Pan Ładny, teraz Mr Darcy :)

[AnetS]

Suuuuuper!

Niech żyje Poznań a w nim Pan Ładny

[Aga1]

Rozmawiałam wczoraj wieczorem z bastet25. Po przyjeździe do domu Pan Ładny najpierw schował się za wersalką, ale po 10 minutach nie wytrzymał i wyszedł. Strzelił baranka, dał sie wymiziać i ruszył na zwiedzanie mieszkania Po zwiedzaniu stwierdził, że czas na odpoczynek i położył się na kanapie Wieczorkiem pięknie zjadł kolację i załatwił się w kuwetce
Poprostu brak mi słów Nie spodziewałam się, ze Pan Ładny tak szybko się zaklimatyzuje
Strasznie się cieszę

[Fraszka]

Podzielam Aga Twoją radość

[Magducha]

Rozmawiałam wczoraj wieczorem z bastet25. Po przyjeździe do domu Pan Ładny najpierw schował się za wersalką, ale po 10 minutach nie wytrzymał i wyszedł. Strzelił baranka, dał sie wymiziać i ruszył na zwiedzanie mieszkania Po zwiedzaniu stwierdził, że czas na odpoczynek i położył się na kanapie Wieczorkiem pięknie zjadł kolację i załatwił się w kuwetce
Poprostu brak mi słów Nie spodziewałam się, ze Pan Ładny tak szybko się zaklimatyzuje
Strasznie się cieszę

Aga, bardzo się cieszę, że pan Ładny dobrze trafił! Nie martw się, będzie dobrze Poza tym, jak rozumiem, zamówiliście sobie kolejnego "abisyńskiego mordercę"(?) - będzie co robić. Ja nie mogę się doczekać na Mazurka i mam nadzieję, że biedak wyzdrowieje jak najszybciej.
Uściski

[Aga1]

Rozmawiałam wczoraj wieczorem z bastet25. Po przyjeździe do domu Pan Ładny najpierw schował się za wersalką, ale po 10 minutach nie wytrzymał i wyszedł. Strzelił baranka, dał sie wymiziać i ruszył na zwiedzanie mieszkania Po zwiedzaniu stwierdził, że czas na odpoczynek i położył się na kanapie Wieczorkiem pięknie zjadł kolację i załatwił się w kuwetce
Poprostu brak mi słów Nie spodziewałam się, ze Pan Ładny tak szybko się zaklimatyzuje
Strasznie się cieszę

Aga, bardzo się cieszę, że pan Ładny dobrze trafił! Nie martw się, będzie dobrze Poza tym, jak rozumiem, zamówiliście sobie kolejnego "abisyńskiego mordercę"(?) - będzie co robić. Ja nie mogę się doczekać na Mazurka i mam nadzieję, że biedak wyzdrowieje jak najszybciej.
Uściski

Magducha trzymam z całej siły za Mazurka To dzielne kocię i napewno będzie u Was bardzo szczęśliwy

[bastet25]

Nareszcie moge zaczac pisac czytaj: szef sie zmilowal i odpuscil na te ostatnie pol godziny pracowego poniedzialku
Wczorajsze pierwsze kroki Pana Ladnego w poznanskim domku - wbrew wszelkim wczesniejszym obawom - to byla prosze Pastwa jedna wielka chwila wzruszen!!! Dokladnie tak, jak pisala Aga - Przystojniak na pierwsze 10 minut zaszyl sie za kanapa, by za chwile wykaraskac sie zza niej..i wtedy sie zaczelo...
baranki, szudranie, wcieranie sie w rece wrecz - czyli wszytsko to, co bastet'y lubia najbardziej
Potem powolutku obeszlismy sobie cale mieszkanie - raz ja, raz Pan Ladny przodem by na koniec legnac - doslownie na zielonej kanapie i myc sobie lapki (to jest myl Pan Ladny, ja troche pozniej weszlam pod prysznic
Uwierzyc nie moglam wlasnym oczom, ale przede wszytskim wlasnemu szczeciu takie zaufanie na drugiej randce??
Tak wiec sobie lezelismy i ogoladalismy koncert Simply Red'a..z przerwami na mizianie (no dobra w tym przerw nie bylo ,
jedzonko i sikanie do kuwety
Niesamowita Dziecina z Pana Ladnego, po prostu niesamowita wprost!!!
Pierwsza noc minela spokojnie (i z mizianiem ..i kupka
Ale dzien dzis caly siedze tu jak na szpilkach i sie zastanawiam co u mojej Dzieciny
Wiec...skoro juz 16 dobija powoli..pozwolcie ze pobiegne tam czem predzej
Obiecuje zdjecia Pana Ladnego w nowym domku jak szybko uda mi sie je zrobic:D

[dakota]

wspaniale
cudnie
no bossko

głaski dla Pana Ładnego
a jak on teraz ma na imię? chyba już przeszliście na ty?

[Sin]

Gratuluję Adze udanej adopcji
Panu Ładnemu wspaniałego domku
bastet25 - przecudnego kota

[Aga1]

Miód na moje uszy
To naprawdę cudowny kot
A tak się bałam, że będzie dużo stresu związanego z przeprowadzką
bastet25 - zdjęcia proszę Conajmniej 10 na każdy dzień

[bastet25]

Miód na moje uszy
To naprawdę cudowny kot
A tak się bałam, że będzie dużo stresu związanego z przeprowadzką
bastet25 - zdjęcia proszę Conajmniej 10 na każdy dzień

i na moje serducho
Wlasciwie Przystojniak czuje sie jak u siebie w domu - choc zachowuje wciaz duuza czujnosc - zreszta nie dziwota - tyle nowych zapachow, odglosow i wrazen
Jedno jest pewne zapach RC i dobre slowo sa go w stanie wywabic z kazdego zakatka domu
Troszke jest z Dzieciny Tadek Niejadek (wybieramy zdecydowanie suche jedzonko, nie mokre i to po dlugich rozmowach i mizianiu - cos mi sie zdaje, ze to jeszcze trzyma stresik i zapewne tesknota za Warszawska Mama
Aga, jak myslisz?? (ze pozwole sobie dokonac trawestacji kultowego tekstu
p.s. ilosci hurtowe zdjec obiecuje wstawic juz jutro

[Aga1]

Miód na moje uszy
To naprawdę cudowny kot
A tak się bałam, że będzie dużo stresu związanego z przeprowadzką
bastet25 - zdjęcia proszę Conajmniej 10 na każdy dzień

i na moje serducho
Wlasciwie Przystojniak czuje sie jak u siebie w domu - choc zachowuje wciaz duuza czujnosc - zreszta nie dziwota - tyle nowych zapachow, odglosow i wrazen
Jedno jest pewne zapach RC i dobre slowo sa go w stanie wywabic z kazdego zakatka domu
Troszke jest z Dzieciny Tadek Niejadek (wybieramy zdecydowanie suche jedzonko, nie mokre i to po dlugich rozmowach i mizianiu - cos mi sie zdaje, ze to jeszcze trzyma stresik i zapewne tesknota za Warszawska Mama
Aga, jak myslisz?? (ze pozwole sobie dokonac trawestacji kultowego tekstu
p.s. ilosci hurtowe zdjec obiecuje wstawic juz jutro

Ja myślę, ze to jest kwestia czasu kiedy wpadnie w taki rytm jedzeniowy jaki był u mnie. Jak przyniosłam go do domu, to przez dwa pierwsze dni zjadł może kilka ziarenek suchego. Na trzeci dzień podstawiłam mu saszetę pod nos i wciągnął całą tak łapczywie jakby nie jadł od tygodnia. Potem przez kilka dni nie chciał nic oprócz saszet. No i oczywiscie tzreba bylo go prosic, zeby zjadl A potem udało mi się go przestawić na rytm rano saszeta a wieczorem suche Ale trwało to w sumie chyba z tydzień z maleńkim hakiem.
A poza tym u mnie była konkurencja do michy i tzreba było wlaczyć o swoje I moze dlatego tak szybko nauczył się, że jeść tzreba orazu jak tylko michę wystawią, bo jak nie to będzie głód
Daj mu czas. Jeżeli cokolwiek je to już jest dobrze. Gorzej byłoby gdyby w ogóle nie chciał jeść. Ja myślę, że się rozkręci.
On potrzebuje dużo czasu żeby zaufać a bez tego nigdy nie bedzie sie czul do konca bezpiecznie.
Zobaczysz, za 2-3 miesiace ani Ty ani On nie będziecie pamiętali, że kiedykolwiek nie byliście razem
I czekam na zdjęcia

[bastet25]

Miód na moje uszy
To naprawdę cudowny kot
A tak się bałam, że będzie dużo stresu związanego z przeprowadzką
bastet25 - zdjęcia proszę Conajmniej 10 na każdy dzień

i na moje serducho
Wlasciwie Przystojniak czuje sie jak u siebie w domu - choc zachowuje wciaz duuza czujnosc - zreszta nie dziwota - tyle nowych zapachow, odglosow i wrazen
Jedno jest pewne zapach RC i dobre slowo sa go w stanie wywabic z kazdego zakatka domu
Troszke jest z Dzieciny Tadek Niejadek (wybieramy zdecydowanie suche jedzonko, nie mokre i to po dlugich rozmowach i mizianiu - cos mi sie zdaje, ze to jeszcze trzyma stresik i zapewne tesknota za Warszawska Mama
Aga, jak myslisz?? (ze pozwole sobie dokonac trawestacji kultowego tekstu
p.s. ilosci hurtowe zdjec obiecuje wstawic juz jutro

Ja myślę, ze to jest kwestia czasu kiedy wpadnie w taki rytm jedzeniowy jaki był u mnie. Jak przyniosłam go do domu, to przez dwa pierwsze dni zjadł może kilka ziarenek suchego. Na trzeci dzień podstawiłam mu saszetę pod nos i wciągnął całą tak łapczywie jakby nie jadł od tygodnia. Potem przez kilka dni nie chciał nic oprócz saszet. No i oczywiscie tzreba bylo go prosic, zeby zjadl A potem udało mi się go przestawić na rytm rano saszeta a wieczorem suche Ale trwało to w sumie chyba z tydzień z maleńkim hakiem.
A poza tym u mnie była konkurencja do michy i tzreba było wlaczyć o swoje I moze dlatego tak szybko nauczył się, że jeść tzreba orazu jak tylko michę wystawią, bo jak nie to będzie głód
Daj mu czas. Jeżeli cokolwiek je to już jest dobrze. Gorzej byłoby gdyby w ogóle nie chciał jeść. Ja myślę, że się rozkręci.
On potrzebuje dużo czasu żeby zaufać a bez tego nigdy nie bedzie sie czul do konca bezpiecznie.
Zobaczysz, za 2-3 miesiace ani Ty ani On nie będziecie pamiętali, że kiedykolwiek nie byliście razem
I czekam na zdjęcia

Czuje sie uspokojona - dziekuje slicznie
Bo zaczelam sie juz nawet zastanawiac, nad kwestia zmiany miski - ze szklanej, na metalowa - czyli taka jaka mial (miauuu u Ciebie..
Cierpliwosci u mnie poklady (przynajmniej do zwierzat..bo z TZ to roznie bywa wiec bedziemy duzo gadac i cierpliwie czekac na wilczy apetyt
Poza tem, powiedzmy sobie szczerze - ta kocia Dziecina jest tak slodka i kochana, ze poczekam z najwieksza przyjemnoscia

p.s. mrruuu, grruuu, kruuu - jednym slowem od Przystojniaka -
ogromnie byl ucieszony mizianiem od Ciebie..pysznym Hills'em zreszta tez szczegolnie jak mu powiedzialam,ze to from Aga with love:D

[bastet25]

wspaniale
cudnie
no bossko

głaski dla Pana Ładnego
a jak on teraz ma na imię? chyba już przeszliście na ty?

Dziekuje slicznie w jego imieniu
przeszlismy i owszem...z Pan, od razu na Kochanie, itp, itd..wstydu nie mam znaczy sie:wink:
a serio burza mozgow nad imieniem dla Kotulinka trwa - chcialam zebysmy sie najpierw troche lepiej poznali ..i mam juz swoje typy
wiec jak tylko zakoncza sie konsultacje zapadna konkretne decyzje dam znac

[bastet25]

Gratuluję Adze udanej adopcji
Panu Ładnemu wspaniałego domku
bastet25 - przecudnego kota

Dziekuje slicznie

[Aga1]

wspaniale
cudnie
no bossko

głaski dla Pana Ładnego
a jak on teraz ma na imię? chyba już przeszliście na ty?

Dziekuje slicznie w jego imieniu
przeszlismy i owszem...z Pan, od razu na Kochanie, itp, itd..wstydu nie mam znaczy sie:wink:
a serio burza mozgow nad imieniem dla Kotulinka trwa - chcialam zebysmy sie najpierw troche lepiej poznali ..i mam juz swoje typy
wiec jak tylko zakoncza sie konsultacje zapadna konkretne decyzje dam znac

Pan Ładny u nas również zdążył załapać kilka imion
Najpierw był Stefan, bo wystarczyło go dotknąć i odrazu burczał
Potem była Stalowa Łapa jak pierwszy raz przydzwonił Atonowi
A skończył jako wrzaskun, po kilku nocnych koncertach