jeśli masz choć cień współczucia...Antek już w domu:)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto wrz 20, 2005 8:59

Antosiu - czaruj wszystkich tym swoim ślicznym pyszczkiem. Ktoś wreszcie musi się w Tobie zakochać.
Obrazek

Elżbieta P.

 
Posty: 2241
Od: Śro lut 02, 2005 0:40
Lokalizacja: Okolice Kozienic / mazowieckie

Post » Wto wrz 20, 2005 11:23

Antoś - trzymam kciuki za domek! Ja już jestem w nim zakochana, szkoda że mam takiego kociego tyrana, który nie toleruje innych kotulków....

justin888

 
Posty: 4481
Od: Pt sie 12, 2005 17:40
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto wrz 20, 2005 13:06

No to kochani, Antoś ma już domek, postanowiliśmy, że go weźmiemy do nas.
Podjęcie decyzji chwilę trwało, ale myślę, że każdy zrozumie, że zdecydowanie się na wzięcie chorego zwierzaka oznacza przemyślenie wszystkich za i przeciw oraz zebranie informacji o chorobie, żeby nie zderzyć się z czymś, co człowieka potem przerasta.
Pytanie tylko mamy, czy MaxiKaaz będzie mógł jeszcze przetrzymać Antka do najpóźniej soboty - nie chcemy brać go w środku tygodnia i potem zostawiać dwóch nieznających się kotów bez nadzoru. No i jeszcze jedno pytanie do MaxiKaaza - czemu Antek nie dogaduje się z Twoją nową lokatorką? Pytam o to, ponieważ trochę się boję reakcji naszego chłopaka na Antka i vice versa, więc chciałabym wiedzieć, czego oczekiwać.
Do Iwony chwilowo nie mogę się dodzwonić, więc o dodatkowe informacje zdrowotne wypytam później, jak już się dodzwonię.

A zatem - wątek, że Antek szuka domu możemy uznać za NIEAKTUALNY :D
Nocka odeszła.

darkest

 
Posty: 92
Od: Śro wrz 14, 2005 14:39
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto wrz 20, 2005 13:10

jesli moge sie wtrącic. :)- Lokatorka Maxikaaza jest nowa. Rzadko kiedy koty obce sobie zaprzyjazniają sie od razu. Wiec musisz nastawic się na jakis tydzien, dwa "docierania się", ustalania hierarchii, może nawet bójek. Ale to normalka. U mnie trwało ok. tygodnia. Poczytaj sobie tu na forum- jest wiele wątków na temat przyjęcia drugiego kota-KOCIE ABC- PKT4.
Pozdrawiam i gratuluje decyzji!
Ostatnio edytowano Wto wrz 20, 2005 13:13 przez azis, łącznie edytowano 1 raz

azis

 
Posty: 1359
Od: Śro cze 01, 2005 7:26
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto wrz 20, 2005 13:11

darkest pisze:No to kochani, Antoś ma już domek, postanowiliśmy, że go weźmiemy do nas.
Podjęcie decyzji chwilę trwało, ale myślę, że każdy zrozumie, że zdecydowanie się na wzięcie chorego zwierzaka oznacza przemyślenie wszystkich za i przeciw oraz zebranie informacji o chorobie, żeby nie zderzyć się z czymś, co człowieka potem przerasta.
Pytanie tylko mamy, czy MaxiKaaz będzie mógł jeszcze przetrzymać Antka do najpóźniej soboty - nie chcemy brać go w środku tygodnia i potem zostawiać dwóch nieznających się kotów bez nadzoru. No i jeszcze jedno pytanie do MaxiKaaza - czemu Antek nie dogaduje się z Twoją nową lokatorką? Pytam o to, ponieważ trochę się boję reakcji naszego chłopaka na Antka i vice versa, więc chciałabym wiedzieć, czego oczekiwać.
Do Iwony chwilowo nie mogę się dodzwonić, więc o dodatkowe informacje zdrowotne wypytam później, jak już się dodzwonię.

A zatem - wątek, że Antek szuka domu możemy uznać za NIEAKTUALNY :D


Moje roztrzepanie sięgnęło zenitu, :twisted: kom. W domu ja w pracy. Wysłałam pw odbierz.
„Dla zwierząt wszyscy ludzie to naziści, a ich życie – to wieczna Treblinka”. -Isaac Bashevis Singer

"Zawsze warto być człowiekiem,
Choć tak łatwo zejść na psy!"
- Ryszard Riedel, Mirosław Bochenek

“Kupujemy rzeczy, których nie potrzebujemy, za pieniądze, których nie mamy, żeby zaimponować ludziom, których nie lubimy.” — Dave Ramsey
https://www.gismeteo.ru/weather-lodz-3203/

iwcia

 
Posty: 9147
Od: Czw kwi 28, 2005 6:52
Lokalizacja: Miasto włókienników :)

Post » Wto wrz 20, 2005 13:12

:lol: Jak ja lubię takie newsy :lol:
Antosiu :1luvu:
Kiedyś miałam psa i myślałam, że żyję. Później miałam psa i 2 koty.Jeszcze później (całkiem niedawno, ale już tego nie pamiętam) miałam 2 psy i 2 koty. Teraz mam 3 psy i 3 koty i wiem, ze moje życie dopiero się zaczyna...

DonDie

 
Posty: 520
Od: Czw sty 20, 2005 20:45
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto wrz 20, 2005 13:15

Cieszę się strasznie :D
Obrazek

saskia

 
Posty: 5042
Od: Pon gru 06, 2004 16:51
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto wrz 20, 2005 13:24

Prawie się popłakałam z radości, a właściwie nie prawie.
MaxiKaaz, chcę być przy przekazywaniu Antka !!!!!
Myślę, ze przetrzymanie do soboty nie stanowi problemu - koniec antybiotymu z majonezem, kontrolna wizyta u weta.
Antek nie dogaduje się z nową lokatorką - to mała koteczka, ledwo przywieziona, zachowanie Antka jest - wg moich doświadczeń - zupełnie normalne.
Moja domowa gwiazda do tej pory poszturchuje półroczne kociaki, one niewiele sobie z tego robią (mam je od początku sierpnia), druga domowa kicia od tygodnia gania się z nimi, przedtem je omijała - wyprowadziła się na balkon :)

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto wrz 20, 2005 13:30

Brawo - darkest !
Decyzja jest przemyślana - najlepsze są takie adopcje gdy sie wcześniej rozważa wszystkie okoliczności za i przeciw.
Antoś potrzebuje dużo miłości i napewno potrafi się za tę milość odwdzięczyć.
Ale Wasz dotychczasowy kotek - nie może się poczuć odstawiony na drugi plan. Nawet jak na poczatku na Antosia poprycha - nie jest to groźne. Jeśli był do tej pory sam - trzeba mu pokazać jak ciekawe może być życie w towarzystwie drugiego kotka. Gdy już Antos troche się oswoi - zorganizujcie im wspólna zabawę - myszki na sznurku i zwiniete w kulkę papierki po cukierkach - to jest to, co koty najbardziej lubią.
Powodzenia.

Elżbieta P.

 
Posty: 2241
Od: Śro lut 02, 2005 0:40
Lokalizacja: Okolice Kozienic / mazowieckie

Post » Wto wrz 20, 2005 13:33

W sobotę Antoś jedzie do nowego wspaniałego domu. :mrgreen:
Darkest dziękuje wam za to że chcecie przyjąć Antka do siebie.
„Dla zwierząt wszyscy ludzie to naziści, a ich życie – to wieczna Treblinka”. -Isaac Bashevis Singer

"Zawsze warto być człowiekiem,
Choć tak łatwo zejść na psy!"
- Ryszard Riedel, Mirosław Bochenek

“Kupujemy rzeczy, których nie potrzebujemy, za pieniądze, których nie mamy, żeby zaimponować ludziom, których nie lubimy.” — Dave Ramsey
https://www.gismeteo.ru/weather-lodz-3203/

iwcia

 
Posty: 9147
Od: Czw kwi 28, 2005 6:52
Lokalizacja: Miasto włókienników :)

Post » Wto wrz 20, 2005 13:40

No Antus- nareszcie dobry domek! :D
jay orazObrazek

jay

 
Posty: 183
Od: Pon paź 21, 2002 18:25
Lokalizacja: Toruń

Post » Wto wrz 20, 2005 13:52

coż mogę dodać - przetrzymanie Antka do soboty, nawet ostatniej w przyszłym kwartale nie jest dla mnie żadnym problemem, wszystkim zaangażowanym w znalezienie Antkowi domu zależy na tym, żeby był to dom jak najlepszy; czas ma tu znaczenie dla kota; mogę Wam pogratulować decyzji - kot (jak widać na zdjęciach) jest naprawdę śliczny, zachowuje się conajmniej poprawnie, jest jak każdy kot czyściutki i może być ozdobą każdego salonu; drobne nieporozumienia między nim a moją kicią wynikają chyba z tego, że był on w tym mieszkaniu pierwszy i traktuje je jako swój teren - i każdy nowy zwierzak będzie tu przez jakiś czas intruzem; zdecydowałem się na separację kociaków, gdyż kicia była jeszcze bardzo wystraszona podróżą i zmianą otoczenia, dodatkowy stres wynikający z konfliktu z dwukrotnie większym kotem nie ułatwiłby jej aklimatyzacji; niemniej jednak chciałbym cofnąć się w czasie do "toruńskiego" życia Antka - tam jako drugi kot bezproblematycznie dogadał się z dotychczasowym rezydentem;

MaxiKaaz

 
Posty: 131
Od: Nie wrz 11, 2005 0:27
Lokalizacja: Łodź/Oxford

Post » Wto wrz 20, 2005 13:57

annskr pisze:... koniec antybiotymu z majonezem...


Annskr, majonez od naszych ostatnich wspólnych zakupów poszedł w odstawkę - mniej paskudzimy otoczenie i siebie podając tablety umoczone w oleju z konserwowych szprotek :)

MaxiKaaz

 
Posty: 131
Od: Nie wrz 11, 2005 0:27
Lokalizacja: Łodź/Oxford

Post » Wto wrz 20, 2005 14:08

Też lubię szprotki :)

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto wrz 20, 2005 14:10

:D :D :D
Ewelina i...
Obrazek

Kiara

 
Posty: 5697
Od: Nie mar 02, 2003 13:18
Lokalizacja: Toruń

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Nitka30 i 82 gości