Ile wydajecie na koty?

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro paź 05, 2005 22:33

u mnie wychodzi okolo 150 zl na miesiac na jedzenie (zakupy na taka kwote robie w Animalii, plus zwirek i roznosci typu tunelik :roll: :

- weterynaryjna sucha (trovet) dla Mruczka 85 zl za 3 kg - on calego nie zje, ale Daisy i Telma tez dostaja rano, jak mi sie nie chce ich pilnowac
- suche dla Daisy i Telmy - ostatnio zajadaja Acane z resztkami roznych karm, bardzo im smakuje :lol: ; w kolejce czeka Hills, czasem kupuje im suche weterynaryjne (trovet asd)

nie jadaja miesa ze wzgledu na alergie Muczaczy, podobnie z puszkami - tzn dostaja cos tam raz na 2 miesiace moze :wink:

zwirek ostatnio wychodzi wolniej dzieki odswiezaczowi, to dodatkowo ponad 30 zl miesiecznie

weta i leczenia nie licze, czyli bez zwirku na samo jedzenie ok. 50 zl na kota

chcialabym podkreslic, ze 1. sa to czesto karmy weterynaryjne 2. te "resztki" to sa karmy drogie zwykle i kupowane w malych opakowaniach, bo Daisy wybrzydza straszliwie :oops:

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Śro paź 05, 2005 22:59

kropka75 pisze:Jak to się ma do Twoich 50g?

Stożek o podstawie ok. 8 cm i wysokości ok. 9 cm, to ok. 200g mięsa

kropka75 pisze:No i też je to tzw. drogie suche, RC Oral dokładnie, 27 zł kilo.

Jeżeli wiesz, że chrupki nie zmarnują się, to kupuj duże paczki - im większa paczka, tym tańszy 1 kg.

Wojtek

 
Posty: 27936
Od: Śro wrz 03, 2003 3:43
Lokalizacja: Warszawa - Birmanowo

Post » Śro paź 05, 2005 23:18

Ja mam zwykle 15 na utrzymaniu ale roznym. Dla domowej piatki dochodzi zwirek i poranne karmienie.
Do piwnicy zanosze raz dziennie, ale suche maja caly czas.
W domu:
RAno dostaja rybe 3,50 za pol paczki kostki do tego troche platkow ryzowych. Po poludniu jest puszka whiskasa do tego mieso surowe albo gotowane (Tuptus najbardziej lubi pieczonego kurczaka, takie udka bez tluszczu - taki jest:((() Teraz dodaje troche ryzu, ale cedza bardzo.
No i maja RC suche, rozne i Whiskasa suche. Duska je dla RC dla kociat, niestety nie chce innego, reszta je lighta albo dla starszych. Przedtem jadly suche Friskiesa. Szeryf nie jada ani puszek ani suchego, za to, tez juz wlasciwie nieprawidlowo lubi mleko NAN i daje mu z duza porcja ryzu. Domaga sie tego niesamowicie. Do tego dostaja troche smietanki, sera bialego, czasem watrobke albo serca drobiowe.
Czasami niektore jedza to czego nie powinny, bo Duska np lubi bardzo gotowana w domu szynke, czasem kawalek parowki, zoltko z jajka na miekko. Ja mam miekkie serce i nie wytrzymuje wzroku.
Zwirki mieszam, Daje Benka i ARO, wtedy jest taniej i mozna na ogrodku wykorzystac.

Jesli nie ma leczenia to jest niezle ale w tym roku pod tym wzgledem marnir bylo. Duska co chwile byla u lekarza za kazdym razem 20-30-40 w zaleznosci od tego co bylo. No i leki.

Do piwnicy kupuje platki jeczmienne i kaszke kukurydziana, gotuje z odrobina jarzyny na wywarze z ryby z rana. Do tego troche miesa, lapki albo podroby. Reszta puszki i smietana. Suche to Darling z Puriny - 2 kg na tydzien. No i leki i frontline albo stronghold.
Reszte staram sie minimalizowac.
I zakupy robie w MAKRO albo na Halach targowych.

Dostalam dla Szeryfa RC Intestinal - nawet go nie ruszyl, zakopal. Za to bardzo smakuje Malenkiej. I o dziwo - w skladzie jest tam kurczak i wieprzowina.

Dokladne wyliczenia bede miala na koniec roku, teraz nie chce sie stresowac.
Ogolnie jest to sporo ale co robic, wiecej zaoszczedzic sie nie da:(
Za to koty wygladaja dobrze i w domu i w piwnicy. Tuptus wazy troche za duzo bo 7 kg Bondzio ok 6 a reszta ok, 2,5 do 3 kg. Piwnicznych nie wazylam ale tez nie ulomki:)

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro paź 05, 2005 23:32

Nie obliczalam dokładnie ile na jedzonko wydaje ale ostanio zakupilam wołowine(taki duży kawał jak na wielkiego steka) i 30 dkg żołądków i wydałam na to ok.10 zł. gdy to podzieliłam na kawałki to wyszło jedzonka na ok. 5/6 dni + sucha karma RC 200 g (15 zł).
Obrazek

lilith_aga

 
Posty: 1101
Od: Sob kwi 23, 2005 16:23
Lokalizacja: Kielce

Post » Czw paź 06, 2005 0:21

Ja wydaję na moje siedem, bo tyle z Tamizą mam w tej chwili i pewnie tak zostanie, około 500 zł miesięcznie, na samo wyżywienie
Na to składa się różne mięso ( wołowina, kurczak, żołądki drobiowe, żołądki wołowe, żołądki kurze, piersi z kurczaka,, udka z kurczaka, wątróbka drobiowa).
Koty dostają to w różnej formie, w zależności, jak lubią, przeważnie bez ryżu, bo on niejadalny jest :twisted:
A lubią przede wszystkim surowe :wink:
Suche żarełko to ta niby lepsza Purina, Proplan, jak mam więcej sianka to Royal...
Smietanka parę razy w tygodniu, serek marki bieluch, odrobina tuńczyka w sosie własnym...
Na siedem kotów zużywam 4-5 worków 10 litrowego kg Benka żółtego.. 8O
Jezu, chyba jak zacznę liczyć, to się okaże, że mnie na to nie stać :wink:
No to 50zł razy 7=350 zł+100 zł żwirek=450 zł
Koty piwniczne w ilości 10 sztuk kosztują mnie mniej więcej miesięcznie 300 zł polskich ..
One jedzą to , na co mnie w danej chwili stać..
No to wychodzi mi to, co miesiecznie brakuje do moich rachunków z moim mężem czyli prawie 800 polskich złotych :wink: :D
Zaczynam rozumieć, o co jemu chodzi :wink: :D
Anna i tylko cztery koty :(

anna57

Avatar użytkownika
 
Posty: 13052
Od: Wto kwi 27, 2004 10:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw paź 06, 2005 7:18

Wojtek pisze: Stożek o podstawie ok. 8 cm i wysokości ok. 9 cm, to ok. 200g mięsa


Jak Ty to zmierzyłeś? 8O Budowałeś ten stożek? :lol:

Wojtek pisze: Jeżeli wiesz, że chrupki nie zmarnują się, to kupuj duże paczki - im większa paczka, tym tańszy 1 kg.


No niestety, w animalii największa paczka to 3,5 kilo, na kilogramie zyskuję 2 złote, transport 10 zł. :) Nie ma zysku... jak to śpiwoli kiedyś Kombi, o ile dobrze pamiętam. :D

Pozdrawiam. :)

kropka75

 
Posty: 3995
Od: Śro lut 09, 2005 11:15
Lokalizacja: Gliwice

Post » Czw paź 06, 2005 7:48

Ja na swoje dwa potwory wydaje miesięcznie około 400-450zł (w tym jest wszystko oprócz weta). Ale dziennie idzie u mnie:
Zuza - 1 saszeta Miamora + około 30gr suchego (różne: Hills, Sanabell itp). Suche kupuje tylko w paczkach 400gr, żeby nie wietrzało.
Aton - 1 tacka Miamora + 1 puszka Miamora + kawałek surowej wołowiny lub 2 gotowane skrzydła kurczaka lub gotowane podroby.
Do tego dochodzą żółtka z jaj przepiórek, olej z pestek winogron i mleko dla kotów Klara (około 10-15 kartonów miesięcznie).
Rzeczy typu, troche serka, troche jogurtu itp nie liczę.
No i żwir CBE+.

Aga1

 
Posty: 3376
Od: Pon lip 05, 2004 20:18

Post » Czw paź 06, 2005 7:52

ssrednio wychodzi kolo 200-300zl na 1 kotka u mnie :)
a mam tylko jednego ;] (aż) :D
Obrazek
Obrazek
Wątek Tatry
GG: 1563773

enduro

 
Posty: 3577
Od: Sob wrz 10, 2005 22:43
Lokalizacja: Bytom

Post » Czw paź 06, 2005 8:18

Ja znacznie obniżyłam koszty utrzymania kotów, kiedy zrezygnowałam ze wszelakich tacek, puszek itp. Kupuje tylko saszetki Miamora lub Animondy (2,5 zł sztuka) i koty dostają jedną na pół góra dwa razy w tygodniu. Gotowe mokre zastapiłam surowym lub gotowanym mięsem. Do gotowanego dodaje ryż i odrobine warzyw. Jedzą aż miło. Skrzydło z indyka + ryż starcza mi na trzy dni (dla dwóch kotów).
Do tego jeden serek wiejski na dwa dni i suche, które jest podstawą ich diety. Do tej pory jadły Royala, ale widze, ze się troche znudził i teraz zamówiłam dużo tanszą Acane.
Obrazek

tangerine1

 
Posty: 15466
Od: Nie lis 14, 2004 20:59
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Czw paź 06, 2005 8:18

U mnie koszt wyżywienia jest taki jak podaje Wojtek
Jedzą po 50g surowego mięsa, mieszanka indyka z wołowiną
suche RC lub puriny, połowa dziennego zapotrzebowania podana przez producenta
2 worki żwirku hiltona na m-c czyli 2*9,90 zł

ja jestem okropną mamusią i dziewczyny dostają tyle ile im wyliczam, karmie 3 razy dziennie
nie mają dostępu do karmy cały dzień (jadły by bez przerwy), tylko w stałych godzinach

koszt żarełka miesięcznie to ok. 100 zł na 2 kociaste

Koty wesołe, brykające, puszyste, miękkie, błyszczące futerko :lol:
Obrazek

Ania Z

 
Posty: 2370
Od: Śro lip 07, 2004 10:34
Lokalizacja: Lwia Ziemia ;) w Poznianiu

Post » Czw paź 06, 2005 8:31

Czytam i zielenieję z zazdrości. :( Moje koty nie chcą jeść żadnych podrobów! Rozbestwiłam je niemozliwie. :evil: Najchetniej jadłyby RC i mięsko wołowe. Kurczaka gotowanego też (ale nie wszystkie koty). Lubia też gotowanego mintaja i śmietankę 10%. Jedynie Pusia żywi się w 80 % sama (myszki). Chłopaki są mniej wybredne- w zasadzie wciągają wszystko i może spróbuję jeszcze z tymi podrobami, ale dziewczyny grymaszą bardzo. Nie ma mowy o ryżu z mięsem lub o jarzynach, chociaż ostatnio dokładam marchewkę do kurczaka i widzę, że jedzą chętnie. :wink: Zrobię w tym miesiącu dokładną wyliczankę kosztów jedzenia i wetów.

Żwirek kupuję granulowany w TESCO. Bardzo go lubią - aż za bardzo. Dochodzi do tego, że wracają z ogrodu i sikają do żwirku, zamiast odsikać się gdzieś w naturze. Żwirek kosztuje 8 lub 9 zł. 5 kg worek. Zużywamy 2-2,5 worka tygodniowo, co wynosi około 70 zł miesięcznie.

Zakocona

 
Posty: 6992
Od: Czw lut 03, 2005 22:19
Lokalizacja: Gliwice

Post » Czw paź 06, 2005 8:32

Koszt wyżywienia mojej 16stki + pies to około 400zł żarełko, które kupuję w hurtowni w workach 15kg + raz, dwa razy w tygodniu mięsko lub jakieś podroby. Do tego zółty Benek, dwa 30kg worki na miesiąc również nabyte w hutrowni po ok. 30 zł za wór :D no i neutralizator kupowany jak prawie wszystko hurtowo po ok. 3zł za szt.
Nie wliczam weta, który ostatnio kosztował mnie 250 zł.
I jak tak to sobie liczę, to już wiem dlaczego nie mieszkam w willi z basenem :wink:
"Kobiety i koty zawsze będą robić to, co chcą,
a mężczyźni i psy powinni się zrelaksować i powoli oswajać z tą myślą"

margolcia

 
Posty: 565
Od: Wto mar 08, 2005 9:57
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw paź 06, 2005 9:40

kropka75 pisze:
Wojtek pisze: Stożek o podstawie ok. 8 cm i wysokości ok. 9 cm, to ok. 200g mięsa

Jak Ty to zmierzyłeś? 8O Budowałeś ten stożek? :lol:

Mam w zamrażarce porcję 200g grubo zmielonej wołowiny. Jest ona umieszczona w rogu woreczka foliowego i sama z siebie uformowała stożek. :) Ja go wczoraj tylko zmierzyłem :)


kropka75 pisze:
Wojtek pisze: Jeżeli wiesz, że chrupki nie zmarnują się, to kupuj duże paczki - im większa paczka, tym tańszy 1 kg.


No niestety, w animalii największa paczka to 3,5 kilo, na kilogramie zyskuję 2 złote, transport 10 zł. :) Nie ma zysku... jak to śpiwoli kiedyś Kombi, o ile dobrze pamiętam. :D

Pozdrawiam. :)

Podobno są jeszcze opakowania 7 kg.
Musiałabys poszperać w internecie.

Wojtek

 
Posty: 27936
Od: Śro wrz 03, 2003 3:43
Lokalizacja: Warszawa - Birmanowo

Post » Czw paź 06, 2005 9:45

Matko... chyba nie che sie zastanawiac. jak sie cos konczy to kupuje... nie liczylam i chyba nie chce :)

Chilli

 
Posty: 3020
Od: Wto mar 08, 2005 15:00
Lokalizacja: Deutschland:)

Post » Czw paź 06, 2005 9:47

Wojtek pisze:Mam w zamrażarce porcję 200g grubo zmielonej wołowiny. Jest ona umieszczona w rogu woreczka foliowego i sama z siebie uformowała stożek. :) Ja go wczoraj tylko zmierzyłem :)


:lol: Na to nie wpadłam. A od wczoraj myślę czemu taki kosmiczny kształt akurat. :lol:

Wojtek pisze:Podobno są jeszcze opakowania 7 kg.
Musiałabys poszperać w internecie.


Podobno, właśnie szukam czy coś jest. Na razie dotarłam do krakvetu - też tylko 3,5 kg. Ale jak są to znajdę. :) Dzięki.

Ps. Czy suche am stojące w otwartym worku 6-10 miesięcy nadaje się jeszcze do jedzenia? Nie traci wartości?

kropka75

 
Posty: 3995
Od: Śro lut 09, 2005 11:15
Lokalizacja: Gliwice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 97 gości