Przygarnij malutkiego kotka!! - Łódź

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pon paź 24, 2005 14:21 Przygarnij malutkiego kotka!! - Łódź

To co jest napisane poniżej jest nadal aktualne, u weterynarza potrzymają tego kotka jeszcze do jutra, ale jutro raczej oddadzą go do schroniska :(

-------------------cytat z soboty z grupy (pl.regionalne.lodz)----------
Dziś na ulicy Tatrzańskiej byłem świadkiem zdarzenia jak dwaj
chuligani (koło 15lat) znęcali się nad 4 tygodniowym (maleńkim)
kotkiem.
Najprawdopodobniej chcieli go podpalić. Z przykrością stwierdzam że
nie udało mi się kolesi potraktować w ten sam sposób, bo się szybko
oddalili, ale po całym zdarzeniu zostałem z małym kotkiem.

Ponieważ sam go nie mogę przygarnąć, to jeździłem z nim 2h i szukałem
mu miejsca, nie było za wielu chętnych więc kotek miał trafić do
schroniska, ale jak na razie trafił do SUPER fajnej przychodni
weterynaryjnej gdzie bardzo miłe Panie od razu mu pomogły (miał
zaropiałe oko, robaczki i pchły) i powiedziały że przechowają go do
poniedziałku, a w poniedziałek będą musiały kotka oddać do schroniska
i najprawdopodobniej będzie uśpiony.

WSZYSTKICH ZAINTERESOWANYCH KTÓRZY BY CHCIELI PRZYGARNĄĆ TEGO KOTKA (a
dokładniej kotkę) proszę o kontakt na maila:marcin.woicki(at)poczta.onet.pl
Pani doktor stwierdziła że jest to BARDZO ŁADNY KOTEK i naprawdę warto
go przygarnąć.
Kotek jeszcze będzie wymagał zabiegu usunięcia przepukliny ale podobno
nie ma z tym większego problemu.
Kotek przebywa na Dąbrowie, ale jeżeli będzie trzeba mogę go
dostarczyć w obrębie Łodzi lub okolic.

Zrobiłem kilka fotek (telefonem komórkowym) postaram się je zamieścić
pod tym adresem:
http://toya.net.pl/~wojo2000/kicia/
-------------------------------------------------------------------------------
Gość
 

Post » Pon paź 24, 2005 14:29

Ona mi wygląda na szylkretkę z białym :love:
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30736
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Pon paź 24, 2005 15:10

W jakiej lecznicy jest maleńka?

Ona naprawdę nie może trafić do schroniska, bo tam panuje panleukopenia- byłam tam wczoraj, wiekszość kociaków jest juz w bardzo złym stanie :cry:

Jeśłi nikt się nie zgłosi i będzie trzeba maleńką odwieźć do schroniska, przywieźcie ja do mnie.

Mój telefon 693-402-431

Proszę o kontakt
Obrazek

saskia

 
Posty: 5042
Od: Pon gru 06, 2004 16:51
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon paź 24, 2005 15:39

saskia pisze:Ona naprawdę nie może trafić do schroniska, bo tam panuje panleukopenia- byłam tam wczoraj, wiekszość kociaków jest juz w bardzo złym stanie:cry:

8O Panleukopenia?! :cry: :cry: :cry:
Obrazek

Amy

 
Posty: 2865
Od: Pt lip 22, 2005 19:45
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon paź 24, 2005 15:51

W schronisku w Łodzi? 8O :strach:
Rany julek, co za rok :cry:
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30736
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Pon paź 24, 2005 19:37

Tak, w schronisku jest panleukopenia, to niestety pewne :(

Dlatego, kicia nie moze tam trafić. Czy ktoś ma jakis kontakt do osoby, która założyła ten wątek??
Obrazek

saskia

 
Posty: 5042
Od: Pon gru 06, 2004 16:51
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon paź 24, 2005 20:18

pewno ze nie moze!!! :? To by się źle skończyło....o rany!!! :cry: Watpie by ktoś mial jakiś kontakt do tej osoby... :(
Obrazek

Amy

 
Posty: 2865
Od: Pt lip 22, 2005 19:45
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon paź 24, 2005 20:35

Ja kontaktu do osoby nie mam, ale dzwoniłam do lecznicy (poznałam która na zdjęciach) i dowiedziałam się, że kotka została dziś rano zabrana do schroniska :(

CoolCaty

 
Posty: 7701
Od: Śro sie 10, 2005 22:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon paź 24, 2005 20:36

udało mi się odgadnąć adres mailowy do tego chłopaka (ten podany jest zły) i już mi odpisał. Najpewniej jutro kicia trafi do mnie :(
Obrazek

saskia

 
Posty: 5042
Od: Pon gru 06, 2004 16:51
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon paź 24, 2005 20:46

Pisałysmy w tym samym czasie...

CoolCaty

 
Posty: 7701
Od: Śro sie 10, 2005 22:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon paź 24, 2005 20:47

CoolCaty pisze:Ja kontaktu do osoby nie mam, ale dzwoniłam do lecznicy (poznałam która na zdjęciach) i dowiedziałam się, że kotka została dziś rano zabrana do schroniska :(


Ten chłopak ma zaraz zadzwonić do lecznicy i zapytać o nia, obiecali mu, że przetrzymają ją jeszcze jeden dzień :(

Mam nadzieję, ze to jakas pomyłka i kicia nie trafiła jednak do schroniska :(
Obrazek

saskia

 
Posty: 5042
Od: Pon gru 06, 2004 16:51
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon paź 24, 2005 20:55

Nie! Kotka jest w schronisku, to pewne.

CoolCaty

 
Posty: 7701
Od: Śro sie 10, 2005 22:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon paź 24, 2005 20:57

czyli jest już zarażona p.?

A jeśli nie wrzucili jej jeszcze na Kociarnię?

Nie mogę uwierzyć, ze się spóźniłam :cry:
Obrazek

saskia

 
Posty: 5042
Od: Pon gru 06, 2004 16:51
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon paź 24, 2005 21:01

Ja też żałuję, że nie zajrzałam wcześniej :(
Czy jest zarażona? Nie wiem! To zależy gdzie ja umieścili....
Trzeba by do schronu zadzwonić.

CoolCaty

 
Posty: 7701
Od: Śro sie 10, 2005 22:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon paź 24, 2005 21:32

Chłopak ma jutro z samego rana podjechac do schroniska i zobaczyć, gdzie ją umieścili...potem do mnie zadzwoni
Obrazek

saskia

 
Posty: 5042
Od: Pon gru 06, 2004 16:51
Lokalizacja: Łódź

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], IrenaIka2 i 9 gości