
Czarny, zadbany kocurek. Wzrost i waga na 9 miesiecy, zabki i jaderka na 6 miesiecy... moze taki wyrosniety polroczniak? Wecie nie dali mi glowy za jego wiek.
Kotek jest na 100% oswojony i domowy, to widac po siersci i obyczajach. Kuwetkowy, spokojny, lubi lepsza karme (dalam mu whiskasa, bo wiem ze ludzie tym najczesciej karmia i nie chcial tego tknac a byl glodny). Zjadl 2 miseczki gotowanego miesa, zjadl 2 miseczki suchej karmy

Siedzi teraz w areszcie lazienkowy. Po wecie i kolacji padl i zasnal na kilka godzin, byl bardzo zmeczony.
Moze ktos go zgubil???