Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
z_agatka pisze:no bardzo ciekawy watek. doksztalcam sie i uspokajam po trochu. (...)
judith pisze:u mnie teraz jest wielkie badanie siebie, siedza naprzeciwko i mierzą się wzrokiem, rezydent czasem pofukuje, ale chodzi już spokojniejszy po domu... a ja nadal zaniepokojona sytuacją
bechet pisze:A czy ktoś był w sytuacji, gdy rezydentem jest 6-7 miesięczny kociak, a "nowy" to 3-letni kot? Pytałam już w wątku o agresji, ale jak dotąd nikt nie odpowiedział, a ja nie wiem na co mam się przygotować.
Dodam, że mała jest u nas od połowy sierpnia, a wcześniej mieszkała z wieloma kotami w CK. Nowy kocurek będzie ze schroniska, ale nie wiem nic o jego stosunku do innych kotów i trochę się martwię. Może ktoś to przerabiał
aamms pisze:bechet pisze:A czy ktoś był w sytuacji, gdy rezydentem jest 6-7 miesięczny kociak, a "nowy" to 3-letni kot? Pytałam już w wątku o agresji, ale jak dotąd nikt nie odpowiedział, a ja nie wiem na co mam się przygotować.
Dodam, że mała jest u nas od połowy sierpnia, a wcześniej mieszkała z wieloma kotami w CK. Nowy kocurek będzie ze schroniska, ale nie wiem nic o jego stosunku do innych kotów i trochę się martwię. Może ktoś to przerabiał
Ja przerabiałam, ale w odwrotną stronę..Puchatek miał cztery lata, jak przyjechał do mnie biały Miś z hodowli, który na codzień miał do czynienia z innymi kotami.. Miał wtedy pół roku.. Jeśli chcesz się dowiedzieć jak to było, to wszystko opisałam na pierwszych trzech stronach mojego wątku z podpisu..
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 89 gości