Maryla pisze:*anika* pisze:ale dlatego, że raz już jej odszedł kotek (był właśnie chory) i nie chce tego jeszcze raz przeżywać...
i może lepiej żeby o to wszystko dopytała sie osoba, od której weźmie kota
może i powinna o to zapytać osoba która oddaje kota
ale nie każdy pyta
a pytanie o to na co odszedł kotek i kiedy może być ważne
a ilu osobom z tego forum też odszedł kot z powodu choroby (wirusowej, nowotworowej itp.)? jesli z powodu choroby, to i tak wiadomo że dobrze się nim opiekowała, bo przecież komuś (nie z forum) mógł np. wpaść pod samochód itp. to wtedy wiadomo że jest nieodpowiedzialną osobą, a ona? ona jest odpowiedzialna (oczywiście moim zdaniem).
jesli chodzi wam też o to że np. mógł odejść na panleukopenię i że wirus nadal jest w miejscu gdzie był kotek... to ona teraz jest w innym mieszkaniu 'wolnym od wirusów'.
napisała mi że studiuje dziennie i pracuje, utrzymuje się sama i starcza jej na wszystko (i kasy/bez problemów finansowych/ i czasu dla kota np.)
pozdrawiam i czekam na jej decyzję

ps. ona widzi to co piszesz
