
Może te nerki załatwił sobie jedząc byle co na tych działkach? Persy są wrażliwe...
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Jana pisze:MM nie chce jeść, bo go bardzo pysio boli. Animonda dla kociąt tak mu pachniała, że poglamał trochę, ale zrezygnował, bo bolałoWcześniej pojadł gerberkowej zupki. Za chwilę popróbujemy z convalescencem.
Może te nerki załatwił sobie jedząc byle co na tych działkach? Persy są wrażliwe...
Kocurro pisze:mam Hills s/d i Trovet ASD w puszce
jeżeli weterynarz orzeknie, że mozna mu to dać, to Ci trochę odsypię
Jana pisze:OK, to convalescenca nie dam. A mleko kocie? Albo takie dla kociąt? Bomam syrenkowe. Kleik ryżowy na tym mleku?
Anuska pisze:Hej jakoś sie niedoczytałam. Czym jest spowodowany bol pyszczka??
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 18 gości