!~ Szafir ~! NIEBIESKOoki SYJAM,juz w nowym domku

[Olat]

Kciuki są!

[Gabys]

A co nowa właścicielka myśli o nagłej zmianie płci Szafirka???
Udana niespodzianka!!!!!!!!!
No i oczywiście za udaną podróż!!!!

[Olat]

E tam W przypadku kastratów- to co za różnica, kocur czy kotka?

[Myszka.xww]

Pojechalo moje przylepne, chude malenstwo lazienkowe ...


... do domu

[SylwiaLublin]

Wczoraj dostalam informacje o naglej zmianie plci ))) ale to oczywiscie niczego nie zmienilo. Szafirka tez ladne imie czekam teraz na telefon od Milo i wyjezdzam po kicie. Kolejne wiesci juz wkrotce z nowego domku

[Myszka.xww]

I co, dojechala?

[Emilka]

z niecierpliwoscia czekam na info!!

[Gość]

Kicia dojechała

[Gość]

Tu Milo :
Kicia wlasnie dijechala do Lublina i została oddana w rece nowej Pani.
Całą drogę była bardzo grzeczna, tuliła się, wystawiała brzuszek i główkę do głaskania. Jest cudowną!
Całą drogę przeleżała u mnie na rękach, lub pół na rękach a pół w kontenerku. Spała, mruczała, wyciągała się i tuliła. Cały czas musiała czuć moją rękę więc na niej spała.
Kocina jest naprawdę bardzo kontaktowa i pod każdym względem super !!!

[Sydney]

i tutaj tezs dobre wiesci suuuuuuper czerkam na wiecej!

[Myszka.xww]

[Gość]

Cieszę sie że się wszystko udało
Sylwia bedzie zdawać relacje na bieżąco.
Jutro wizyta u weta.

[Gość]

Pierwsze wieści z nowego domku : kicia zjadła napiła sie skorzystała z kuwetki po czym rozpoczeła zwiedzanie Zapoznała sie juz nawet z naszym kotem i było to poznanie bardzo mile wiec mysle ze nie bedzie pozniej zadnych problemow Teraz bidulka juz spi. Jest bardzo bardzo chudzitka i mam nadzieje ze uda jej sie dojsc do siebie. Jutro jest juz umowiona na wizyte u weta. Jest piekna a jej oczom nie mozna sie oprzec i tak jak mowiliscie bardzo mila, tuli sie do wszystkich i caly czas mruczy. Jutro zdjecia I jeszcze raz bardzo wszystkim dziekuje ze to sie udalo

[Myszka.xww]

Ciesze sie, ze dotarla bezpiecznie sie ladnie zadomawia

[SylwiaLublin]

Kicia jest juz po wizycie u lekarza, niestety okazalo sie ze ma swierzbowca ale dostala juz leki. Została rowniez odrobaczona. Kot praktycznie wogole nie ma miesni ale na szczescie nie jest odwodniona. Ogolnie nie widac objawow jakichs powaznych chorob i wspolnie mamy nadzieje ze jesli chetnie je i nie ma problemow z wydalaniem to uda sie ja wyprowadzic z tego stanu. Jezeli nie bedzie sie jej polepszalo to zrobimy dodatkowe badania. Na razie dostala Calo-pet. Chcialabym dorwac w swoje rece osobe, ktora ja tak zaglodzila (jesli taka byla). Szafirka wykazuje wielkie checi do zycia i jeszcze duzo przed nia. Zrobie wszystko zeby miala u mnie dobrze.

Trzymajcie kciuki