JEstem z Warszawy, wiec na proces nie przyjdę, ale może powinniśmy rozgłosić to tez na innych forach

np na forum GW.... Chocby i dla ostrzeżenia ludzi tamtych okolic przed wypuszczaniem kotów, a może znajdzie się ktoś jeszcze kogo kicior (

) zginął w tajemniczych okolicznościach

Jeżeli jest tu ktoś kto udziela się tam (komuś kto często sie udziela łatwiej uwierzyć) i będzie mógł założyć temat( chyba że już istnienieje)...
Mam nadzieję, że upublicznianie danych tego pANA nie przysporzy nikomu kłopotów.