Jestesmy w domu juz od jakiegos czasu.
Maly jest wybudzony ale widac ze jeszcze troche nacpany - ma niepewny krok, zdziwione oczy
Zrobil duze siusiu do kuwetki i teraz odpoczywa w sypialni.
Pomalowali mu wydmuszki na bialo i mlody ma zamiar je sobie oczyscic, ale w polowie czynnosci zasypia
Maya sie wsciekla na obcy zapach i obwarczala Miska od gory do dolu
Przejdzie jej, ksiezniczce za dyche
A wet stwierdzil, ze kotek jest super, taki pluszowy
