WSPÓLNY DOMEK ..... PROSZĘ - DOMEK JUż JEST :)

[beatka]

Mala aktualizacji na dzien dzisiejszy kociaki maja 7-8 tygodni. INFO potwierdzone u Veta

[beatka]

Melduję, że od wczoraj PIPI ma własny domek

[beatka]

Domek zdał już pierwsze relacje.

Pipi spedzila pierwsza noc w lozeczku przykryta kolderka i przytulona do swoich ludzi. Byl jej tak dobrze ze motorek sie wlaczyl w jej malym brzuszku:)

Jest dobrze NIECH TYLKO POZOSTALE ZNAJDA SWOJ DOMEK

[beatka]

Kochani te kotki potrzebują własnego domu.

Może ktoś zrobi im miejsce w swoim sercu

[Tika]

Hop do góry! Mamusia i maluszki szukają domków!

[Gość]

Kotki do kochania i oddania:)

[KropkaM]

Witaj Mamo i reszto rodzeństwa!
To ja, Tola (kiedyś mówili na mnie Pipi). Chciałam zapytać, co u Was słychać?
Ja jestem z dnia na dzień coraz odważniejsza, a moi Ludzie są coraz bardziej oswojeni. Chyba czas już zacząć ich wychowywać . Jeszcze czasem udaję, że się ich boję i np chowam na moment za róg, ale to po to, aby sobie niewiadomo czego nie wyobrażali . Ludzie mówią, że szaleję po domu, ale przecież ja tylko chwilkę , a jak śpię albo jem, to jestem bardzo grzeczna.
Mam całkiem fajne zabawki: oprócz mojej ukochanej myszy, z którą przyjechałam, mam też piłeczki, a ostatnio upolowałam całkiem niezłego orzeszka lasowego, który strasznie fajnie ucieka po całym domu.
Muszę się Wam również pochwalić: udało mi się tak schować piłeczkę, że Ludzie przez cały dzień szukali i nie znaleźli, więc następnego dnia, jak tylko wyszli, to ją w końcu wyciągnęłam . Ale jak będę chciała, to znowu ją schowam.
A poza tym, bardzo lubię wspinać się na wszystko, o co tylko da się zaczepić pazurki, nie straszne mi nawet podciąganie się za jedną łapkę albo pokonywanie przewieszki. I tylko nie podoba mi się, że nie pozwalają się bawić (z) kwiatkami . Ale nie martwcie się o mnie - dam sobie radę (z Ludźmi)

APEL do reszty świata:
Czy ktoś zaopiekuje się moją Mamą i rodzeństwem?
Też im się należą własne domki (do rozrabiania )

[Gość]

Strasznie sie ciesze kochane malenstwo ze tak dobrze sobie radzisz i MOCNO trzymam kciuki za dalsze postepy.

Gorace caluski dla ciebie i Twoich Ludzi.

[Gość]

ten gosc to oczywiscie JA

[beatka]

Przymierzam sie do zaszczepienia dzieciakow

I TESKNIE WYPATRUJE IM NOWEGO DOMKU

DOMKU GDZIE JESTES

[KropkaM]

Moja rodzinko, gdzie jest Wasz domek???
A szczepienia nie bójcie się, ja już byłam u pani vet: dała mi jakieś smaczne chrupki i tak się nimi zajęłam, że nawet nie zauważyłam, że mnie zaszczepiła (tak przynajmniej twierdzą moi Ludzie) . Także nie jest to takie straszne.

Co u Was słychać? Co z domkami?

Wasza Tola

PS. Ludzie mówią, że jestem coraz większa - faktycznie, trochę trudniej jest mi się zmieścić pod szafę. A co będzie, jak przestanę się wogóle tam mieścić?

DOMKI, znajdźcie się!

[Gość]

KOmu kotki do kochania??

Wkrótce nowe zdjęcia

[Gość]

Ups znowu zapomnialam sie zalogować

Ten gość to ja

[beatka]

To znaczy Beatka

Ale nabroilama

[beatka]

Kochani kotki już po pierwszym szczepieniu

Spójrzcie tylko na nie CZEKAJĄ NA WAS