jeśli masz choć cień współczucia...Antek już w domu:)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt wrz 16, 2005 16:52 a

Relaks z kotem bardzo uspakaja - Antek - kot terapeutyczny? :wink:

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt wrz 16, 2005 16:54

oj, i tak jak wcześniej pisałem - typowy lord - "Janie, dziś mi się nie chce wstawać tak wcześnie, proszę Urinary - z pietnaście granulek - tu do mnie na kocyk":)

MaxiKaaz

 
Posty: 131
Od: Nie wrz 11, 2005 0:27
Lokalizacja: Łodź/Oxford

Post » Pt wrz 16, 2005 16:54

Dalej nie ma domu dla Antka?? :(
"Idiotów jest niewielu, ale są tak sprytnie rozstawieni, że trafiasz na nich na każdym kroku."

mircea

 
Posty: 22005
Od: Śro lip 13, 2005 0:59
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt wrz 16, 2005 20:58

Hop do góry kochany!!!

Tika

 
Posty: 9694
Od: Pon sie 02, 2004 9:04
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Pt wrz 16, 2005 22:46

Antula wygląda super :D
MaxiKaaz trochę bojowo, ale przeżyłam :wink:
czekam na to co napiszesz Maxikaaz, bo niestety musieliśmy już lecieć
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt wrz 16, 2005 23:11

oż Ty niedobra, a tak się starałem ... przypominam , że to wątek Antka, a nie miejsce na reklamę mojej (skromnej) osoby; zresztą - looknij w lustro po tym, jak "złowiłaś" te dwa małe kiciusie - i kto z nas wyglądał bojowo...? :)
Ostatnio edytowano Sob wrz 17, 2005 6:23 przez MaxiKaaz, łącznie edytowano 1 raz

MaxiKaaz

 
Posty: 131
Od: Nie wrz 11, 2005 0:27
Lokalizacja: Łodź/Oxford

Post » Sob wrz 17, 2005 5:03

Obrazek

retka nocą - ile tych lumpów ....

MaxiKaaz

 
Posty: 131
Od: Nie wrz 11, 2005 0:27
Lokalizacja: Łodź/Oxford

Post » Sob wrz 17, 2005 5:06

Obrazek

"... godzina piąta, minut trzydzieści, kiedy pobudka zagrała ....." :)

znów wredny dwunożny zasmarował mi mordkę paćką majonezowo-antybiotykową - i jak tu utrzymać czystość...?

MaxiKaaz

 
Posty: 131
Od: Nie wrz 11, 2005 0:27
Lokalizacja: Łodź/Oxford

Post » Sob wrz 17, 2005 6:44

alez on piekny :love:
Nie wiadomo dlaczego wszyscy mówią do kotów „ty”, choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu.

Obrazek

jojo

 
Posty: 11799
Od: Pon kwi 26, 2004 19:52
Lokalizacja: Katowice

Post » Sob wrz 17, 2005 6:59

a te oczy... piwo z najlepszych czeskich browarów :)

MaxiKaaz

 
Posty: 131
Od: Nie wrz 11, 2005 0:27
Lokalizacja: Łodź/Oxford

Post » Sob wrz 17, 2005 7:16

MaxiKaaz pisze:oż Ty niedobra, a tak się starałem ... przypominam , że to wątek Antka, a nie miejsce na reklamę mojej (skromnej) osoby; zresztą - looknij w lustro po tym, jak "złowiłaś" te dwa małe kiciusie - i kto z nas wyglądał bojowo...? :)


hehe, no niestety, ja tak zawsze wyglądam :wink:

Antula poranny prezentuje się pieknie, a co powiedział wczoraj wet?
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob wrz 17, 2005 7:24

pieeeekny on jest...
komu sliczniasia komu??
Nie robię już drapaków.
Sprzedaję chusty do noszenia dzieci

covu

 
Posty: 18247
Od: Nie sty 09, 2005 9:56
Lokalizacja: Józefosław (gdzieś między Warszawą a Piasecznem)

Post » Sob wrz 17, 2005 7:29

kamyczki do rozpuszczenia - ukierunkowana dieta; kocisko ma olbrzymie szanse na zaleczenie kamicy, później wszystko będzie zależało od przyszłego właściciela - jeśli będzie kota prowadził zgodnie z zaleceniami to nawroty nie powinny wystąpić; na razie antybiotyk osłonowo, żeby się coś nie zalęgło niechcianego; za miesiąc kontrola; aha, a my jeszcze byliśmy zrobić foty kociakom - i pożarliśmy super sernik - żałujcie, że Wam się spieszyło ... :)

MaxiKaaz

 
Posty: 131
Od: Nie wrz 11, 2005 0:27
Lokalizacja: Łodź/Oxford

Post » Sob wrz 17, 2005 7:38

Normalnie, jeszcze kilka zdjec i podziele Magiji milosc do krowek :1luvu:
I taki kot musi czekac na domek? 8O
Prosze sie zapisywac w kolejce, na-ten-tychmiast.
abluo ergo sum

Beliowen

Avatar użytkownika
 
Posty: 55549
Od: Czw lis 25, 2004 11:33
Lokalizacja: 52°04′N 21°01′E

Post » Sob wrz 17, 2005 12:57

wiecie co, wydaje mi się, że powód: "kot posikuje w miejscach niedozwolonych " jest troszkę naciągany - w końcu u mnie kot jest w nowym miejscu, na pewno brakuje mu starych kątów, Tik-Taka i znanych ludzi, do tego wielokrotny transport, cewnik - jednym zdaniem - są wszystkie powody, dla których u mnie powinien się troszkę stresować i załatwiać niekoniecznie w miejscu zalecanym; tymczasem kot jest totalnie kuwetowy, był już tyle czasu sam w domu, że na spokojnie mógł mi sprawić mokrego zapachowego psikusa - a nic takiego do tej pory nie wystąpiło; po wczorajszej wizycie u weta nabrał do mnie dystansu - ja go trzymałem przy zdejmowaniu cewnika, i pewnie też tylko mnie kojarzy z mało przyjemnym pobytem w klatce na czas transportu; niemniej jednak daje się czasem przyłapać i pogłaskać; na razie znalazł bezpieczną w jego mniemaniu kryjówkę pod ławą i tam się chowa jak tylko zaczynam się kręcić po domu; zauważyłem też, że kot nie ma tendencji do wskakiwania na kanapę, posadzony na niej zmyka natychmiast na podłogę, ogólnie nie jest kotem "wspinaczkowym" - choć ma do tego pełne zdolności - często wskakuje sobie na parapety, czyni to lekko i z kocią gracją;

MaxiKaaz

 
Posty: 131
Od: Nie wrz 11, 2005 0:27
Lokalizacja: Łodź/Oxford

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 75 gości