Maleństwa z basenu !!

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Czw paź 20, 2005 19:05

Witam wszystkich i odrazu się tłumaczę ze wszystkiego i piszę najnowsze wiadomości.

1. Kotki urodziły się 28 września więc rzeczywiście mają 3 tyg. i ja wiem że to za mało (nawet 4 tyg.) na adopcje. Pan zdeklarował się przechować je jeszcze w tym ciepłym miejscu. Przepraszam że wprowadziłam w błąd.

Teraz wytłumaczę dlaczego tak się o nie martwię i szukam im tak szybko domków chociaż są za małe.
To jest miejsce bardzo blisko Odry, działek, haszczy, itp. Jakiś czas temu zdarzały się takie sytuacje że kiedy Pan przychodził rano do kotków wszystko było zdemolowane. Miski poprzewracane, zabawki w różnych miejscach itd. tak jakby coś nachodziło je w nocy i niexle rozrabiało. Doszło do tego że Kotka zaczęła wynosić małe do kryjówki w drzewie. Gdyby Pan tego nie odkrył to Kotki zamarzłyby. Raz wepchnęła je też w en sposób że nie mogła wyciągnąc i by się podusiły. Poza tym w ogóle stała się bardziej nieufna (nie była taka gdy miała poprzednie Kociątko) więc coś chyba musiało porządnie im zagrażać. Podobno mogła to być jakaś kuna, może inny bezdomny kotek. Nie wiem ale nie było wesoło. tyle tłumaczeń :)

2. Małe Kociusie były u weta, zostały odrobaczone i odpchlone z tego co wiem. MAMY TRZY DAMY I TRZECH PANÓW !!!! :))) oprócz dwóch pewnych trikolorek nie wiem która to dziewczynka bo Panu się pomyliło :)

3. I TO CHYBA NAJWSPANIALSZA WIADOMOŚĆ !!!
MAMY TALON NA STERYLKĘ DLA KOCI !!! :D

To chyba tyle narazie :)
Gość
 

Post » Czw paź 20, 2005 19:07

Anonymous pisze:Mam prawie na pewno dom dla niebieskiego malucha. Jutro ponegocjuję, czy w ramach "zapłaty" za kotka nie przygarnęliby całej rodzinki.

Szczerze mówiąc, wzięłabym je sama, ale u mnie jest w tej chwili trzynaście kotów. Mama odmawia współpracy...

Mój post, nie zalogowałam się przez pośpiech.
Chciałam jeszcze dodać, że będę szukać niezależnie od wyników jutrzejszej rozmowy.
Obrazek Bis, Ami i Księżniczka ['] Obrazek

Siean

 
Posty: 4867
Od: Pon paź 25, 2004 21:11
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw paź 20, 2005 19:17

Tym gościem przed chwilą byłam ja . Też zapomniałam się zalogować :)
Obrazek
Tosiula :)

Marzeń

 
Posty: 50
Od: Nie cze 12, 2005 15:10
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw paź 20, 2005 23:25

Szkoda, ze Olinka nie ma teraz dostępu do netu :( , ale przkażę jej (żeby się tak nie stresowała), że Wrocławianie szukają domku i robią, co mogą dla rodzeństwa jej Bambi :D
Cieszę się, że kociaki są zdrowe, i że w końcu kotka ma realną szansę na sterylkę.
Teraz pozostaje tylko trzymać kciuki za dom tymczasowy dla całej rodzinki - ślicznej zresztą :ok: :D
"Idiotów jest niewielu, ale są tak sprytnie rozstawieni, że trafiasz na nich na każdym kroku."

mircea

 
Posty: 22005
Od: Śro lip 13, 2005 0:59
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt paź 21, 2005 7:40

Wciąż szukam rozwiązania na przechowanie całej rodzinki.
Zgłosiła się osoba, która zobaczyła kociaki na kocim życiu, że chce kocurka ale wstępnie mi się nie podoba więc to by była ostateczność.
Czemu mi się nie podoba? Bo mają kotkę, która już dwa razy rodziła :( i jedno z jej dzieci, które sobie zostawili wpadło pod samochód i dlatego szukają towarzystwa dla kotki :?
Ale jestem dobrej myśli, coś się wymyśli tylko nie należy na hura zabierać od mamy maluchów, trzeba parę dni na znalezienie rozwiazania
Bemol, Tosiek i Feliks oraz Pchełka za TM i Koleś za TM

miki

 
Posty: 1763
Od: Śro paź 22, 2003 11:23
Lokalizacja: wrocław

Post » Pt paź 21, 2005 13:29

NAJNOWSZE WIADOMOŚCI:

1. Już dwie kotki będą miały domek. Pewna Pani odpowiedziała na ogłoszenie i jutro idziemy pokazać Kociaki żeby mogła sobie wybrać swojego Kociusia :) Odrazu piszę że dostanie go co namniej za tydzień.

2. Anuska jest zainteresowana kocurkiem tylko ze zrozumiałych oczywiście względów chce żeby Kociuś był zaszcepiony. Ja zapłaciłabym teraz za szczepienie wybranego Kociusia ale potrzebny byłby domek w którym mógłby się przechować po tym szczepieniu. Ja mieszkam z rodzicami i niestety nie mogę wziąć go do siebe. Więc jeśli ktoś z Wrocławia mógłby mi pomóc w tej kwestii będę wdzięczna.
Obrazek
Tosiula :)

Marzeń

 
Posty: 50
Od: Nie cze 12, 2005 15:10
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt paź 21, 2005 13:41

Margo chce przechować jednego kociaka ;) tego z rudą plamką na łepku ale pewnie sama to napisze ;)

Marzeń, zrób wszystko by kociaki doczekały przy mamie choć pełnych 5 tygodni! jak się da to 6 oddając zaś podpisuj umowy adopcyjne i zadbaj by domy gdzie idą zobowiązały się sterylizować koty w odpowiednim czasie
Bemol, Tosiek i Feliks oraz Pchełka za TM i Koleś za TM

miki

 
Posty: 1763
Od: Śro paź 22, 2003 11:23
Lokalizacja: wrocław

Post » Pt paź 21, 2005 14:30

Moze mnie zlinczujecie ale cos napisze.

Jak juz zauwazylo kilku forumowiczow te kociaki sa ZA MALE na o zeby oddzielac je od matki, zwlaszcza ze rzeczona matka jest z nimi...
W tej chwili nie sa potrzebne domki tymczasowe czy stale dla poszczegolnych kociat tylko jeden wspolny dla calej rodziny.
No chyba ze sie myle.

Poszukiwany jest dom w ktorym kociaki beda mogly przy mamie podrosnac na tyle zeby nadawac sie do odrobaczenia, zaszczepienia i adopcji.
I tylko taki...Chyba ze naprawde nikt nie bedzie w stanie tego zrobic.
Tylko wiecie, tych kociat szkoda. Bo zaden czlowiek nie zastapi im prawdziwej kociej mamy...Chocby nie wiem jak o nie dbal..
Domy na stale moga sie juz oczywiscie deklarowac i ustawiac w kolejce ale priorytetowy cel jest bynajmniej inny...

nezumi

 
Posty: 1316
Od: Pon sty 31, 2005 22:19

Post » Pt paź 21, 2005 14:45

Nikt Cię nie zlinczuje Nezumi bo masz absolutną rację! Ale zauważ, że łatwiej jest przekonać kogoś by dał schronienie kociej rodzince, gdy wiadomo, że ileś domów już czeka na maluchy ;)
Bemol, Tosiek i Feliks oraz Pchełka za TM i Koleś za TM

miki

 
Posty: 1763
Od: Śro paź 22, 2003 11:23
Lokalizacja: wrocław

Post » Pt paź 21, 2005 15:08

miki no co racja to racja..:)

Mam tylko nadzieje ze tak bedzie naprawde, ze ktos pomoze i ta rodzine przygarnie tymczasowo zachecony powodzeniem kociat.

Trzymam za to z wszystkich sil kciuki.

nezumi

 
Posty: 1316
Od: Pon sty 31, 2005 22:19

Post » Pt paź 21, 2005 18:13

Mam dom dla kolejnego kociaka. I też Pan chce je zobaczyć, by wybrać swojego.
A być może jego wizyta zbiegnie się z zabraniem kotków, bo Pani spróbuje go przekonać, by udzielił gościny całej kociej rodzinie. Do wtorku sprawa się rozstrzygnie.
Obrazek Bis, Ami i Księżniczka ['] Obrazek

Siean

 
Posty: 4867
Od: Pon paź 25, 2004 21:11
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt paź 21, 2005 19:10

To teraz może ja coś napiszę.

Domek dla kotków tymczasowy nie jest potrzebny!!!
Pan będzie sie nimi opiekował tak długo jak trzeba będzie nawet do samego grudnia. Kotki najwcześniej pójdą do domków w pierwszy weekend listopada 5,6.11 i będą miały wtedy skończone 5,5 tygodnia.

miki pisze:Margo chce przechować jednego kociaka ;) tego z rudą plamką na łepku ale pewnie sama to napisze ;)


Poza tym nie rozumiem jak można wybierać sobie kotka na domek tymczasowy, konkretnego, z rudą plamką...

Poza tym z tego co wiem to na dzień dzisiejszy trzy dziewczynki są już "zaklepane" więc potrzebny jest domek dla kocurków ( nad jednym zastanawia się też Anuska więc jeśli by się zdecydowała to zostałyby tylko dwa kocurki do wzięcia).

Jutro będę u kotków z dostawą jedzenia, porobię nowe zdjęcia i zamieszczę je na forum.
Obrazek
Tosiula :)

Marzeń

 
Posty: 50
Od: Nie cze 12, 2005 15:10
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt paź 21, 2005 20:16

Anonymous pisze:Małe Kociusie były u weta, zostały odrobaczone i odpchlone z tego co wiem.

Przydałby się jednak ten dom tymczasowy dla całej gromadki - inaczej wszystkie te zabiegi były psu na budę :? Tym bardziej, że robi się naprwdę zimno i kociaki mogą do tego załapać KK :?
Poza tym kociaki powinny zostać z matką co najmniej przez 2 miesiące, a nie 5,5 tygodnia :roll: - nie chcę byc złym prorokiem, ale takie zbyt szybkie odstawienie od matki niczego dobrego nie wróży :roll:
"Idiotów jest niewielu, ale są tak sprytnie rozstawieni, że trafiasz na nich na każdym kroku."

mircea

 
Posty: 22005
Od: Śro lip 13, 2005 0:59
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob paź 22, 2005 9:58

Marzeń pisze: Domek dla kotków tymczasowy nie jest potrzebny!!!
Pan będzie sie nimi opiekował tak długo jak trzeba będzie nawet do samego grudnia.


Czyli co? w nocy będą miały dach nad głową a całymi dniami bez względu na temepraturę będą na dworze tak? Jak będzie padać to również? I uważasz, że nie trzeba szukać domku tymczasowego dla całej rodzinki???
A ja uważam, że szukać trzeba a jak się znajdzie ktoś kto zechce przechować, to trzeba je zabrać w cieplejsze i bezpieczniejsze miejsce i wtedy faktycznie zostawić kociaki przy mamie ile się da.

Marzeń pisze:Poza tym nie rozumiem jak można wybierać sobie kotka na domek tymczasowy, konkretnego, z rudą plamką...


No i teraz bardzo żałuję tego co napisałam, napisałam to spontanicznie a przez to z Twoim komentarzem sprawi się tylko Margo przykrość a ona na to nie zasłużyła bo wiele razy pomagała już bezdomnym kotom. Ten kociak bardzo jej się podobał i zastanawiała się nad nim, zresztą prawda jest taka, że cały czas również szuka możliwości by przechować całą rodzinkę.
Ostatnio edytowano Sob paź 22, 2005 12:45 przez miki, łącznie edytowano 1 raz
Bemol, Tosiek i Feliks oraz Pchełka za TM i Koleś za TM

miki

 
Posty: 1763
Od: Śro paź 22, 2003 11:23
Lokalizacja: wrocław

Post » Sob paź 22, 2005 10:12

Witajcie, jestem zdecydowana na kocurka. Rozmawiałam wczoraj z bratową i ona na czas szczepień go przetrzyma.Musi być tyko teraz odrobaczony.
Nie wiem jeszcze ktore to chłopaki.Ale podoba mi się ten na 4 zdjęcie ( z 1str) na pierwszym planie- o ile to chłopak.
Jeśli nie znajdzie sie transport to przyjedziemy po malucha z mężem
Za odrobaczenie malucha chętnie zwrócimy pieniążki bo wiem ze koszt odrobaczenia 6 kociaków jest spory.
Proszę o przesłanie zdjęc kocurków- przynajmniej tych 4 kotów( wykluczając 2 pewne kotki).
POzdrawiam i czekam na więcej informacji

Anuska

 
Posty: 128
Od: Pt wrz 30, 2005 15:37
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 125 gości