MASKOTECZKI wszystkie mają domki :D

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Sob sie 27, 2005 21:36

jasenka pisze:Rodziców trzeba podejść strategicznie :twisted:... Zobaczymy...
A na maila odpisałam...

Jedną strategię masz opracowaną do perfekcji ;)
Jej "owocem" jest Timon :lol:

Wojtek

 
Posty: 28010
Od: Śro wrz 03, 2003 3:43
Lokalizacja: Warszawa - Birmanowo

Post » Nie sie 28, 2005 7:31

na pewno jak zobacza Felisie -
to nie beda w stanie sie jej oprzec :love:
to niesamowity kot

Gen

 
Posty: 4211
Od: Czw paź 21, 2004 11:59
Lokalizacja: Warszawa Marymont

Post » Nie sie 28, 2005 12:37

jasenka pisze:
Kocurro pisze:Cudownie, że Coco znalazła dom :D :D :D
Siostrzyczka jest na jednym ze zdjęć strasznie smutna, podeślij to zdjęcie rodzicom.
A na maila odpisz.

Rodziców trzeba podejść strategicznie :twisted:... Zobaczymy...
A na maila odpisałam...

Rodzicom powiedz tak:
jeśli Ani nie pozwolą wziąć teraz 1 kota to
w dorosłym życiu będzie ich miała ich kilka/kilkanaście i jeszcze psy
przykładami służę na PW :)
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Nie sie 28, 2005 12:40

jasenka pisze:
Mysza pisze:jasenka
ja myślę
że Maryla będzie bardzo szczęśliwa
jak Morusek u Was zostanie 8)

Tylko Duzykot chyba nie bedzie...
Szukajcie mu lepiej SUPER domu, bo ja go potem już naprawdę nie dam rady oddać i bedę się musiała z domu wyprowadzić... A u Maryli już się chyba nie zmieści 4 koty więcej :wink:.
i jasenka :)

ja myslę że problem polega na tym kto ma zdecydować o 4 kocie:
jasenka czy Duży Kot
może zróbcie losowanie :)
pewnie że byłabym szczęśliwa
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Nie sie 28, 2005 20:33

Maryla pisze:
jasenka pisze:
Kocurro pisze:Cudownie, że Coco znalazła dom :D :D :D
Siostrzyczka jest na jednym ze zdjęć strasznie smutna, podeślij to zdjęcie rodzicom.
A na maila odpisz.

Rodziców trzeba podejść strategicznie :twisted:... Zobaczymy...
A na maila odpisałam...

Rodzicom powiedz tak:
jeśli Ani nie pozwolą wziąć teraz 1 kota to
w dorosłym życiu będzie ich miała ich kilka/kilkanaście i jeszcze psy
przykładami służę na PW :)

W tym przypadku nie da się zastosować metody "na Timona". W grę wchodzą jeszcze inne czynniki, o których nie chcę się rozpisywać na Forum. Rodzice mają pewne ograniczenia, w związku z którymi kot w domu stanowiłby pewien problem. Mają też swoje argumenty, z którymi nie mogę dyskutować. Dlatego nie naciskamy, mimo, że Ania strasznie już kocha Felisię (nazywa ja Fiśką :wink:).

Ania dokonała z Felisią cudu w ciągu ostatnich dwóch dni. Kotka jest już zupełnie OSWOJONA :D :D :D. Dziś rano mrucząc i z ogonem w pozycji "na maszt" wlazła Ani na kolana i dopominała się miziania :D :D :D!

BARDZO DOBRY I KOCHAJĄCY DOMEK DLA FELISI JEST DALEJ POSZUKIWANY!!!
Aleksandra + dwóch synów, cztery (na razie ;) ) ogony kocie i jeden (wystarczy ;) ) psi.

jasenka

 
Posty: 1468
Od: Wto lip 20, 2004 9:15
Lokalizacja: Warszawa - Bemowo

Post » Nie sie 28, 2005 20:57

Nowe wieści z frontu

Choć na poniższym zdjęciu maskotki śpią wspólnie, to spełniły się nasze przypuszczenia. Odkad Coco ma domek śpi razem z Sepcią na brzegu łóżka, frontem do drzwi. Dziewczyny są już gotowe do wyprowadzki :wink:. Mori i Felisia (wciąż szukające) śpią najdalej od drzwi, na brzegu łóżka najbliższym okna.
Obrazek

Wklejam ostatni dużo zdjęć, w tym niewiele Sepci (chyba, że śpiące). Nie chciałabym, żebyście pomyśleli, że już nie kocham mojej "faworyty". Po prostu ostatnio większość zdjęć Sepci wygląda tak:
Obrazek

Mori jest boski. Oswoił się już zupełnie i większość dnia lata "luzem" po całym mieszkaniu. Topografię ma już w "małym pazurku" i bezbłędnie trafia na balkon i ładuje się od razu na półeczki. Kiedy tylko słyszy chrupanie w kuchni, już jest przy miskach i podkrada "dużym". "Zalogował" się też w naszej sypialni, zarówno na parapecie Alfy, jak i na łóżku Timona. Nie, żeby Timon go lubił, bo daje ciągle do zrozumienia, że "to" mu się raczej nie podoba, ale... zobaczcie sami:
Obrazek

Chłopak ani nie odpisał na maila w sprawie Moruska, ani nie zadzwonił... A Mori strzela już baranki TŻowi. :crying: :placz: :crying: :placz: :crying: KOMU MORUSKA? KOMU.......?
Aleksandra + dwóch synów, cztery (na razie ;) ) ogony kocie i jeden (wystarczy ;) ) psi.

jasenka

 
Posty: 1468
Od: Wto lip 20, 2004 9:15
Lokalizacja: Warszawa - Bemowo

Post » Nie sie 28, 2005 21:04

Morusek wkrótce będzie taki duży jak Timon http://img125.imageshack.us/my.php?imag ... ori9ow.jpg 8O

Wojtek

 
Posty: 28010
Od: Śro wrz 03, 2003 3:43
Lokalizacja: Warszawa - Birmanowo

Post » Pon sie 29, 2005 9:04

Wojtek pisze:Morusek wkrótce będzie taki duży jak Timon http://img125.imageshack.us/my.php?imag ... ori9ow.jpg 8O

Wojtku, ja sie obawiam, jak patrzę na Moruskowe "łapiątka", że on będzie nawet większy :wink:...
Aleksandra + dwóch synów, cztery (na razie ;) ) ogony kocie i jeden (wystarczy ;) ) psi.

jasenka

 
Posty: 1468
Od: Wto lip 20, 2004 9:15
Lokalizacja: Warszawa - Bemowo

Post » Pon sie 29, 2005 9:04

Sepcia jedzie dziś wieczorem do nowego domku :). Zawozimy ją razem z TŻem, a przy okazji dokonamy "oględzin" małej siostrzyczki Lamii.
Jesli ktoś chciałby pożegnac się z Sepcią ma czas do wieczora :).
Aleksandra + dwóch synów, cztery (na razie ;) ) ogony kocie i jeden (wystarczy ;) ) psi.

jasenka

 
Posty: 1468
Od: Wto lip 20, 2004 9:15
Lokalizacja: Warszawa - Bemowo

Post » Pon sie 29, 2005 13:27

ucalujcie ja w ten slodki pynio ode mnie :love:
i zadam zdjec malej w nowym domku z kolezanka :twisted: :lol:
bo jak nie - odwiedze :twisted: :wink:

Gen

 
Posty: 4211
Od: Czw paź 21, 2004 11:59
Lokalizacja: Warszawa Marymont

Post » Pon sie 29, 2005 15:52

Byłem dzisiaj u masKOTEK.
Maluchy znowu podrosły :)
I zachowują się, jakby od urodzenia były w mieszkaniu z ludźmi.
Zupełnie nie da się poznać, że to koty bazarowe :)

Wojtek

 
Posty: 28010
Od: Śro wrz 03, 2003 3:43
Lokalizacja: Warszawa - Birmanowo

Post » Pon sie 29, 2005 18:07

a czy ktores nie bedzie przypadkiem na ursynowie mieszkac??
bo moze odwiedze??
Nie robię już drapaków.
Sprzedaję chusty do noszenia dzieci

covu

 
Posty: 18247
Od: Nie sty 09, 2005 9:56
Lokalizacja: Józefosław (gdzieś między Warszawą a Piasecznem)

Post » Pon sie 29, 2005 20:09

covu pisze:a czy ktores nie bedzie przypadkiem na ursynowie mieszkac??
bo moze odwiedze??

Coco będzie mieszkać na Kabatach!

W piątek jedzie do nowego domku. Wszystkich, którzy brali udział w "AKCJI MASKOTKI" i zechcą ją pożegnac i przy okazji poznać nowych Państwa zapraszamy w piątek na 17:00. Akcja pożegnalna zaplanowana jest do godziny około 18:00, bo potem jedziemy odwieźć malutką, a nowi Państwo mogliby się z deczka przerazić, gdyby na raz zjechało im do domu pół Forum :wink:.
Aleksandra + dwóch synów, cztery (na razie ;) ) ogony kocie i jeden (wystarczy ;) ) psi.

jasenka

 
Posty: 1468
Od: Wto lip 20, 2004 9:15
Lokalizacja: Warszawa - Bemowo

Post » Pon sie 29, 2005 20:17

jasenka pisze:
covu pisze:a czy ktores nie bedzie przypadkiem na ursynowie mieszkac??
bo moze odwiedze??

Coco będzie mieszkać na Kabatach!

W piątek jedzie do nowego domku. Wszystkich, którzy brali udział w "AKCJI MASKOTKI" i zechcą ją pożegnac i przy okazji poznać nowych Państwa zapraszamy w piątek na 17:00. Akcja pożegnalna zaplanowana jest do godziny około 18:00, bo potem jedziemy odwieźć malutką, a nowi Państwo mogliby się z deczka przerazić, gdyby na raz zjechało im do domu pół Forum :wink:.


a ja sie moge zjechac na kabaty?? mieszkam niedaleko :D
Nie robię już drapaków.
Sprzedaję chusty do noszenia dzieci

covu

 
Posty: 18247
Od: Nie sty 09, 2005 9:56
Lokalizacja: Józefosław (gdzieś między Warszawą a Piasecznem)

Post » Pon sie 29, 2005 20:36

covu pisze:
jasenka pisze:
covu pisze:a czy ktores nie bedzie przypadkiem na ursynowie mieszkac??
bo moze odwiedze??

Coco będzie mieszkać na Kabatach!

W piątek jedzie do nowego domku. Wszystkich, którzy brali udział w "AKCJI MASKOTKI" i zechcą ją pożegnac i przy okazji poznać nowych Państwa zapraszamy w piątek na 17:00. Akcja pożegnalna zaplanowana jest do godziny około 18:00, bo potem jedziemy odwieźć malutką, a nowi Państwo mogliby się z deczka przerazić, gdyby na raz zjechało im do domu pół Forum :wink:.


a ja sie moge zjechac na kabaty?? mieszkam niedaleko :D

Myslę, ze pozwolimy nowym Państwu na trochę prywatnosci w tym pierwszym dniu i nie od razu zrobimy im w domu imprezkę :wink:. Na pozegnanie Coco u mnie zapraszam serdecznie :D.
Aleksandra + dwóch synów, cztery (na razie ;) ) ogony kocie i jeden (wystarczy ;) ) psi.

jasenka

 
Posty: 1468
Od: Wto lip 20, 2004 9:15
Lokalizacja: Warszawa - Bemowo

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 95 gości