Koty Joanny P.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro paź 19, 2005 13:50

Cóż, życzymy zdrowia - pod taką opieką powinnaś wyzdrowieć szybko :D :wink:

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie paź 23, 2005 7:51

Dzisiejszy poranek rozpoczął się od zapasów Bomba-Inar NA MOJEJ GŁOWIE...

Wszystkie koty mają się nieźle, najgorzej Bombusia, która ma jakies problemy z nosem, zapewne coś w rodzaju naszej krzywej przegrody (to tylko moje przypuszczenia) - bo nie ma kataru, a głośno oddycha, z tym, że to wyraźnie z nosa a nie z płuc jest... I chrapie:)

Pozdrawiamy!
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie paź 23, 2005 8:28

Super,ze wszystko jest w porzadku :D
Obrazek

villia

 
Posty: 510
Od: Pon wrz 12, 2005 20:56
Lokalizacja: Gdynia

Post » Nie paź 23, 2005 14:56

My też pozdrawiamy! :D
Inar - Tri jest łodzianką ,więc powiększyliście naszą łódzką rodzinę... :P
I teraz jesteście pod obserwacją.... :smiech3: oczywiście w pozytywnym rozumieniu tego słowa.

zosia&ziemowit

 
Posty: 10553
Od: Wto maja 04, 2004 18:30
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt paź 28, 2005 10:59

Saskia - mogłaś mnie ostrzec, że to diabeł wcielony:)

Inar odkryła wczoraj rano nową zabawę: z podłogi da sie wskoczyc na listwę w nogach biurka, stamtąd na krzesło, można wejść po jego oparciu (miękkim, buuuuuu) na górę, wskoczyć na stół, obiec monitor i stamtąd już prosta droga na parapet ze STORCZYKAMI. Można więc usiąść na malutkich doriteanopsisach i oglądać świat za oknem...

Druga zabawa to przebieganie po terrarium z patyczakami i straszykami - na górze jest miekka siatka, fajnie sie ugina, poza tym jakie fajne zapachy! No i czasem któryś owad wystawi odnóże przez siatkę, to można sobie poobgryzać trochę...

Trzecia zabawa - koniecznie trzeba wyjśc na klatkę schodową i zobaczyć gdzie ci ludzie znikają. szkoda tylko, że jest krata z założoną siatką, bo możnaby aż do windy dojść... Ale może uda się znaleźć przejście?

Czwarta zabaw - noc. Migotka śpi, Bomba śpi. Próbowałam je obudzić, ale to nic nie da. Pana też nic nie ruszy, to już sprawdzałam. Ale jak ugryzę Długowłosą w rękę, to przecież się obudzi, nie? A potem mogę ją jeszcze pozachęcać do zabaw waląc ja pazurkami w nos i oczy...

Wrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt paź 28, 2005 11:04

No cóż, panienka rośnie, poznaje świat :D
A że zdrowa i energia ją rozpiera - może małego kotka na towarzysza zabaw ? :wink: Coś znajdziemy dla takiego dobrego domku :D

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt paź 28, 2005 20:15

Aniu - wypluj te słowa:)
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon paź 31, 2005 21:17

czy wszystkie tri to takie łobuzy??? mam w domu drugiego kociaka i jest spokojny...
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon paź 31, 2005 21:18

czy wszystkie tri to takie łobuzy??? mam w domu drugiego kociaka i jest spokojny...
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lis 01, 2005 9:51

odnalazłam stare zdjęcie Behemota - zobaczcie jaki był malutki...

http://upload.miau.pl/1/33997.gif
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lis 01, 2005 10:06

Nie wiem czy wszystkie tri. Ale moja na pewno. Czy Inar odkryla juz co mozna zrobic z miska z woda?

Scarlett ma taka "sciezke zdrowia" - na stol, na biurko, na ksiazki na szafe... Jak zejsc z szafy? Sa dwie opcje,albo sie wysila i schodzi skaczac na sprzet muzyczny, na komode, na podloge, albo usiadzie na szafie i miauczy dopokijej ktos nie zdejmie...
Obrazek

villia

 
Posty: 510
Od: Pon wrz 12, 2005 20:56
Lokalizacja: Gdynia

Post » Śro lis 09, 2005 9:33

Wczoraj któryś z moich kochanych diabełków przebiegł mi nad ranem po wardze - szrama...

Dziś - Inar uwiesiła się na mojej nodze - szrama...

O spaniu nad ranem to juz w ogóle zapomniałam...
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lis 09, 2005 14:37

Ciesz się, że naszą wspólną koleżankę masz daleko :twisted:
http://forum.miau.pl/95-vt29080.html?po ... start=1410

mialabyś więcej szram
Wczoraj chciała łapać lisa!!!! 8O 8O
A trikolorki są bardzo spokoje - np Krecia u mnie w domu, to nie kot a śpiące cielątko :D
Moze chcesz dla równowagi? Szukamy domku dla niej :D

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lis 12, 2005 10:36

Porobiłam trochę fotek, pokazuję, ku radości ogólnej:

Zapasy Bomba - Inar (po co walczyć na podłodze skoro jedna z zapaśniczek może schować się w skrzynce?

http://upload.miau.pl/1/35504.jpg
http://upload.miau.pl/1/35505.jpg

Długowłosa narzeka, że jej jedyne czarne buty są strasznie niewygodne - pomogę jej...
http://upload.miau.pl/1/35506.jpg

A ja tylko ze stocikim spokojem przyglądam się tym wygłupom...
http://upload.miau.pl/1/35507.jpg

A tak w ogóle, to Inar LEŻY MI NA KOLANACH!!! SAMA PRZYSZŁA!!!

:twisted: Wiem doskonale dlaczego, zrobiłam kotom psikusa :twisted:
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sty 03, 2006 17:23

Śliczne masz koty. :)
Moje też raczej nakolankowe nie są. ;) I też przychodzą się pomiziać jak ONE CHCĄ. Inaczej nie ma szans. ;)
Nataniel lat 12:)

Alina1971

 
Posty: 12757
Od: Sob maja 21, 2005 17:33
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój/Śląsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Lifter i 146 gości