Mój piąty kot - barbarzyńska Salome - Ziemowit moja miłość

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob paź 29, 2005 22:44

zosia&ziemowit pisze: ...czym jeszcze tfu, tfu mnie ten kotecek zaskoczy... :roll:

to żebyś się nie nudziła :lol:
i żebys całą uwagę skupiała na niej :wink:
Obrazek

O-l-g-a

 
Posty: 3826
Od: Śro sie 11, 2004 1:46
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie paź 30, 2005 20:21

Trudno nie skupiać całej uwagi na tym łobuziaku.. :D
W nocy MUSI wyciągnąć akurat najbardziej brzęczącą zabawkę. MUSI obgryzać i drapać Ci plecki tych przykładów można mnożyć.. :roll:
Dobrze,że choć obraża sie raz dziennie za Oridermyl w uszach. :lol:

A tak wygląda Salcia wdrapująca się na drapak
Obrazek

po to by tam zasnąć słodko :
Obrazek Obrazek

Obrazek

niestety na chwilkę... :P

zosia&ziemowit

 
Posty: 10553
Od: Wto maja 04, 2004 18:30
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie paź 30, 2005 21:49

sliczna Salomea :1luvu:

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Pon paź 31, 2005 11:05

To co zobaczyłam dzisiaj rano doprowadziło mnie do ataku śmiechu. :D
Po wstaniu z łóżka pierwsze swe kroki skierowałam do łazienki a tu galopująca Salome (tak jak gepard tylko szybciej) wyminęła mnie i wskoczyła w biegu do kuwetki.
Zrobiła piękną kupkę przeciągnęła się miauknąc pokazała mi kuwetkę i poszła z dumnie podniesionym ogonkiem do miseczek. :lol:
Zdjęć nie mam a szkoda.

zosia&ziemowit

 
Posty: 10553
Od: Wto maja 04, 2004 18:30
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon paź 31, 2005 11:27

widzisz Zosiu niedobra! :lol:
no masz to koopke, masz
:love:

Gen

 
Posty: 4211
Od: Czw paź 21, 2004 11:59
Lokalizacja: Warszawa Marymont

Post » Wto lis 01, 2005 0:21

Gen pisze:widzisz Zosiu niedobra! :lol:
no masz to koopke, masz
:love:

No mam. :P Ziemowit na bucie tez ma... :lol:
Zatarasował Salci drzwi do łazienki... :lol:
Jutro (dzisiaj) uwolnienie Sójek ciekawe jak salome to przyjmie...

zosia&ziemowit

 
Posty: 10553
Od: Wto maja 04, 2004 18:30
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lis 02, 2005 0:01

To ja Salcia!
Zosia całkiem zwariowała... :roll: wypuściła dzisiaj Sójki! :(
Ten Sójek to nawet fajny ale tak biega szybciutko,że nie mogę go dogonić.
A ta Sójka to na mnie fuka i tyle. :(
I jeszcze Zosia mi zabrała mój koszyczek a położyła jakieś posłanko, o które awanturują się Sójki.
Twierdzą,że to ich - udało mi się tam wejść i wygryzłam te Sójki. :D
Teraz śpią na drapaku, dobrze im tak, bo ten Sójek zamordował moją futrzaną myszkę (rozdarł ją na strzępy). :evil:
Idę odpocząć po tak nerwowym dniu.
Salomea.
A Zosia to zapomniała wyczyścić mi uszka :P tylko ciii żeby sobie nie przypomniała cii

zosia&ziemowit

 
Posty: 10553
Od: Wto maja 04, 2004 18:30
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lis 02, 2005 12:16

A jednak wyczyściła mi uszy.. :evil: Nawet się cieszyła,że już niby takie ładne. :roll:
Mam nowego kolegę nazywa się Sójek i fajnie Nam się razem rozrabia.. :D
Ta koleżanka Sójka jest do bani ciągle na mnie fuka albo warczy- muszę ją oswoić.
Salomea.

zosia&ziemowit

 
Posty: 10553
Od: Wto maja 04, 2004 18:30
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lis 02, 2005 12:29

Nafukaj na nia
albo popatrz z pogarda
tudziez przywal lapa
ja dzis dusze gargamelki caly dzien
w deche jest :twisted:

Ciapa
8 kocich ogonów i spółka (z.b.o.o.)

eve69

 
Posty: 16818
Od: Pt sie 23, 2002 15:09
Lokalizacja: gdansk

Post » Śro lis 02, 2005 13:50

:D :D :D
U mnie maluchy dogadywały się po kilku godzinach :D

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lis 03, 2005 0:44

annskr pisze::D :D :D
U mnie maluchy dogadywały się po kilku godzinach :D

Tak ale Sójka jest wyjątkowa to prawdziwa Dama, choć łobuzuje jak.... tabun koni, ona zdaje się będzie kotem jednego człowieka, tłoku nie lubi.


Tonisiu nafukałam ale ona też nafukała i warczała na mnie jak chciałam podejść do miseczki (wstrętna duża Sójka).

Zosia mówi,że ja jestem połowa Sójek a one przecież tylko tydzień starsze. :(
Urosnę jeszcze prawda?

I jeszcze biłam się z Florką o posłanko - chciała mi zająć.. :evil:
Obrazek Obrazek

w końcu spałyśmy we dwie.

Musiałam też pilnować Sójki,żeby nie zjadła ogonka, który został z myszki (robota tego Sójka).
Obrazek

Myślałam,ze się że mną pobawi pomponem, ale nie..
Obrazek

Dużo dzisiaj biegałam z Sójeczkiem to mój nowy idol! :1luvu: nawet potrafi wylewać kawę na ściany :smiech3:
A teraz właśnie kończę toaletę i się kładę spać, muszę zbierać siły na jutrzejsze zabawy z Sójkiem
:P
Obrazek

Obrazek
Salome :D

zosia&ziemowit

 
Posty: 10553
Od: Wto maja 04, 2004 18:30
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lis 03, 2005 1:01

Salcia jest kochana, malenkie słoneczko :1luvu:
Anna i tylko cztery koty :(

anna57

Avatar użytkownika
 
Posty: 13052
Od: Wto kwi 27, 2004 10:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw lis 03, 2005 10:01

Salcia jest śliczna :1luvu:
i taka mała z niej mądralka :lol:
Obrazek

Ania Z

 
Posty: 2370
Od: Śro lip 07, 2004 10:34
Lokalizacja: Lwia Ziemia ;) w Poznianiu

Post » Pt lis 04, 2005 0:31

Mądralka dzisiaj się nawet ze mną nie przywitała jak przyszłam z pracy. :evil:
Ma teraz inne zajęcia, rozrabianie z Sójkiem. :roll:
Taka z nich para:
Obrazek

Ta Zosia to w ogóle nic nie rozumie. :roll:
Jak się tak dużo biega jak ja (z Sójkiem) to już nie ma siły na mizianki i inne duperele prawda?
Takie bieganie jest baaardzo męczące.
O zobaczcie:
Obrazek ledwo na nogach się trzymam

Obrazek jeszcze toaleta przed snem i...

Obrazek lulu. :P

zosia&ziemowit

 
Posty: 10553
Od: Wto maja 04, 2004 18:30
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lis 04, 2005 8:57

Salciu masz rację, masz tyle ciężkiej pracy w domu, takie galopady są wykańczające :lol: :lol: :lol:
Zosiu prosimy o trochę wyrozumiałości, maleńka jest naprawdę bardzo zagonionym kotkiem :lol: :lol: :lol:
Obrazek

Ania Z

 
Posty: 2370
Od: Śro lip 07, 2004 10:34
Lokalizacja: Lwia Ziemia ;) w Poznianiu

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Lifter i 143 gości