Lonia i Marceli i DWA małe kotki

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lis 05, 2005 18:21

Weekendowa, nakolankowa, rozmruczana, pieszczoszkowa, zaspana
Lonia

Obrazek

Obrazek
--------
Obrazek
Obrazek

tajdzi

Avatar użytkownika
 
Posty: 16813
Od: Śro lut 16, 2005 10:47
Lokalizacja: Mafia Tarchomińska :)

Post » Sob lis 05, 2005 18:24

:love: :love: :love: :love: :love:
Obrazek
Cinia i Tycia

Iśka

 
Posty: 3950
Od: Pt cze 25, 2004 20:55

Post » Sob lis 05, 2005 18:40

ucaluj ja ode mnie w ten slodki ryjek :lol:

Gen

 
Posty: 4211
Od: Czw paź 21, 2004 11:59
Lokalizacja: Warszawa Marymont

Post » Sob lis 05, 2005 18:46

:1luvu:
Moje chlopaki nie maja dzis nastroju na mizianki :crying:
abluo ergo sum

Beliowen

Avatar użytkownika
 
Posty: 55549
Od: Czw lis 25, 2004 11:33
Lokalizacja: 52°04′N 21°01′E

Post » Nie lis 06, 2005 21:35

Lonia chora :(
kicha dość często, kilka kichnięć pod rząd.
Snuje się po domu, taka nieswoja
Śpi pod kołderką
Mało je (teraz nie chciała zjeść mięska z rutinoscorbinem)

Dałam jej rano rutinoscorbin, teraz nie zjadła...
Nie wiem co robić...
Jutro chyba do D musimy podjechać

Macie jakieś pomysły? :(
--------
Obrazek
Obrazek

tajdzi

Avatar użytkownika
 
Posty: 16813
Od: Śro lut 16, 2005 10:47
Lokalizacja: Mafia Tarchomińska :)

Post » Pon lis 07, 2005 7:43

do weta zbadac
jak lekkie moze cos na odpornosc wystarczy-
Lonieczka, nie musialas
przeciez i tak myslimy o Tobie cieplo,no

Gen

 
Posty: 4211
Od: Czw paź 21, 2004 11:59
Lokalizacja: Warszawa Marymont

Post » Pon lis 07, 2005 8:12

Boskie foty :1luvu: :1luvu: :1luvu:

A jak kicia nie tylko kicha, ale i nie je albo jest osowiała, to bym jednak do weta uderzała... Za zdrówko kici :ok:

kropka75

 
Posty: 3995
Od: Śro lut 09, 2005 11:15
Lokalizacja: Gliwice

Post » Pon lis 07, 2005 8:52

pewnie się podziębiła panienka
na nic gorszego to nie wygląda

my też dziś idziemy z wizytą
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Pon lis 07, 2005 9:39

Mysza pisze:pewnie się podziębiła panienka
na nic gorszego to nie wygląda

my też dziś idziemy z wizytą


Rozumiem, że spotykamy się?:)
Loni dziś wcisnęłam kolejny rutinoscorbinek i kilka kropelek vit C...
Do tego daję im smakowe tabletki multiwitaminowe...
Lonia spała ze mną całą noc
Przykryłam ją kocykiem i wyglądała na szczęśliwą.
Marcel trochę zazdrosny

Zamknęłam wszystkie okna, dałam jeść ulubionej karmy (zjadła!). Wygłaskałam
A wieczorem idziemy do D.

Lonia nadal miziasta, daje się tulić, głaskać, przykrywać... Taka Nie-Loniowa... :roll:
--------
Obrazek
Obrazek

tajdzi

Avatar użytkownika
 
Posty: 16813
Od: Śro lut 16, 2005 10:47
Lokalizacja: Mafia Tarchomińska :)

Post » Pon lis 07, 2005 9:47

ja chcę widzieć jak Ty Dominice mówisz że Lońka jest chora, bo się daje miziać :ryk:
A D z pełnym zrozumieniem i powagą na twarzy pokiwa głową

będziesz kolejna do kompletu po Anusi i Ann (kolejna panikara ;)) :lol:
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Pon lis 07, 2005 11:24

No dobra :)
Zacznę od tego, że powiem
"Lonia kicha"
a reszta sama wyjdzie ;)


O której się widzimy? I pewnie transporcik potrzebny, co?
--------
Obrazek
Obrazek

tajdzi

Avatar użytkownika
 
Posty: 16813
Od: Śro lut 16, 2005 10:47
Lokalizacja: Mafia Tarchomińska :)

Post » Pon lis 07, 2005 23:01

Wróclilśmy
Dopiero co
Jak sie idzie do D to trzeba cały wieczór rezerwować ;)
Lonia chorzutka, ale nie jest najgorzej. Trochę katarku, niższa niż zwykle temperaturka, lekko zapchany nochal
Leczenie:
tulanie, mizianie, grzanie, odpoczywanie, rutinoscorbin i vit C
--------
Obrazek
Obrazek

tajdzi

Avatar użytkownika
 
Posty: 16813
Od: Śro lut 16, 2005 10:47
Lokalizacja: Mafia Tarchomińska :)

Post » Czw lis 10, 2005 14:37

Lonia tulaska
Od dziś tak ja będę nazywać
Słodkie to to się zrobiło. Nie wiedzieć czemu zamieniła się z kota przylepnego w kota arcyprzylepnego
Zawołać ją - tuli się
Pogłaskać ją - tuli się
Posadzic na kolankach - tuli się
itd.

Marceli za to szpak radosny
Lata po mieszkaniu przenosząc zabawki z jednego kąta w drugi
Zaczepia Lonie
Gryzie ją w nogę, na co ta drze się okrrutnie i przylatuje do mnie potulić się
Potem głupawka 2 godziny
Zjemy
i pośpimy

Dlaczego ja nie jestem kotem? :roll: :D :wink:
--------
Obrazek
Obrazek

tajdzi

Avatar użytkownika
 
Posty: 16813
Od: Śro lut 16, 2005 10:47
Lokalizacja: Mafia Tarchomińska :)

Post » Czw lis 10, 2005 16:43

Dawno nas nikt nie odwiedził :(
Obrazek
Obrazek
--------
Obrazek
Obrazek

tajdzi

Avatar użytkownika
 
Posty: 16813
Od: Śro lut 16, 2005 10:47
Lokalizacja: Mafia Tarchomińska :)

Post » Czw lis 10, 2005 20:40

My odwiedzamy :kotek:
Czytamy i oglądamy,oglądamy, oglądamy...
Czasem po raz kolejny od pierwszej strony...
I zawsze mamy tak :D :D :D

B-dur

Avatar użytkownika
 
Posty: 3892
Od: Nie paź 02, 2005 11:17
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016 i 45 gości