Aslan śnieżny lew-ma dom, prosimy o przeniesienie na Koty :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro paź 26, 2005 19:53

Rozeslalam juz wici, moze sie uda? Kitek przepiekny. Sama bym wziela, ale najpierw musialabym TŻ do altanki wyprowadzic, a potem moglabym sie dokocic.

skupa

 
Posty: 573
Od: Wto paź 18, 2005 15:15
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Czw paź 27, 2005 15:58

TZci do altanki! TZci do altanki!


Mam nadzieję, że mój tego nie czyta :lol:
Obrazek

saskia

 
Posty: 5042
Od: Pon gru 06, 2004 16:51
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt paź 28, 2005 9:31

Aslanek jeszcze szczepiony nie jest, ale zrobię to zaraz po weekendzie :)

siuchsia

 
Posty: 102
Od: Sob paź 22, 2005 14:30

Post » Pt paź 28, 2005 9:35

Przykro mi, ale nie mam dobrych wiesci. Narazie nie znalazlam domku dla Aslanka. Brak chetnych. Nasze bezdomne przytulaki to towar malo chodliwy, ale nie poddawaj sie, ja tez jeszcze bede pytac.
Gość
 

Post » Pt paź 28, 2005 9:36

Sorki. Powyzsza odpowiedz jest odemnie. Zapomnialam sie zalogowac.

skupa

 
Posty: 573
Od: Wto paź 18, 2005 15:15
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pt paź 28, 2005 9:40

:wink:
No ja na razie robię wszystko, żeby Aslanka przechować jeszcze trochę...
przecież ktoś musi w końcu go pokochać :(

siuchsia

 
Posty: 102
Od: Sob paź 22, 2005 14:30

Post » Pt paź 28, 2005 10:05

Siuchsia nie denerwuj sie ,nie martw ,ze nikt go nie kocha.Pokochac kociaka to najprostrza rzecz pod sloncem.Napewno nie jedna osoba by go przygarnela(ale warunki nie pozwalaja lub zbyt duzo kociakow juz jest) i tak jak ja czuje sie zle bo biedak nie ma domku.W sobote przyjedzie do mnie Rudy kocurek z torunia.Wiec ja odpadam ale popytam.Wiecej znajomosci mam w Berlinie(z tamtat jestem w szczecinie mieszkam od niedawna).Lepiej aby poczekal na dom i spedzil w nim reszte zycia niz zostal zabrany pod wplywem emocji i wylecial na ulice po roku(co niestety zdarza sie czesto) Narazie hopla w gore.Usmiechnij sie :lol: Jezeli brzmialo to przemadrzale to wybacz starszej kolezance :oops:
123
 

Post » Pt paź 28, 2005 14:37

Pewnie, że na dobry domek warto czekać nawet długo, martwię się tylko tym, że jak wrócę, to kotek będzie miał tego czasu bardzo mało, a ja się boję, że któregoś dnia właściciel powie po prostu, że na drugi dzień kota ma już nie być :(
No i będę musiała zamieszkać pod mostem razem z Aslankiem, bo przecież Go nie wyrzucę 8)

siuchsia

 
Posty: 102
Od: Sob paź 22, 2005 14:30

Post » Pt paź 28, 2005 18:38

Komu białego jak śnieg???

Obrazek
Obrazek

saskia

 
Posty: 5042
Od: Pon gru 06, 2004 16:51
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt paź 28, 2005 21:08

no właśnie, komu Kociaka-Cudaka ? :wink:

siuchsia

 
Posty: 102
Od: Sob paź 22, 2005 14:30

Post » Sob paź 29, 2005 9:16

Musialam zostawic Aslanka na kilka dni z kolegą... tęsknię za Nim !!! :?

siuchsia

 
Posty: 102
Od: Sob paź 22, 2005 14:30

Post » Sob paź 29, 2005 18:16

To może kolega się na Niego skusi ??? 8)
Gość
 

Post » Nie paź 30, 2005 11:03

No niestety maaaaarne szanse :(

siuchsia

 
Posty: 102
Od: Sob paź 22, 2005 14:30

Post » Nie paź 30, 2005 15:43

Zrobiłam Aslankowi ogłoszenie na adopcyjnej, może dzięki temu ktoś się znajdzie...

Aslanek ma naprawdę niewiele czasu :(
Obrazek

saskia

 
Posty: 5042
Od: Pon gru 06, 2004 16:51
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie paź 30, 2005 22:45

no oby to pomogło 8)
Gość
 

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, nfd i 77 gości