Mały, rudy, wymagający

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Czw wrz 29, 2005 21:36

Aga 995 pisze:Kicia jest boska:))) I rudaaaaaaaa :D a co do tego ze jest niewidoma to nie uwazam to za zaden problem. Nie bedzie przynajmniej skakac po połkach i zwalac wszystkiego co stoi na drodze.....to aniołek

Hop w poszukiwaniu odpowiedzialnego i ciepłego domku :D


Nie będzie zwalać niczego z półek, powiadasz? Muszę to przeczytać mojej Ślepci chyba. Ciekawe, czy pojmie aluzję? :twisted:
Moja pierwsza kocia miłość
za TM
Obrazek Obrazek
Nie tworzysz świata, jest on zastany. Można tylko ruszyć tyłek i coś zmieniać. (Anda)

kota7

Avatar użytkownika
 
Posty: 12351
Od: Czw sty 27, 2005 20:19

Post » Czw wrz 29, 2005 23:43

kota7 pisze:
Aga 995 pisze:Kicia jest boska:))) I rudaaaaaaaa :D a co do tego ze jest niewidoma to nie uwazam to za zaden problem. Nie bedzie przynajmniej skakac po połkach i zwalac wszystkiego co stoi na drodze.....to aniołek

Hop w poszukiwaniu odpowiedzialnego i ciepłego domku :D


Nie będzie zwalać niczego z półek, powiadasz? Muszę to przeczytać mojej Ślepci chyba. Ciekawe, czy pojmie aluzję? :twisted:

chcesz powiedzieć, że Twoja kicia wskazuje na szafki i parapety?
ja go rekalmuję jako podłogowego!

Kocurro

 
Posty: 11393
Od: Nie sty 11, 2004 20:31
Lokalizacja: Warszawa-Bemowo

Post » Pt wrz 30, 2005 6:00

Szafki zostawia w spokoju (na szczęście), ale parapet dość gruntownie mi przearanżowała. Myślę, że w trosce o estetykę wnętrza, bo ona w duszy artystka jest :twisted:

A niewidome koty nie są podłogowe. Tam, gdzie mogą, wskakują. Zaczynają od najniższych poziomów, uczą się ich i potem włażą wyżej. Bo mimo ślepoty to są przecież ciągle koty, prawda? Ale moja Ślepa radzi sobie fantastycznie, nie spada, po przeniesieniu paru bibelotów z parapetu na szafkę jest OK.
Moja pierwsza kocia miłość
za TM
Obrazek Obrazek
Nie tworzysz świata, jest on zastany. Można tylko ruszyć tyłek i coś zmieniać. (Anda)

kota7

Avatar użytkownika
 
Posty: 12351
Od: Czw sty 27, 2005 20:19

Post » Pt wrz 30, 2005 8:32

pamiętam że niewidomy Frycek u pio9 też spokojnie wskakiwał na parapet :lol:
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Pt wrz 30, 2005 11:07

Czternaście lat miałam niewidomą Kicię - oczywiście, że genialnie wskakiwała na wszystko do wys. ok 1 metra, radziła sobie wspaniale, ganiała piłeczkę jak każdy kot :)
Po jej śmierci obiecałam sobie, że w moim domu zawsze będzie kot "niepełnosprawny".

Bardzo bym chciała wziąć malucha ale na razie mój tato zrobił mi "niespodziankę" :evil: Jego Królewna po sześciu latach postanowiła znaleźć męża ( błagałam, żeby ją wysterylizował) i teraz mam sześć 3,5 tygodniowych problemów, które będę musiała jakoś wyadoptować.
Jeśli udało by mi się :? odadać przynajmniej pięć :roll: :?:

( Oczywiście kicia idzie pod nóż jak tylko skończy karmić, teraz już mój tato nie ma wątpliwości, że to konieczne, a moich "siostrzeńców" wrzucam w przyszłym tygodniu na Kociarnię ale jest przecież tyle potrzebujacych domu kociąt :cry: )
KLARA

KLARA2

 
Posty: 301
Od: Wto mar 11, 2003 12:40
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Nie paź 02, 2005 20:10

Mozesz napiac cos wiecej o rudzielcu.
Jaka jest teraz jego sytuacja.
Co z oczkami?

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Nie paź 02, 2005 22:42

Lidka pisze:Mozesz napiac cos wiecej o rudzielcu.
Jaka jest teraz jego sytuacja.
Co z oczkami?

zadzwonię jutro do opiekunki i napiszę
przypuszczam, ze cały czas jest w trakcie zakraplania

Kocurro

 
Posty: 11393
Od: Nie sty 11, 2004 20:31
Lokalizacja: Warszawa-Bemowo

Post » Wto paź 04, 2005 6:36

Małe rude już prawie nie kicha. Będzie musiało być zakraplane około dwóch miesięcy. Szczęśliwy Nowy małego rudego dostanie szczegółowe wskazówki.
Małe rude jest bardzo kontaktowe. Nie boi się innych kotów. Bawi się z nimi. Mruczy.
Ludzi też się nie boi. Bawi się z nimi. Mruczy.
Nowe zdjęcia bedą niebawem.

Kocurro

 
Posty: 11393
Od: Nie sty 11, 2004 20:31
Lokalizacja: Warszawa-Bemowo

Post » Wto paź 04, 2005 11:07

Mały rudy i słodki :D hop na góre!

Catrina

 
Posty: 2630
Od: Pon kwi 18, 2005 11:53
Lokalizacja: Poznań/Poole

Post » Śro paź 05, 2005 21:38

Nowe zdjęcia Małego Rudego:



Obrazekjestem jeszcze malutki
http://upload.miau.pl/1/30688.jpg gdzie są wszyscy?
http://upload.miau.pl/1/30689.jpg no, wreszcie przyszedł
http://upload.miau.pl/1/30691.jpg czasem tak sobie siedzę i mysle co to dalej będzie
http://upload.miau.pl/1/30693.jpg ale nie za często
http://upload.miau.pl/1/30694.jpg w końcu sen to zdrowie

Kocurro

 
Posty: 11393
Od: Nie sty 11, 2004 20:31
Lokalizacja: Warszawa-Bemowo

Post » Pt paź 07, 2005 18:55

małe rude jest śliczne, zobaczcie!

Kocurro

 
Posty: 11393
Od: Nie sty 11, 2004 20:31
Lokalizacja: Warszawa-Bemowo

Post » Pt paź 07, 2005 19:23

sliczny dzieciaczek
on jest do adopcji od zaraz?
8 kocich ogonów i spółka (z.b.o.o.)

eve69

 
Posty: 16818
Od: Pt sie 23, 2002 15:09
Lokalizacja: gdansk

Post » Nie paź 09, 2005 20:37

eve69 pisze:sliczny dzieciaczek
on jest do adopcji od zaraz?

on jest do adopcji już niedługo - musza podleczyć mu te oczy, pertraktowac można od zaraz

Kocurro

 
Posty: 11393
Od: Nie sty 11, 2004 20:31
Lokalizacja: Warszawa-Bemowo

Post » Pon paź 10, 2005 22:32

mały rudy rośnie!
na swoim terenie czuje się dobrze
czasem ma problemy z oceną odległości
ale jego wibryski sa jeszcze takie malutkie

Kocurro

 
Posty: 11393
Od: Nie sty 11, 2004 20:31
Lokalizacja: Warszawa-Bemowo

Post » Czw paź 13, 2005 1:13

Trzeba dac szanse domowi, zeby zobaczyl.

I pisz czasem co u malenstwa

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 81 gości