Moje kociska.. Dziwny guz u Mrówki.. :( s. 100

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob wrz 17, 2005 21:10

IzaW pisze:A może kuchnia, łazienka i drugi pokój czekają na resztę kotów?


Rany boskie!! :strach: :strach: :strach: :strach: :strach:
Jaką resztę.. :strach: :strach: :twisted:
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Sob wrz 17, 2005 21:13

:roll:
Ostatnio edytowano Nie wrz 23, 2007 16:16 przez IzaW, łącznie edytowano 1 raz

IzaW

 
Posty: 775
Od: Nie lip 24, 2005 18:29
Lokalizacja: Starachowice

Post » Sob wrz 17, 2005 21:14

No a ja liczyłam na zdjęcia nowe Nikusia... A tu nic 8O . Przy takim pięknisiu???? No i przydałoy się zdjecie na popracie opisanego wyżej obrazka :twisted:
Obrazek

Maggda

 
Posty: 1527
Od: Sob lut 05, 2005 16:21
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob wrz 17, 2005 21:15

No własnie 8)
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Sob wrz 17, 2005 21:17

:roll:
Ostatnio edytowano Nie wrz 23, 2007 16:14 przez IzaW, łącznie edytowano 1 raz

IzaW

 
Posty: 775
Od: Nie lip 24, 2005 18:29
Lokalizacja: Starachowice

Post » Sob wrz 17, 2005 21:49

IzaW pisze:Właśnie zdjęcie być powinno.
Co by policzyć ile kotów się jeszcze zmieści.


No harpie jak nic.. :twisted: :twisted: :lol:
Nie mam cyfrówki, bo już pisałam, że zamieniłam w lipcu na Nikusia.. :oops: Muszę jeszcze poczekać.. A na razie zostaje Wam wierzyć mi na słowo - pisane.. :twisted:
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Pon wrz 19, 2005 10:50

kochana Aniu prosimy o fotki Nikusia jak tylko dasz rade :) pozdarwiamy Zdrapka i jej "mama"
ObrazekObrazek ObrazekObrazek

acecicha

 
Posty: 278
Od: Śro sie 17, 2005 12:42

Post » Pon wrz 19, 2005 13:39

acecicha pisze:kochana Aniu prosimy o fotki Nikusia jak tylko dasz rade :) pozdarwiamy Zdrapka i jej "mama"


Ależ oczywiście, jak tylko dam radę.. a raczej skuszę kogoś z cyferką do focenia.. :oops:
Może ktoś z cyferką ma ochotę na głaskanie persików i dachowców, przepraszam - europejskich, piwnicznych, i Nikusia oczywiście?? :twisted: :D
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Pon wrz 19, 2005 13:44

ja ja!!!!!!!!!!!! ale jestem z Poznania :(
ObrazekObrazek ObrazekObrazek

acecicha

 
Posty: 278
Od: Śro sie 17, 2005 12:42

Post » Pon wrz 19, 2005 14:02

acecicha pisze:ja ja!!!!!!!!!!!! ale jestem z Poznania :(


No to na zdjęcia poczekamy.. :twisted:
A poważnie - daj znać, jak będzieszsię wybierać do Warszawy.. :D
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Pon wrz 19, 2005 17:22

A poważnie - daj znać, jak będzieszsię wybierać do Warszawy.. :D

Masz to jak w banku :) buziaki i pozdrowienia
ObrazekObrazek ObrazekObrazek

acecicha

 
Posty: 278
Od: Śro sie 17, 2005 12:42

Post » Pon wrz 19, 2005 18:38

acecicha pisze:
A poważnie - daj znać, jak będzieszsię wybierać do Warszawy.. :D

Masz to jak w banku :) buziaki i pozdrowienia


Liczę na to.. :D
Ciebie również pozdrawiam, razem ze swoimi futrami.. :D
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Wto wrz 20, 2005 14:11

Nikusiowy watek spadl na 3 strone? nie dopuszcze do tego! :) do góry Nikuś :)
ObrazekObrazek ObrazekObrazek

acecicha

 
Posty: 278
Od: Śro sie 17, 2005 12:42

Post » Wto wrz 20, 2005 19:03

Mam problem z Nikusiem, a właściwie z jego oczkami.. ::( Na początku troszkę łzawił.. Łezki były bezbarwne, potem pojawił się brązowy kolor.. i coraz mocniejsze łzawienie.. Oczy są ładne, czyste, nie są zaczerwienione, tylko te łzy.. ::( Przemywam mu oczy Borasolem, byłam wczoraj u weta, który zaakceptował Borasol i jeszcze poradził smarowanie wazeliną pod oczkami, i stwierdził, że właściwie nic się nie dzieje..

A Nikuś płacze coraz mocniej.. i coraz bardziej brązowo.. :? Co ja mam zrobić?
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Wto wrz 20, 2005 19:45

aamms pisze: Mam wrażenie, że to syndrom schroniskowy.. Nikuś nie umie zostawić jedzenia na później, jakby się bał, że inne futra mu zjedzą.. A poza tym on był NAPRAWDĘ straszliwie niedożywiony.. :evil:


on w schronisku nie mial kontaktu z innymi kotami, byl sam w klateczce. Gdy do nich trafil, by jeszcze chudszy, u nich troche nabral ciala, wiec mozesz sobie wyobrazic, w jakim stanie do nich dotarl ..... :(

U mnie przez ponad dwa miesiące przytył prawie dwa kilogramy, czyli więcej niż ważył na początku i teraz wet go ocenia na około roku.. 8O :)


8O

Ale pocieszające jest to, że Nikuś radzi sobie coraz lepiej i mam coraz większą nadzieję, że wkrótce już pewnie stanie na wszystkie łapeczki i przestanie się ślizgać nawet na śliskiej podłodze, bo na wykładzinie dywanowej radzi sobie prawie dobrze.. :D To znaczy, tyłeczkiem jeszcze zarzuca ale chodzi już na wszystkich łapkach.. :D


nie moglo byc inaczej, pod taka opieka ....... 8)
Obrazek

Nika Łódź

 
Posty: 2945
Od: Pt maja 21, 2004 22:27
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 120 gości