Proces zabójcy kotów w Poznaniu

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto sie 30, 2005 13:12

A może jemu podetniemy łapkę i kwasem go potraktujemy? :evil: Przeprosiny dla zwierząt za rodzaj ludzki. W głowie się nie mieści :!:

polly

 
Posty: 254
Od: Pt mar 04, 2005 11:43
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sie 30, 2005 21:19

Niestety bedę na poślubnym wypadzie :( Jeśli jednak wróce wczesniej to oczywiście będę.

elisee

Avatar użytkownika
 
Posty: 2462
Od: Czw paź 23, 2003 23:29
Lokalizacja: Pobiedziska

Post » Śro sie 31, 2005 10:27

Polecam kolejną bardzo podobną sprawę z forum Gazety-"Koty"
http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html? ... a=28402949

Ragga

 
Posty: 151
Od: Pt sie 12, 2005 0:23

Post » Śro sie 31, 2005 10:31 a

Zrobiłam na nią nowy wątek - producent ciastek - morderca kotów :cry:

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw wrz 01, 2005 16:59

Na poprzedniej rozprawie mnie nie było, bo nie dałam rady wyrwać się z pracy. Jestem ciekawa, jak i wszyscy, jak się potoczyła.
Finn, prosimy o więcej szczegółów!
14 września postaram się być.

Ania z Poznania

 
Posty: 3378
Od: Śro gru 17, 2003 15:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw wrz 01, 2005 19:30

Informacja którą zamieściłem pochodzi od dziennikarza z Gazety Poznańskiej, który nagłośnił sprawę. Mogę go zapytać o więcej szczegółów, ale myślę że odezwą się osoby które wówczas były.

Pozdrowienia,

Finn
Obrazek
gg:1098638.:.icq:3207290.:.skype:finnshane
Time spent with cat is never wasted.
Dogs have owners. Cats have staff.

Shane Finnegan

 
Posty: 77
Od: Wto lip 06, 2004 22:31
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw wrz 22, 2005 16:17

czy ktoś wie jak zakończyła się sprawa :?:
Obrazek

Amidalka

 
Posty: 4512
Od: Czw cze 10, 2004 14:46
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw wrz 22, 2005 21:01

Podobno jest w tej chwili na etapie "mediacji". To nowa forma rozstrzygania przez sąd sporów. Grala stara się uzyskać jak najmniejszy wyrok - pani Anita powinna twardo stać przy swoim gdyz ponoć typ nadal utrudnia jej zycie. Każdy kot, którego widzi jest jej :evil: Wiem tylko tyle.

elisee

Avatar użytkownika
 
Posty: 2462
Od: Czw paź 23, 2003 23:29
Lokalizacja: Pobiedziska

Post » Pon paź 24, 2005 15:07

Podnoszę - czym sie zakończyło?

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon paź 24, 2005 16:07

JEstem z Warszawy, wiec na proces nie przyjdę, ale może powinniśmy rozgłosić to tez na innych forach :?: np na forum GW.... Chocby i dla ostrzeżenia ludzi tamtych okolic przed wypuszczaniem kotów, a może znajdzie się ktoś jeszcze kogo kicior ( :cry: ) zginął w tajemniczych okolicznościach :?: Jeżeli jest tu ktoś kto udziela się tam (komuś kto często sie udziela łatwiej uwierzyć) i będzie mógł założyć temat( chyba że już istnienieje)...


Mam nadzieję, że upublicznianie danych tego pANA nie przysporzy nikomu kłopotów.
Obrazek

judith

 
Posty: 141
Od: Nie paź 09, 2005 13:19

Post » Śro lis 09, 2005 16:48

Czy ktoś coś może wie?
www.agapeanimali.org

Jolek

 
Posty: 2144
Od: Śro gru 03, 2003 9:00
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro lis 09, 2005 22:42

no właśnie....
Obrazek

judith

 
Posty: 141
Od: Nie paź 09, 2005 13:19

Post » Śro gru 07, 2005 8:49

:?: :?: :?:

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: cameronfowler, Google [Bot] i 237 gości