Klimek i Klementynka - mam problem

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto paź 25, 2005 10:29 Klimek i Klementynka - mam problem

Klimek i Klementynka, kociaki z tego wątku, są u mnie od początku sierpnia
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=31563

Domek próbuję znaleźć od końca sierpnia - już prawie trzy miesiące. Tio chyba rekord w poszukiwaniu domku :cry:
Kociaki są naprawdę śliczne, już zaszczepione, wysterylizowane, przymilne, zabawowe, kuwetkowe oczywiście i w ogóle takie, jakie kociaki powinny być.
I co - i nic. I nawet nie to, że się ew. chętnym nie podobają czy ja stawiam domkom zbyt wysokie wymagania - po prostu nie ma chętnych :cry: nikt nawet nie chce ich obejrzeć :cry: :cry:
Pewnie dlatego, że są za stare - mają pół roczku.
Już tracę nadzieję, że ktoś je zechce, sobie nie mogę ich zostawić - mam dwa swoje koty, opiekuję sie dwoma kotami mamy, karmię dziczki parkingowe, staram się pomagać Iwci przy kotach schroniskowych.
Maluchy są kochane, ostatecznie mogą zostać u mnie, ale wtedy będę musiała z czegoś zrezygnować - prawdopodobnie właśnie z pomocy kotom schroniskowym.
Nie tak chciałam pomagać kotom - zostawiać sobie ślicznotki.
Chciałam wyciągać schroniskowe bidy takie jak połamany rudy, Felix, Czakri czy trikolorka, która wróciła z Wrocławia, których nikt nie chce i na które w schronisku nikt nie zwróci uwagi - leczyć je, uczyć zachowania w domu i znajdować im domki wtedy, kiedy są już zdrowe i piękne.
Smutno mi :cry:
Może macie chętnych na dwa za duże kociacki - pozytyw i negatyw?

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto paź 25, 2005 12:58

Proszę o rady - lub domki dla K&K

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto paź 25, 2005 13:23

Kurcze, to naprawdę stresująca sytuacja i wiem, że się martwisz. I niestety niewiele mogę Ci poradzić, myślę, że sama wiesz, co należy robić, szukając domków dla kotów. Chciałam tylko napisać, żebyś się nie załamywała. Domki napewno się znajdą, wcześniej czy później. Najlepszy przykład z ostatnich dni to piękna panna Mocca z CK, która nie jest tak oryginalnie umaszczona, jak Twoi podopieczni, i też nie jest kociątkiem (wiek zbliżony do K&K), a znalazła super domek. Pewnie nie pocieszyłam Cię zbytnio, ale wierzę, że wszystko będzie dobrze i mocno trzymam kciuki.
ObrazekObrazek

bechet

 
Posty: 8667
Od: Śro sie 24, 2005 9:54
Lokalizacja: kraków

Post » Wto paź 25, 2005 13:23

Aniu, daj ogłoszenie do wyborczej ze zdjęciem, do expresu i dziennika. Tylko to mi prtzychodzi do głowy, bo jak sądze rozwieszone juz masz?
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto paź 25, 2005 13:25

Ja też staram się wierzyć, że znajdą domek,. ale coraz mi trudniej ...
Teraz są kolejne kociaki potrzebujące pomocy, a ja jestem bezradna, bo dom zapchany ...

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto paź 25, 2005 13:27

A co z tym pomysłem z Wyborczą :?:
Ja swoją Lolkę najpierw tam znalazłam, a dopiero później trafiłam do CK i skontaktowałam się z Rysią.
ObrazekObrazek

bechet

 
Posty: 8667
Od: Śro sie 24, 2005 9:54
Lokalizacja: kraków

Post » Wto paź 25, 2005 13:34

Aha, no i może jeszcze Allegro z jakimś wzruszającym opisem :?:
Tam mnóstwo ludzi ma szanse je zobaczyć. Ja nigdy niczego nie sprzedawałam, ale jestem kupującą, więc jeśli nie jesteś zarejestrowana, to służę moim kontem.
ObrazekObrazek

bechet

 
Posty: 8667
Od: Śro sie 24, 2005 9:54
Lokalizacja: kraków

Post » Wto paź 25, 2005 13:36

Wyborcza, allegro, różne inne w necie były, dzwonienie i pisanie na hasło szukam kota też
Ogłoszeń wywiesiłam tylko kilka - naprawdę nie mam kiedy, pracuję, koty, i parę innych obowiązków ...

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto paź 25, 2005 13:42

annskr pisze:Wyborcza, allegro, różne inne w necie były, dzwonienie i pisanie na hasło szukam kota też
Ogłoszeń wywiesiłam tylko kilka - naprawdę nie mam kiedy, pracuję, koty, i parę innych obowiązków ...


Aniu, mi chodzi o ogłoszenia w gazetach, znajdę telefony i wrzucę wieczorem
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto paź 25, 2005 19:11

A ja przypominam jak wyglądają teraz ślicznotki, które czekają już tak długo:
Obrazek Obrazek

CoolCaty

 
Posty: 7701
Od: Śro sie 10, 2005 22:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto paź 25, 2005 19:21

A tu przystojny Klimek:
Obrazek

Tu śliczna i delikatna Klementynka:
Obrazek

A tu razem kochane maluchy:
Obrazek
Ostatnio edytowano Śro paź 26, 2005 9:42 przez CoolCaty, łącznie edytowano 1 raz

CoolCaty

 
Posty: 7701
Od: Śro sie 10, 2005 22:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto paź 25, 2005 22:33

Ja mam podobny problem z Pchełką.
Anskr co się odwlecze...
Klementyna jest do schrupania od zaraz.. :D

zosia&ziemowit

 
Posty: 10553
Od: Wto maja 04, 2004 18:30
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro paź 26, 2005 9:43

No i co? Ma ktos pomysł na promocję kociaków? Piękne są i kochane!

CoolCaty

 
Posty: 7701
Od: Śro sie 10, 2005 22:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro paź 26, 2005 16:46

Kociaki są boskie i właśnie pięknie umaszczone!

Aniu, ja też miałam taki problem. Zabrałam ze schrioniska trzy kotki. Najszybciej znalazł dom czarno biały Otońo. Potem trikolorka Cereza. Isla, która była z tego grona najpiękniesza czekała na dom trzy miesiące 8O Była pięknie pręgowaną szylkretka, trikolorką- cudna. I domek jakoś nie chciał się znaleźć. Zupełnie nie wiedziałam dlaczego. Ale w końcu się udało :) K&K też się uda, zobaczysz 8)
Obrazek

saskia

 
Posty: 5042
Od: Pon gru 06, 2004 16:51
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro paź 26, 2005 17:06

cóż pomysłu konkretnego nie mam, ale znajdź chętnego na jednego kota, a potem wmów mu, że promocja i przy braniu kota, drugiego dajesz mu gratis :D <- joke :lol:

Nie załamuj się - na pewno jakoś to się ułoży. Ja też miałam taki problem i wydawało mi się, że koteczki nikt już nigdy nie weźmie, a tu kiedyś tak znienacka zauważyłam kolejne ogłoszenie "wezmę" i udało mi się pierwszej dorwać domek :D potem kota do Katowic i załatwione.

Pamiętaj - to na co czekasz przychodzi znienacka :D

Pinky

 
Posty: 668
Od: Pt gru 05, 2003 19:32
Lokalizacja: Krk

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: AneriKeram, Google [Bot], Marmotka i 73 gości