sobie.
Muszę jednak przyznać,że powoli uczy się dzielić zabawkami.Dziś widziałam jak bawił się myszką z Balu,chociaż czasem jeszcze powarkiwał.
Także co do jedzenia staje się coraz bardziej wybredny.
Jego zapasy z Balu to jeden wielki cyrk.Hałas jaki robią jest wprost niebywały.
Miś to wspaniały kociak,niech żałuje ten co wyrzucił. :D
Gdy go głaszczę,słyszę głośne mruczando,jego futerko z każdym dniem staje się bardziej gęste a jednocześnie gładkie i delikatne jak aksamit.
Prosze o przeniesienie na koty.
A oto parę fotek.Najpierw śpioch Balu,potem figle i wspólny sen.
Obrazek(alt+p)

Obrazek(alt+p)

Obrazek(alt+p)

Obrazek(alt+p)

Obrazek(alt+p)
Ostatnio edytowano Pt lis 25, 2005 0:15 przez kotika, łącznie edytowano 2 razy
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 89 gości