Biało-rudy "pers". Mystery Man [']

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lis 09, 2005 13:37

zapomnialam sie zalogowac,
pozdrowienia dla Was, Gen

Gen

 
Posty: 4211
Od: Czw paź 21, 2004 11:59
Lokalizacja: Warszawa Marymont

Post » Śro lis 09, 2005 17:45

Byłam w lecznicy.

Diagnoza - przewlekła niewydolność nerek. Koniec z kroplówkami, bo niczego nie dają. Persik będzie brał codziennie lespewet i jadł karmę dla nerkowców. Na pobudzenie apetytu dostanie peritol, dziś kończymy antybiotyk. No i łapię mocz do badania, oby się udało.

Mystery Man bardzo lubi mojego TŻa 8O :D Łazi za nim, a nawet zaczepia go, żeby zwrócić na siebie uwagę.

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Śro lis 09, 2005 22:57

Za powrót apetytu i pozytywne tegoż konsekwencje :ok: :ok: :ok: :ok: Oraz za złapanie siuśków.


Jana pisze:
Mystery Man bardzo lubi mojego TŻa 8O :D Łazi za nim, a nawet zaczepia go, żeby zwrócić na siebie uwagę.


O rany, to może być... miłość 8O :) Taka wiesz, prawdziwa, od serca :roll:
smil
[Obrazek

smil

Avatar użytkownika
 
Posty: 8138
Od: Czw lip 14, 2005 20:48
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lis 09, 2005 22:59

ale spał jednak z Tobą...
niezdecydowany jest, co do obiektu uczuć :lol:
Obrazek

Bonkreta

 
Posty: 6528
Od: Wto mar 16, 2004 22:22
Lokalizacja: Siemonia (ok. Katowic)

Post » Śro lis 09, 2005 23:02

no zakochal sie, nie wiesz jak to jest? :twisted:
dobrze, ze wiadomo, co mu jest :D trzymam kciuki za bezbolesne i szybkie wyleczenie grzybicy

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Śro lis 09, 2005 23:12

Spał ze mną, ale położył się z TŻem :twisted: Tylko TŻ sobie poszedł, a ja przyszłam, persik został :lol:

Przed chwilą zjadł łyżeczkę nerkowego troveta - normalnie sukces. Godzinę wcześniej dostał pierwszą dawkę peritolu, czyżby tak szybko zadziałało? :roll:

Teraz się myje. Już jest z powrotem na kocyku.

Grzyba na razie nie leczymy, bo może to nie grzyb. Sprawdzamy cenę szczepionki przeciwgrzybiczej, bo jeśli chodzi o smarowanie byłoby ciężko - nie wiadomo gdzie smarować...

Dziś poprosiłam o podsumowanie z lecznicy - do tej pory 285,00 zł. Jedzenie dla MMa kosztowało dodatkowo ok. 33,00 zł.
:1luvu: Serdecznie dziękujemy (ja i MM) wszystkim, którzy pomogli dofinansować leczenie i utrzymanie biedaka, zarówno forumowiczom z miau, jak i z planety persji :1luvu:

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Śro lis 09, 2005 23:55

Bidulek kochany!

Posmylec, ze mogl nadal blakac sie taki zapuszczony, chory i samotny :(

teraz bedzie juz tylko dobrze!
Obrazek
Obrazek

lidiya

 
Posty: 14084
Od: Sob cze 08, 2002 0:05
Lokalizacja: Toruń

Post » Czw lis 10, 2005 0:10

Jana pisze:Przed chwilą zjadł łyżeczkę nerkowego troveta - normalnie sukces. Godzinę wcześniej dostał pierwszą dawkę peritolu, czyżby tak szybko zadziałało? :roll:


Normalnie rąbie jak szatan 8O co chwila podchodzi do miski 8O Już ze trzy łyżeczki wrąbał 8O

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Czw lis 10, 2005 0:26

no to bon apetit, eMeM :)

Widać lek zrobił swoje :) A przy okazji może i trovetowe papu podeszło? (Balbi jak miała fazę niejedzenia, to właśnie przy T. się nieco przełamała).

Niech je, niech dochodzi do siebie. I niech mu się dobrze śpi :wink:
smil
[Obrazek

smil

Avatar użytkownika
 
Posty: 8138
Od: Czw lip 14, 2005 20:48
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lis 10, 2005 0:27

peritol zaczynal dzialac u Karmela mniej wiecej po 1h,
po 2h kot chcial jesc :D

Gen

 
Posty: 4211
Od: Czw paź 21, 2004 11:59
Lokalizacja: Warszawa Marymont

Post » Czw lis 10, 2005 0:28

Gen pisze:peritol zaczynal dzialac u Karmela mniej wiecej po 1h,
po 2h kot chcial jesc :D


No,to by się zgadzało :)

MM jest bardzo pobudzony, przychodzi się miziać i zaczął wydawać z siebie różne dziwne głosy.

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Czw lis 10, 2005 0:37

Jana pisze:Byłam w lecznicy.

Diagnoza - przewlekła niewydolność nerek. Koniec z kroplówkami, bo niczego nie dają.


Jana cos mi sie tu nie zgadza
co to znaczy ze kroplowki nic nie daja?
jesli byly podwyzszone wskazniki to kroplowki mialy je polepszyc

sama dieta sie tego nie osiagnie ale jezeli juz to bedzie trwalo znacznie dluzej
ja bym sie upierala przy tych kroplowkach
Ostatnio edytowano Czw lis 10, 2005 0:42 przez Maryla, łącznie edytowano 1 raz
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Czw lis 10, 2005 1:00

Maryla - kreatynina nie drgnęła, mocznik minimalnie spadł. Z tego co zrozumiałam, to nie jest jakaś choroba "nagła", tylko te nerki po prostu są przewlekle chore i już zawsze takie będą, dlatego kot nie będzie płukany (przynajmniej na razie), tylko ma miec odpowiednią dietę i jakieś wspomagacze, a co jakiś czas trzeba mu kontrolować wyniki. I tak już do końca życia.

kreatynina 2,0 / 2,0 mg/dl
mocznik 130,5 / 128,0 mg/dl

Ja się nie znam na chorobach nerek, muszę doczytać :oops: :roll:

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Czw lis 10, 2005 1:10

Jestem ciekawa czy bez kroplówek wskaźniki pójdą w górę czy będą się utrzymywać na tym samym poziomie..
Generalnie jeśli po płukaniu mocznik i kreatynina nie spadają to sugeruje, że znaczna część nerek jest uszkodzona i w ogóle nie radzą sobie w oczyszczaniu organizmu i należy je wspomóc.
Chyba powinno się płukać kota dopóty, dopóki wskaźniki nie zbliżą się do normy i wtedy starać sie je utrzymywać na jednym poziomie przez odpowiednią dietę odciążającą nerki i ew. leki, bez sensu jest utrzymywanie wysokiego poziomu toksyn w organizmie (nie są chyba obojętne dla zdrowia), czekając na to, że sama dieta pomoże.. skoro nie było reakcji nawet na kroplówki :roll:
Obrazek Obrazek
z nami także 4kocie ogony i jeden psi

Klaudia

 
Posty: 13579
Od: Wto cze 01, 2004 21:30
Lokalizacja: prawie 3miasto;)

Post » Czw lis 10, 2005 9:47

Nie wiem czy dobrze kojarzę, ale wydaje mi się, że lespewet właśnie powoduje przepłukanie nerek. Persik, którzym się opiekowałam rok temu dostał właśnie lespewet i pomogło.
Trzymam kciuki za kitka.
Obrazek

dalia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17361
Od: Nie maja 09, 2004 16:08
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Nitka30 i 97 gości