Kotka ze schroniska...znalazła kochający domek i ludzi

[Sanna]

wszystko zaczyna sie układać dla obu Kotuchów Trzymam mocno kciuki, aby za chwilkę oba koty były juz szczęśliwie w nowych domlach

[asia02]

Co za ulga

[kameo]

Tonka zarezerwowana .
Pani nawet zbytnio nie wypytywała gdzie ta kotka ma trafić Oni maja jeszcze poł-syjama i on zostaje. Zaoferowałam się, ze moge pomóc w adopcji obu kotów razem, zeby nie teskniły za sobą, ale ta pani twierdzi, ze koty nie tesknia za sobą .
Generalnie, ja uwazam, że oni oddaja kota z innego powodu niz male mieszkanie ( tez mi powód ). Myśle, że raczej nie pasowala im do wystroju wnętrza. Ale nie osądzam, bo moge sie mylić. Mam tylko nadzieje, ze ta kotka okaże się kochana i zdrowa, bo jak na razie to nikt z Forum jej nie widział i nie wiem czego sie spodziewac. Jej dom czeka na nią z niecierpliwością, czeka na spokojna, zdrowa kotkę-oby taka była. Kotka ma 3 lata a ze schroniska zabrano ja jako 1,5 roczna kicię-nowemu domkowi to nie przeszkadza ( ja myslałam, ze ona ma 1,5 roku i tak im powiedziałam).

Kciuki za negocjacje juz niepotrzebne ( żadnych pytan nie było )


Teraz kciuki za pomyślny przebieg adopcji.

[Sanna]

Teraz juz nic nie może zawirować planów ! Nowy domek okazuje się kochany, i ufakmy, że do ewentualnych problemów z zachowaniem się Tonci podejdzie spokojnie jako oczywistych i przejściowych jak to zazwyczaj w nowym miejscu
Ale, oczywiście, trzymam bardzo mocno , aby Tonce bardzo szczęśliwie poukładało się w nowej rodzinie

[JoasiaS]

Toniu, serduszko - duzo, duzo kociego szczescia ci zycze!!

[kameo]

Tonka juz w nowym domku. Ludzie, ktorzy ja oddawali osobiscie zawieźli ja do nowego domku (czyli jednak troszke im zalezało na dobrym domku). Tonka jest podobno bardzo wszędobylska i kochana
Bardzo sie ciesze.

[Sanna]

Tońka, odezwij się czasami jak Ci się wiedzie

[Puchacz]

Bardzo się cieszę ze wszystko sie tak ułozyło pozytywnie dla Tońki. Mam nadzieję ze Tońka się szybko zaaklimatyzuje.

[kalewala]

Proszę, zmieńcie tytuł na optymistyczny