4D - Klub Kota Masochisty. Szczotkowy fetysz. s.37

[lorraine]

Cho.lera, pyszczek jednak otwarty....
Widze ze sie meczy, ale nie bardzo moge jej pomoc

[Wojtek]

[tangerine1]

mocno trzymam

[zuza]

Kciuki za Dalie trzymam bardzo mocno.
I aergie na uzyty srodek proponuje sprawdzic

[ryśka]

[Tika]

[Blue]

Lorraine - jesli do rana dusznosci nie ustapily to koniecznie pojedz z nia do weta jeszcze raz i nalegaj na RTG - bo to oznacza ze przyczyna nie jest blacha, moglo jej sie tam cos wbic. Albo obrzek nie jest miejscowy tylko jakis rozlegly i nie powstal w wyniku przyklejenia sie odrobiny leku.
Obrzek z lekkiego podraznienia lekiem powinien po sterydzie szybko ustapic - jesli nie ustapil to dzieje sie cos powaznego a nie mozna sobie pozwolic zeby sie powiekszyl bo kotka moze sie udusic

[lorraine]

Dusznosci nie ustapily....

Dal jest spokojniejsza niz wczoraj, chodzi sobie, zaraz sprobuje jej dac sniadanko, ale pyszczek wciaz ma otwarty
Dzwonilam do weta, kazal jeszcze ja poobserwowac do popoludnia, ale mysle ze godzina 13 to max, do ktorej wytrzymam
Bardzo sie martwie, co jej do tej rudej glowki przyszlo
Blue, na przeswietlenie bede nalegac.

Sa jacys specjalisci od zaburzen oddychania w Warszawie?

[Mysza]

dr Niziołek od astmy, polecam

i mocno trzymam

[emanka]

jakies wyniki??

kciuki

[Fraszka]

Trzymam mocno, żeby szybko co złe minęło.

[Blue]

Lorraine - gdyby cos zaczelo Cie niepokoic, kotka zaczelaby gorzej odychac - to nie czekaj tylko od razu lec. I pamietaj o minimalizowaniu stresu.
Zreszta - ja juz bym poszla... Jesli steryd w nocy nie pomogl, dusznosc sie nie zmniejszyla - to raczej teraz juz nie pomoze...
I nie odpuszczaj ze zdjeciem, chocby nie wiem jak marudzili.
Bo tkliwosc tchawicy nie musi oznaczac ze to w niej lezy przyczyna.

[lorraine]

Na razie jest niezle, Dal pojadla mieska, umyla sie ( z malymi przerwami na oddech), przyszla sie przytulic, nawet probowala mruczec (choc miala z tym klopoty, cos jej stalo na przeszkodzie). Zachowuje sie spokojnie, nie jest pobudzona czy przstrasznona, ale pyszczek ma prawie ciagle polotwarty (czasem mniej czasem wiecej) no i oddycha nieregularnie, jeden oddech gleboki, drugi plytki, czasem wolniej, czasem szybciej... Czasem jak wezmie oddech to ja tak cos w polowie blokuje i wtedy widze ze musi sie starac zeby zaczerpnac wiecej powietrza.

Tak sobie mysle czy by na Gagarina nie pojechac, tam jest dobry radiolog. Na Woloskiej gdzie chodze jest aparat rentgenowski ale nie ma lekarzy specjalistow.

Co o tym sadzicie? Gdzie isc??

[Klaudia]

Ostatnio podobnie zachowywała się koteczka szwagierki, może nie miała aż takich duszności, ale zachowywała się tak jakby jej coś utkwiło w gardle. Objawy te pojawiły się bezpośrednio po podaniu tabletki, więc główne podejrzenia padły na nią - albo tabletka podrażniła gardło(utknęła), stąd opuchnięte ślinianki albo jakaś reakcja alergiczna.
Bez konkretnej diagnozy w ruch poszły antybiotyki (nie wiem czy coś jeszcze) po kilku dniach kotka wykupkała igłę z nitką na szczęście igła pokonała cały układ pokarmowy nie uszkadzając go.
Myślę, że od razu zrobione RTG wykazałoby co tak naprawdę siedzi w przełyku

za zdrówko i myślę, że przyda się RTG..

[Blue]

Tego co opisujesz nie nazwalalbym "jest niezle"....
Lorraine - to wyglada naprawde nieciekawie...
Mozesz podjechac na Gagarina - tylko zadzwon zeby sie upewnic ze bedzie ktos kto Ci zdjecie dobrze opisze i to od razu a nie na nastepny dzien - zebys nie jechala z kotka niepotrzebne.
Najlepiej byloby gdybys sie umowila z tym kto odbierze telefon zebys mogla przyjechac i byc przyjeta od razu - bo tam sie czesto dlugo na poczekalni siedzi.
W stresie u kotow gwaltownie wzrasta zuzycie tlenu - gdy kotka nie moze swobodnie oddychac moze sie po prostu udusic jesli sie za bardzo zdenerwuje. Dlatego ciagle podkreslam zebys starala sie jak najmniej ja stresowac. To bardzo wazne.

I koniecznie postaraj sie szybko wyjasnic co sie dzieje...
Bo naprawde - jesli Dalia oddycha pyskiem i tak jak opisujesz- ma bardzo silne dusznosci.
Koty to maskuja - ale gdy juz okazuja, jest to naprawde powazna sprawa.
Jesli steryd nie poprawil sytuacji zanadto - to tym bardziej...