"Banda" czworga:-)Wszystkie w nowych domach

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Sob lis 05, 2005 14:31

I jeszcze na koniec Gucio w roznych wcieleniach :D


Gucio - Filozof: Rozwazania nad egzystencja kabla 8) (nie podlaczonego do pradu, oczywiscie 8) )
Obrazek

Gucio - Alpinista: Jeszcze tylko kawaleczek i bede na szczycie :D:
Obrazek

Gucio - Zdobywca: Troche sie zmachalem, ale sie udalo :D:
Obrazek

Gucio - Model: A co mi tam... Popozuje troche. Niech sie Duza cieszy...
Obrazek

Gucio - Czysciciel: A co ta mama ma takiego brudne ucho? Trzeba wymyc.
Obrazek

Gucio - Killer: Grubcio moze, to ja tez chcem "skillowac" myszke ;)
Obrazek

Gucio - Spioch: Do kitu z ta myszka. Ide spac :)
Obrazek
Kicia, Milki, Max i Ares (za TM)

agis

 
Posty: 968
Od: Pon gru 13, 2004 12:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lis 05, 2005 19:13

Do gory maluchy!
Zapraszam do ogladania fotek :D

I przypominam, ze ciagle domu szuka moj ulubieniec Grubcio.
Kicia, Milki, Max i Ares (za TM)

agis

 
Posty: 968
Od: Pon gru 13, 2004 12:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lis 07, 2005 2:42

Jakie to male, jest pojetne 8) Siedze sobie przed kompem i nagle czuje jak cos ostrego wbija mi sie w noge :twisted: Grubcio stwierdzil, ze chce na kolanka i sam sie wspial po mojej nodze 8) Nie minelo kilka minut, a juz cala czworka scianke wspinaczkowa sobie zrobila z moich nog :twisted:

I kto powie, ze koty nie sa madre :D
Kicia, Milki, Max i Ares (za TM)

agis

 
Posty: 968
Od: Pon gru 13, 2004 12:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lis 07, 2005 10:17

Kochane maluszki! :1luvu:
A zdjęcia są piękne! Warto było czekać...

Oczywiście moim ulubieńcem jest Grubcio z tą swoją słodką ciemną mordeczką :love:
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30856
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Pon lis 07, 2005 10:19

Ile te szkraby maja tygodni? Okazalam sie niekompetentna w kwestii okreslania wieku. :lol:

Wszystkie sa sliczne, a Brawurka, ktora wspanialomyslnie odstapila dom starszej kolezance, jest nawet do niej podobna. :D

Arcana

 
Posty: 5730
Od: Nie lip 17, 2005 13:59
Lokalizacja: Warszawa


Adopcje: 2 >>

Post » Pon lis 07, 2005 10:32

Maluchy maja ok. 5-6 tygodni, wiec chetni musza byc cierpliwi i czekac, az koteczki podrosna i zostana zaszczepione :D

A wieku tez nie okreslam, wole zeby wet to zrobil :wink:
Kicia, Milki, Max i Ares (za TM)

agis

 
Posty: 968
Od: Pon gru 13, 2004 12:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lis 07, 2005 12:42

Śliczności :1luvu:
Gość
 

Post » Pon lis 07, 2005 18:30

Dzisiaj idziemy na nadprogramowa wizyte u weta.
Co jakis czas, ktores z kociakow pokichuje. Na kichaniu zlapalam Grubcia, ale jeszcze ktores kicha. Pewnie kociaki dostana jakies leki na podniesienie odpornosci. Zobaczymy... Lepiej dmuchac na zimne :roll:
Kicia, Milki, Max i Ares (za TM)

agis

 
Posty: 968
Od: Pon gru 13, 2004 12:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lis 08, 2005 14:30

I jak po wizycie?
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30856
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Śro lis 09, 2005 9:48

Na razie wszystko oki. Kociaczki i ich mama dostaly na wzmocnienie Echinacee i Cebion. Wetka powiedziala, ze sa w takim wieku, ze moze wylezc teraz u nich KK. stad moze byc to kichanko.

Wszystko byloby fajnie :roll: tylko tego paskudnego Cebionu nie moge im podac :evil: Ciagnie sie to jak gluty i nijak kociakowi, ktory sie wyrywa nie moge podac.
Wczorajsza proba podania zakonyczla sie, tym, ze wiecej Cebionu mialam na sobie niz wyladowalo w pycholach :twisted:
Dzisiaj zaopatrze sie w pipete i styrzykawke, i bede probowac dalej.
Moze mi sie uda :twisted:

Dostalam dzisiaj e-maila od domku, ktory czeka na Piekna. Nie moga sie doczekac kiedy kocinka do nich pojedzie :D I dali jej nowe imie, teraz bedzie miec na imie Fredzia 8)

Domek Gucia wycofal sie (tak czuje). Co prawda mowia, ze sie jeszcze zastanowia, ale czuje w kosciach, ze z domku nici. Pani chyba nie do konca zdawala sobie sprawe, ze male kociaki rozwalaja zwirek, czasami moga nie trafic do kuwetki, no i ze lobuzuja namietnie.
No nic, nie bedziemy plakac :D Domek sie na pewno znajdzie :ok:
Kicia, Milki, Max i Ares (za TM)

agis

 
Posty: 968
Od: Pon gru 13, 2004 12:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lis 09, 2005 15:02

Fredzia :lol:

A chłopaki znajdą na pewno cudowne domki :ok:

Kociaki-słodziaki na pierwszą stronę!
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30856
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Czw lis 10, 2005 8:56

Kicorek pisze:Fredzia :lol:
...

A co? Nie podoba Ci sie? 8)

Kociaki maja sie dobrze. Jedza, szaleja, roznosza mi pokoj, wszedzie ich pelno. Tylko chyba Grubciowi oczko sie pogorszylo :(
Kicia, Milki, Max i Ares (za TM)

agis

 
Posty: 968
Od: Pon gru 13, 2004 12:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lis 14, 2005 11:26

Maluchy maja sie caly czas dobrze. Czasami mam wrazenie, ze nawet za bardzo :twisted: Mala szarancza :twisted:
Dzisiaj jedziemy z Grubciem do okulisty, zeby oczko zobaczyl.

I juz nie mam sily do roznych osob dzwoniacych i piszacych do mnie. Powoli konczy mi sie cierpliwosc. Zarzuty, ze umowa adopcyjna jest umowa leasingowa, po prostu mnie rozwalaja :evil:
Czy ja tak duzo wymagam od przyszlych domkow??? Czy Wy tez macie takie problemy przy adopcjach??
Kicia, Milki, Max i Ares (za TM)

agis

 
Posty: 968
Od: Pon gru 13, 2004 12:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lis 15, 2005 8:59

Z oczkiem Grubcia wszystko w porzadku, tzn. goi sie. To nie wrzod mu sie powiekszyl, tylko weszlo zapalenie spowodowane tym, ze wrzod sie goi i zmetniala troche rogowka. Ale pani doktor uspokoila mnie, ze wszystko jest na najlepszej drodze do wyzdrowienia. Tylko Grubcia mi szkoda, dostal kolejne krople do oczu, a on tak nie cierpi zakraplania...

Maluchy rozrabiaja, rozrabiaja, rozrabiaja... Najbardziej aktywne sa koteczki, najwazniejsza jest zabawa. Za to kocurki, to slodziaki - pakuja sie na kolana, domagaja sie glaskow, a jak mrucza :love:

Komu mruczastego kocurka?
Kicia, Milki, Max i Ares (za TM)

agis

 
Posty: 968
Od: Pon gru 13, 2004 12:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lis 15, 2005 13:40

To bardzo się cieszę, że z okiem mojego ulubieńca w porządku :D
I że szarańcza bryka :twisted:
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30856
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 88 gości