SZYLKRETOWY KĄCIK - 2 piękności do adopcji na str 1

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lis 09, 2005 11:51

Wawe pisze:Cudne są te nasze kolorowe panienki, piękne. :1luvu:
Ale przyznam, że zdjęcie małej Inar rozłożyło mnie na obie lopatki. :D :lol: :love: :aniolek:

Obrazek


Ale temperament ma w oczach! Faaajnaaaa :love:
Obrazek
Cinia i Tycia

Iśka

 
Posty: 3950
Od: Pt cze 25, 2004 20:55

Post » Śro lis 09, 2005 12:32

temperament to ona ma we wszystkim, nie tylko w oczach...

nie nadążam za nią sprzątać:)

ale dziś chyba poczuła, że przegieła rano, bo przyszła do mnie, DELIKATNIE pacnęła mnie w oko, po czym przytuliła mi się do twarzy i zasnęła...
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lis 09, 2005 13:03

Ale lubię ten wątek :D Co trikolorka, to ładniejsza :) No dosłownie oczu od Waszych zdjęć oderwać nie można :D
Sorceress Pleiades, koty, Sorceress' Knight, dwa książątka półkrwi i mała czarownica :)
http://emberiza.deviantart.com/

Obrazek

Pleiades

Avatar użytkownika
 
Posty: 5159
Od: Czw lip 29, 2004 13:07
Lokalizacja: Kórnik

Post » Śro lis 09, 2005 18:26

i pewnie co charakterek to tez lepszy :twisted:
Obrazek

O-l-g-a

 
Posty: 3826
Od: Śro sie 11, 2004 1:46
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lis 09, 2005 18:38

Nieee, dlaczego ? :)
Moja Kicia jest towarzyską, kochającą i przytulastą dziewczynką, w dodatku bardzo grzeczną !
Sorceress Pleiades, koty, Sorceress' Knight, dwa książątka półkrwi i mała czarownica :)
http://emberiza.deviantart.com/

Obrazek

Pleiades

Avatar użytkownika
 
Posty: 5159
Od: Czw lip 29, 2004 13:07
Lokalizacja: Kórnik

Post » Czw lis 10, 2005 8:23

No moja tez kochająca i bardzo ale to bardzo przytulasta ...
tyle, że mała cholernica z niej :twisted:
I wszyscy muszą jej słuchać bo jak nie to po nosie :twisted:
Jest największą pieszczochą w domu, przychodzi do mnie wieczorem opiera się na kolanach , wyciaga jedna łapkę i skrzeczy ( to takie coś co niby ma być miauczeniem ) "no chodź już spać".
I kładziemy się razem :D
:1luvu:
ale jek królowa śpi, albo po prostu chce miec ciszę, to niech się nikt nie waży biegać czy ganiać za myszką :twisted:
Obrazek

O-l-g-a

 
Posty: 3826
Od: Śro sie 11, 2004 1:46
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lis 10, 2005 16:32

Olinka

 
Posty: 11075
Od: Pt wrz 24, 2004 16:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw lis 10, 2005 17:06

Bambi jest przeurocza :love:
Od początku bardzo mi sie podobała i ciesze się, że została u ciebie, Olinko :D
a załomek zalotny :wink:
Obrazek

O-l-g-a

 
Posty: 3826
Od: Śro sie 11, 2004 1:46
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lis 10, 2005 17:23

Trikolorki w ogóle fajne są :D

a tak gwoli ścisłości to może by uporządkować :
trikolorka -
-łaciatka jak Bambi czy Grubcia
-szylkret z białym
-a co z szylkretem takim jak moja Cotrie? - ona jest raczej dwukolorka
Balbina Zakoconej to tez raczej szylkret :roll: tyle, że trzykolorowy
Niech się ktos mądry wypowie :D
Obrazek

O-l-g-a

 
Posty: 3826
Od: Śro sie 11, 2004 1:46
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lis 10, 2005 17:39

Pozwolę sobie zacytować wypowiedź Pleiades z wątku o kotce Iśki.

Pleiades pisze:Czarny szylkret z białym to właśnie trikolor. Trikolor to nazwa potoczna tak samo jak w jęz. angielskim funkcjonuje określenie calico.
W ogóle każdy szylkret z białym (nie tylko czarny, ale i niebieski, czekoladowy itd.) jest określany potocznie jako trikolor. Dlatego właśnie, że kot oprócz plam podstawowego koloru i rudych ma jeszcze plamy białe - czyli 3 kolory. Na kocie szylkretowym bez białego nigdy nie będzie wyraźnych łat rudo-czarnych, tylko właśnie poprzetykane włosy, a to dlatego, że gen łaciatości u kota, czyli dodatek białego, wpływa również na rozmieszczenie tych rudych i czarnych plam.
Reasumując, każda trikolorka to kotka szylkretowa z białym.


A to moja szylkretka z białym, czyli wiecznie zasmarkana Klementynka.

Obrazek Obrazek
Ostatnio edytowano Czw lis 10, 2005 17:59 przez mirka_t, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Czw lis 10, 2005 17:57

Muszelka zdecydowanie byla szylkretka z bialym... krawacikiem :)
Co prawda czarna siersc miala poprzetykana rudym wlosem glownie na glowie i prawym udzie, ale jednak.
abluo ergo sum

Beliowen

Avatar użytkownika
 
Posty: 55549
Od: Czw lis 25, 2004 11:33
Lokalizacja: 52°04′N 21°01′E

Post » Czw lis 10, 2005 18:02

Wawe pisze:Cudne są te nasze kolorowe panienki, piękne. :1luvu:

My nie w sprawie zapisu do klubu, tylko z zapytaniem. Czy to babski klub? Faktycznie nie macie żadnego faceta :roll: :roll:
Obrazek
Mrunia=Mrunisia=Mrunieczka

brynia22

 
Posty: 430
Od: Czw mar 10, 2005 18:30
Lokalizacja: Siedlce

Post » Czw lis 10, 2005 19:10

brynia22 pisze:
Wawe pisze:Cudne są te nasze kolorowe panienki, piękne. :1luvu:

My nie w sprawie zapisu do klubu, tylko z zapytaniem. Czy to babski klub? Faktycznie nie macie żadnego faceta :roll: :roll:

no tri i szylkret to tylko babskie umaszczenia :D
Obrazek

O-l-g-a

 
Posty: 3826
Od: Śro sie 11, 2004 1:46
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lis 10, 2005 19:14

mirka_t pisze:Pozwolę sobie zacytować wypowiedź Pleiades z wątku o kotce Iśki.

Pleiades pisze:Czarny szylkret z białym to właśnie trikolor. Trikolor to nazwa potoczna tak samo jak w jęz. angielskim funkcjonuje określenie calico.
W ogóle każdy szylkret z białym (nie tylko czarny, ale i niebieski, czekoladowy itd.) jest określany potocznie jako trikolor. Dlatego właśnie, że kot oprócz plam podstawowego koloru i rudych ma jeszcze plamy białe - czyli 3 kolory. Na kocie szylkretowym bez białego nigdy nie będzie wyraźnych łat rudo-czarnych, tylko właśnie poprzetykane włosy, a to dlatego, że gen łaciatości u kota, czyli dodatek białego, wpływa również na rozmieszczenie tych rudych i czarnych plam.
Reasumując, każda trikolorka to kotka szylkretowa z białym.


A to moja szylkretka z białym, czyli wiecznie zasmarkana Klementynka.

Obrazek Obrazek


no dobrze więc moja Cortie to szylkret niebieski Bri g - bez białego : niebieski podstawowy przesiany kremem
czyli nie tri ?
Obrazek

O-l-g-a

 
Posty: 3826
Od: Śro sie 11, 2004 1:46
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lis 10, 2005 19:20

O-l-g-a pisze:
mirka_t pisze:Pozwolę sobie zacytować wypowiedź Pleiades z wątku o kotce Iśki.

Pleiades pisze:Czarny szylkret z białym to właśnie trikolor. Trikolor to nazwa potoczna tak samo jak w jęz. angielskim funkcjonuje określenie calico.
W ogóle każdy szylkret z białym (nie tylko czarny, ale i niebieski, czekoladowy itd.) jest określany potocznie jako trikolor. Dlatego właśnie, że kot oprócz plam podstawowego koloru i rudych ma jeszcze plamy białe - czyli 3 kolory. Na kocie szylkretowym bez białego nigdy nie będzie wyraźnych łat rudo-czarnych, tylko właśnie poprzetykane włosy, a to dlatego, że gen łaciatości u kota, czyli dodatek białego, wpływa również na rozmieszczenie tych rudych i czarnych plam.
Reasumując, każda trikolorka to kotka szylkretowa z białym.


A to moja szylkretka z białym, czyli wiecznie zasmarkana Klementynka.

Obrazek Obrazek


no dobrze więc moja Cortie to szylkret niebieski Bri g - bez białego : niebieski podstawowy przesiany kremem
czyli nie tri ?

Niebiesko-kremowa szylretka to sie chyba nazywa, ale glowy nie dam.
I to nie tri, tylko szylkret, bikolor (?)
abluo ergo sum

Beliowen

Avatar użytkownika
 
Posty: 55549
Od: Czw lis 25, 2004 11:33
Lokalizacja: 52°04′N 21°01′E

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: amyris, Google [Bot], Majestic-12 [Bot] i 49 gości