Niuton równie kochany jak piękny-w domu u Kachy

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto wrz 13, 2005 20:36

8) :D :ok:

Olinka

 
Posty: 11075
Od: Pt wrz 24, 2004 16:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto wrz 13, 2005 20:37

Z tej radości aż mi się posty zdublowały...
Ostatnio edytowano Wto wrz 13, 2005 20:41 przez Olinka, łącznie edytowano 1 raz

Olinka

 
Posty: 11075
Od: Pt wrz 24, 2004 16:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto wrz 13, 2005 20:40

Nowy domku, kocham Niuta jak nie wiem co. Jak bedziesz złym domkiem to ja do Ciebie przyjadę i Niuta zabiorę, bo to trochę mój kot i chcę żeby był szczęśliwy.
Ale ufam, że Mirka, która kocha kota z bajki jeszcze bardziej niż ja, odda go tylko do domku idealnego.
Gość
 

Post » Wto wrz 13, 2005 20:42

To byłam ja.

moroszka

 
Posty: 85
Od: Wto cze 07, 2005 16:40
Lokalizacja: Nowy Sącz

Post » Sob wrz 17, 2005 13:29

Niuton jest w drodze...
A może już dojechał...
Czekamy na relację!
:D

Olinka

 
Posty: 11075
Od: Pt wrz 24, 2004 16:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob wrz 17, 2005 23:05

Niuton jest w nowym domu czyli u Kachy. Wstawiam kilka zdjęć, które zdołałam zrobić. Kacha w poniedziałek napisze jak przebiega akliamtyzaja Niutona i czy nie jest nim rozczarowana.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Sob wrz 17, 2005 23:16

Ale swietne zdjecia - az sama do siebie sie usmiecham, widac ze to bardzo dobry domek :) Oby Niutonek sie zaklimatyzowal i za bardzo nie rozrabial. Ale sie ciesze :mrgreen: :flowerkitty: :balony:

kocia mama Agatka

 
Posty: 252
Od: Wto sie 16, 2005 21:08
Lokalizacja: Lublin

Post » Sob wrz 17, 2005 23:32

mirka_t pisze:Niuton jest w nowym domu czyli u Kachy. Wstawiam kilka zdjęć, które zdołałam zrobić. Kacha w poniedziałek napisze jak przebiega akliamtyzaja Niutona i czy nie jest nim rozczarowana.


Nie będzie rozczarowana, ale oczarowana. Przecież to jest miłość od pierwszego wejrzenia( jak nasza i Cziczji)
Obrazek
Cinia i Tycia

Iśka

 
Posty: 3950
Od: Pt cze 25, 2004 20:55

Post » Nie wrz 18, 2005 11:07

Bardzo jestem ciekawa relacji Kachy. :)
Nitku, najlepsze zyczenia na nowej drodze życia. :1luvu: :balony:
Spróbuj trochę z siebie dać tym, co mają gorszy świat...
Obrazek ->tu nasz wątek-> a tu album :)

Fraszka

 
Posty: 5746
Od: Wto lip 27, 2004 9:04
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Nie wrz 18, 2005 13:02

Niuton wszystkiego naj.....w nowym domku i w nowym zyciu!!!!! :D :D
<a href="http://www.fundacjakot.prv.pl">
<img src="http://koty.karolin.pl/pl/baner/banerkalendarz.jpg" border="0"></a>
<a href="http://www.fundacjakot.prv.pl">
<img src="http://koty.karolin.pl/pl/baner/banercieplo.gif" border="0"></a>

Aga 995

 
Posty: 2114
Od: Nie lip 03, 2005 23:47
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon wrz 19, 2005 13:33 Niutek podbija stolicę :)

Gdy patrzę na fotki Niuta na pierwszej stronie wątku, nadal nie mogę uwierzyć, że ten piękny kocurek siedzi sobie teraz grzecznie w moim..., naszym domku. ON TAM JEST :)
http://upload.miau.pl/1/28687.jpg

Było tak: po przyjezdzie Niut, zdezorientowany nieco nową sytuacją, w której się znalazł, szybciutko znalazł sobie bezpieczną kryjówkę w pojemniku na pościel i zaczął zwiedzać swoje nowe M-2, od czasu do czasu pryskając do poscielowej budy. Małym misiem targały dość skrajne uczucia: i ciekawy był, dokąd przyjechal, i obawiał się nieznanych dźwięków w obcym jeszcze otoczeniu. Na kicianie przybywał, ale za chwilę reflektował się, że to chyba za duża brawura, więc wracał odetchnąć na kołderce http://upload.miau.pl/1/28686.jpg . W międzyczasie zjadł trochę mięska, słuchał, o czym rozprawiamy z Mirką, nawet na parę chwil zmróżył oczyska. Gdy Mirka musiała już jechać :( , Niut mrugnął do niej porozumiewawczo ;) na pożegnanie, żeby się nie martwiła i wrócił odsypiać stres po podróży. Wstał, gdy się już ściemniło, przed północą, śmignął do kuwety, gdzie zostawił dużą mokrą plamę :ok: zakręcił się kilka razy za piłeczką, potarzał w kocimiętce http://upload.miau.pl/1/28685.jpg , oddał na trochę miziankom i tak nam minął pierwszy dzień.
W nocy kicio postanowił gruntownie zwiedzić mieszkanie, a poranne śledztwo wykazało, że KTOŚ umieścił w kuwecie kupala i kolejną mokrą plamę. Sprawca nie zostawił żadnego podpisu w stylu zorro, jednak domyślam się, kto to był :dance:
Niedziela jak to niedziela, minęła dośc leniwie. Przynajmniej mi i Niutowi, bo TZ bynajmniej się nie obijał - przebiegł całe 42 km w maratonie, ustanawiając swój życiowy rekord, co przyjęliśmy wszyscy z aprobatą. Niut w wyrazie uznania obwąchał worek z ciuchami maratończyka http://upload.miau.pl/1/28684.jpg
Generalnie Niut uznaje, że tu, gdzie się znalazł, jest coraz bezpieczniej. Wprawdzie na sen wybiera jeszcze miejsca ustronne, ale z pewnością niedługo z tym skończy. Wiemy, że to dla nas dopiero początek wspólnego bytowania, więc cierpliwie czekamy, aż nasz mały kominiarz nabierze pełni zaufania do swych nowych ludzi i do otoczenia. Już coraz chętniej przechadza się po mieszkaniu i coraz więcej czasu spędza z nami. Bardzo miło też się o nas wyraża: mru, chru, miaał - mówi, a my cieszymy się jak głupki :lol: Wie, jak nas wziąć pod włos... ciekawe kto go tego nauczył?

Bardzo się cieszę, że tak się ułożyła zawiła historia Niuta, że jest teraz z nami. Dziękuję raz jeszcze, Mirka, że się zdecydowałaś. To grzeczny i przesympatyczny kot. Mam nadzieje, ze polubi Tanie - niebawem sie spotkaja. Uczucia, okazało się, ulokowałam bezbłędnie :1luvu: Obiecuję dbać o niego i opowiadać, jak nam się żyje.

W imieniu Niuta dziękuję za wszystkie życzenia i słowa otuchy :)
i dorzucam jeszcze kilka fotek.

http://upload.miau.pl/1/28688.jpg
http://upload.miau.pl/1/28689.jpg
http://upload.miau.pl/1/28690.jpg
http://upload.miau.pl/1/28691.jpg
http://upload.miau.pl/1/28692.jpg

Pozdrawiamy, K.

Kacha

 
Posty: 39
Od: Wto lip 19, 2005 16:58
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon wrz 19, 2005 13:40 NA KOTY Z NIM!

Acha i myślę, że najwyższy czas przenieść Niuta na KOTY, o co niniejszym proszę.
:) Kaśka

Kacha

 
Posty: 39
Od: Wto lip 19, 2005 16:58
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon wrz 19, 2005 13:48

Widać, że Niuton jest już bardziej rozluźniony. :)
Obrazek

A tu pewnie jeszcze żegna Mirkę trochę tęsknym spojrzeniem:
Obrazek

Kaśka, wierzę że Niutek będzie szczęśliwy u Was. :love:
A kiedy nastąpi spotkanie z Tanią?
Spróbuj trochę z siebie dać tym, co mają gorszy świat...
Obrazek ->tu nasz wątek-> a tu album :)

Fraszka

 
Posty: 5746
Od: Wto lip 27, 2004 9:04
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon wrz 19, 2005 14:13

No to mogę wreszcie odetchnąć. Niutona nie można nie kochać. Myślę, że z Tanią też się polubią. Mam nadzieję, że to, co o nim pisałam potwierdzi się też w Twoim domu i nie będziesz ani przez chwilę zawiedziona. Dużo zdrówka dla całej rodziny i czekam na dalsze relacje i zdjęcia.

Może lepiej zamknąć ten wątek i założyć nowy na kotach.
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon wrz 19, 2005 14:15

Kacha pisze:Acha i myślę, że najwyższy czas przenieść Niuta na KOTY, o co niniejszym proszę.
:) Kaśka


mirka_t pisze:Może lepiej zamknąć ten wątek i założyć nowy na kotach.


to jaka decyzja? :wink:

Daga

 
Posty: 25458
Od: Pon lut 04, 2002 15:46
Lokalizacja: Mysiadło

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Patrykpoz i 107 gości