CZARNA KOTKA - Łódź - już w nowym domku.

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Nie sie 28, 2005 22:17

drpap pisze:CAŁY CZAS CZEKAM NA ODPOWIEDŹ NA PYTANIE

To se czekaj. Tu sie nie rozmawia w tej formie :twisted:
<a href="http://www.fundacjakot.prv.pl">
<img src="http://koty.karolin.pl/pl/baner/banerkalendarz.jpg" border="0"></a>
<a href="http://www.fundacjakot.prv.pl">
<img src="http://koty.karolin.pl/pl/baner/banercieplo.gif" border="0"></a>

Aga 995

 
Posty: 2114
Od: Nie lip 03, 2005 23:47
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie sie 28, 2005 22:17

drpap pisze:CAŁY CZAS CZEKAM NA ODPOWIEDŹ NA PYTANIE


już Ci odpisałam na poprzedniej stronie, powtarzam, choć nie chcę już prowadzic dyskusji na tym poziomie
Magija pisze:
drpap pisze:PYTAM OSTATNI RAZ - CZY IDYGO UMÓWIŁ SIĘ Z WAMI CO DO ADOPCJI I TRANSPORTU KOTKI DO ŁODZI


nie chcę cytować tu pw, zresztą nie o to mi chodzi, wyraziłam swoje zdanie i już, pisałam z idygo o kwarantannie u mnie, dlatego też zdiwiłam się, ze jednak Misio nie przyjeżdża, ot co
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie sie 28, 2005 22:22

drpap pisze:CAŁY CZAS CZEKAM NA ODPOWIEDŹ NA PYTANIE


To sie spytaj Indygo - moze on tez prowadzi dyskusje na tym samym poziomie co ty, bo ja wlasnie wyoutowuje sie z tej chamowki :evil:
"Idiotów jest niewielu, ale są tak sprytnie rozstawieni, że trafiasz na nich na każdym kroku."

mircea

 
Posty: 22005
Od: Śro lip 13, 2005 0:59
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie sie 28, 2005 22:23

ej ej..... dziewczyny... spokojnie...... nie doczytalam jeszcze wszystkiego co dzis sie dzialo, ale spiesze wyjasnic !!!!!!!!!!!!!
Rafal zostal na forum zaproszony przeze mnie. Znalazl na stronie w adopcjach moje ogloszenie o Milutku ze schroniska, napisal SMS, prosil o sprawdzenie, czy kot jeszcze jest. Niestety chyba go nie ma, bo nie ma kota o tym numerze, wiec zadzwonilam i zaczelam rozmawiac. Rafal radzil sie, czego moze sie spodziewac po kocie ze schroniska, ja odpowiedzialam prawde, ze chorob, ale ze sa przekochane. On jednak bal sie zarazic rezydenta mimo proponowanej kwarantanny. Zaproponowalam wiec mu wejscie na forum, zobaczenie kota drpap, ktorego wczesniej chyba tez widzial w ogloszeniach gdzies. Moglam tu pomylic kolejnosc, bo akurat nie skupialam sie nad ty, nie wiedzialam, ze ebdzie to wazne. Potem Rafal zalogowal sie i odezwal sie juz z forum jako indygoindygo, ze podoba mu sie szczecinianka i kotka drpap, a on prosi o porade, bo ma bardzo duzo watpliwosci. Wszystkie watpliwosci dotyczyly raczej szczecinianki, bo o kotce drpap pisal, ze jest na miejscu, ze ja moze najpierw poznac itd. Cala tresc sugerowala, ze jest raczej zdecydowany na lodzka kotke, a do szczecinianki ma wiele obiekcji. Odpisalam, zeby dal mi link do tej "szczecinianki" to sama zobacze, co to za kotka i sie wypowiem, co bym mu radzila i ze postaram sie byc obiektywna mimo iz lodzka kotke znam. Nastepnie indygoindygo (Rafal) odpisal po chyba 2 dniach, ze sie zdecydowal i jednak wezmie kotke drpap juz w poniedzialek. Nie doszlo do linku, do porad, to pomocy w wyborze. Sam indygoindygo dogadal sie z drpap, bez mojego posrednictwa i z jego wypowiedzi sprzed paru dni wynikalo, ze i tak jest zdecydowany wlasnie na nia.
To byla decyzja tylko i wylacznie Rafala :!: :!: :!: Nie ma tu mowy o zadnym podkradaniu domku :!: :!: :!: To ja (o ile sie nie myle) wskazalam telefonicznie Rafalowi lodzka kotke zanim jeszcze on pojawil sie na forum, to ja go namowilam, by tu przyszedl i obejrzal inne koty z naszego schroniska, nawet podrzucilam mu watek do gory, by latwo go znalazl (mozna sprawdzic date mojego posta w watku schroniskowym).
Podejrzewam, ze drpap, gdy indygo odezwal sie do niego, sam odszukal w profilu posty indygo i chcial sprawdzic, z kim ma do czynienia (ja Piotrowi nawet nie mowilam o Rafale, bo po co mam mu mowic o kazdej osobie, ktore MOZE do niego sie zglosi). Dopiero dzis z Piotrem sie zgadalismy, ze indygo jest "ode mnie". Nie posadzajcie Piotra na podstawie zle sformulowanego zdania. Piotrek bardzo niejednoznacznie to napisal, wiec pewno stad pomysl, ze podkradl szczeniniance domek, co jest nieprawda, indygo jest osoba, ktora ja tu skierowalam i sama o kotke lodzkiej powiedzialam kilka dni temu. Potem indygo przezyl fascynacje szczecinianka ale jednak pozostal przy lodziance, bez ZADNEGO NASZEGO UDZIALU. Nawet nie dal mi linku do szczecinianki, tylko napisal, ze decyzje juz podjal. Mam komplet pw, jesli indygo bedzie chcial, to wszystko wam wysle tutaj na dowod, ze to jedno wielkie nieporozumienie.
Dziewczyny..... spokojnie........... nieporozumienie, a ty Piotrek pisz moze jakos precyzyjniej, bo sie robia niesnaski :evil:
Obrazek

Nika Łódź

 
Posty: 2945
Od: Pt maja 21, 2004 22:27
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie sie 28, 2005 22:25

Nika spokojnie to chyba musi byc ten duzy Pan jak sie sam okreslił bo sklął nas tu publicznie FE :oops:
<a href="http://www.fundacjakot.prv.pl">
<img src="http://koty.karolin.pl/pl/baner/banerkalendarz.jpg" border="0"></a>
<a href="http://www.fundacjakot.prv.pl">
<img src="http://koty.karolin.pl/pl/baner/banercieplo.gif" border="0"></a>

Aga 995

 
Posty: 2114
Od: Nie lip 03, 2005 23:47
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie sie 28, 2005 22:30

Nika ... ale dlaczego się tłumaczysz :lol: ?
Obrazek

tree

Avatar użytkownika
 
Posty: 859
Od: Śro lip 13, 2005 21:33
Lokalizacja: kraków

Post » Nie sie 28, 2005 22:32

drpap pisze:ALE JEŻELI NIE - TO POWIEM KRÓTKO I PO MĘSKU - WYPIERDALAĆ !!!


Piotrek natychmiast to skasuj :? Tu sie tak nie postepuje :? Przydaloby sie jeszcze slowo sorry...... nie rob mi wstydu :roll:
Obrazek

Nika Łódź

 
Posty: 2945
Od: Pt maja 21, 2004 22:27
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie sie 28, 2005 22:32

Nie ja zacząłem te wojne ale mogę ją szybko skończyć. Same wiecie jakie były ustalenia albo ich nie było. JA się póki co wyoutowuje z tego forum. Pozdrawiam i niech sie Wam plecie tak w przyszłości. Piotrek. :? :? :?
ObrazekObrazekObrazekObrazek

drpap

 
Posty: 181
Od: Nie mar 13, 2005 19:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie sie 28, 2005 22:37

Nika Łódź pisze: Potem indygo przezyl fascynacje szczecinianka ale jednak pozostal przy lodziance, bez ZADNEGO NASZEGO UDZIALU. Nawet nie dal mi linku do szczecinianki, tylko napisal, ze decyzje juz podjal. Mam komplet pw, jesli indygo bedzie chcial, to wszystko wam wysle tutaj na dowod, ze to jedno wielkie nieporozumienie.


Nika - to moze popros Magije albo Age23, zeby Ci przeslaly pw od Indygo odnosnie "szczecinianki", co? (wiem, ze to nie fair, ale nie wiem jak inaczej to udowodnic? :roll: ).
To wtedy sie okaze, jak na dwa fronty kolezka dzialal. Bo mnie tu zaraz cos naprawde trafi! :evil:
Do tej pory w watku o "szczeciniance" nie ma sladu po decuzji Indygo! :? 8O

Wszystkie osoby zaangazowane w adopcje "szczecinianki" sa wkurzone i maja racje.
A wypowiedzi niejakiego Piotrka nie zamierzam komentowac, bo przedstawiaja soba poziom plebejski....
"Idiotów jest niewielu, ale są tak sprytnie rozstawieni, że trafiasz na nich na każdym kroku."

mircea

 
Posty: 22005
Od: Śro lip 13, 2005 0:59
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie sie 28, 2005 22:41

tree pisze:Nika ... ale dlaczego się tłumaczysz :lol: ?


bo Rafal najpierw trafil w moje rece, sama mu lodzka kotke wskazalam, a drpap jest moim kolega z reala, to wszystko. Zaplatal sie w jakies nieporozumienie i na dodatek puscily mu nerwy :? Nie chce, by z tego powodu dostal bana, bo tyle kotow, ile on tu na osiedlu uratowal, to ja chyba do konca zycia nie uratuje. Szanuje go, lubie, a ze nieprecyzjnie sie wyrazil, a wy nie znacie faktow, no to je przedstawiam, by wyjasnic nieporozumienie. Objechalyscie go rowno, on zachowal sie po chamsku. Pora chyba by pojawila sie osoba, ktora zna prawde i chce tutaj was pogodzic :)
Na podstawie tego, co drpap napisal, faktycznie mozna wywnioskowac, ze podkradl domek kotce szczecinskiej. Sadze jednak, ze prawda jest taka, jaka tu drpap napisal- do watku szczecinkiego wszedl po profilu indygo by sprawdzic czlowieka jako opiekuna dla czarnuli. No chyba, ze w tym watku sie odezwal oferujac swoja kotke, ale tego nie wiem, BO DALEJ NIE MAM LINKU DO TEJ SZCZECINIANKI i nawet nie wiem, o jakiej kotce mowil
Ostatnio edytowano Nie sie 28, 2005 22:54 przez Nika Łódź, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

Nika Łódź

 
Posty: 2945
Od: Pt maja 21, 2004 22:27
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie sie 28, 2005 22:44

"Idiotów jest niewielu, ale są tak sprytnie rozstawieni, że trafiasz na nich na każdym kroku."

mircea

 
Posty: 22005
Od: Śro lip 13, 2005 0:59
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie sie 28, 2005 22:46

mircea pisze: Nika - to moze popros Magije albo Age23, zeby Ci przeslaly pw od Indygo odnosnie "szczecinianki", co? (wiem, ze to nie fair, ale nie wiem jak inaczej to udowodnic? :roll: ).
To wtedy sie okaze, jak na dwa fronty kolezka dzialal. Bo mnie tu zaraz cos naprawde trafi! :evil:
Do tej pory w watku o "szczeciniance" nie ma sladu po decuzji Indygo! :? 8O

Wszystkie osoby zaangazowane w adopcje "szczecinianki" sa wkurzone i maja racje.


dziewczyny, ja wierze, ze jestescie wkurzone, tez bym byla, ale to nie ejst Piotrka wina..... to niestety indygo namieszal, zrobil nadzieje i nie odwolal tej nadziei. NIE MAM POJECIA, na jakim etapie bylo rozmowy ze Szczecinem, nawet nie wiem, ktora mu sie kotka podobala, bo poinformowal nmnie tylko o tym, ze jest z Piotrem umowiony, nie czekal na moje rady

A wypowiedzi niejakiego Piotrka nie zamierzam komentowac, bo przedstawiaja soba poziom plebejski....


Piotrka ponioslo.. fakt :( Znam go jednak z reala i wiem, ze wyprowadzic go z rownowagi jest wyjatkowo ciezko (mnie sie to jeszcze nie udalo od 2 lat :wink: )
Obrazek

Nika Łódź

 
Posty: 2945
Od: Pt maja 21, 2004 22:27
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie sie 28, 2005 22:52

drpap pisze:Nie ja zacząłem te wojne ale mogę ją szybko skończyć. Same wiecie jakie były ustalenia albo ich nie było. JA się póki co wyoutowuje z tego forum. Pozdrawiam i niech sie Wam plecie tak w przyszłości. Piotrek. :? :? :?


Piotrek wyluzuj....... ponioslo cie. Tutaj jest swieta zasada - nie ma wulgaryzmow. To sa kobiety, ty facet..... odreaguj, a jutro dobrze by bylo, gdybys zalagodzil to, bo to nie wyszlo ladnie.
Opieprz ci sie dostal bos sam to wywolal jednym, zle sformulowanym, zdaniem. Dziewczyny myslaly, zes podkradl dom szczeciniance czytajac indygo w tym watku. Wsciekly sie, zrozum.... tez bys sie wsciekl gdyby ktos ci wyrwal domek dla czarnuli piszac na pw za twymi plecami zachwalajac swoja kotke. Bylo przeciez na odwrot, na co mam dowody w postaci pw (jesli indygo wyrazi zgode na udostepnienie).
Wszystkich was ponioslo :!: :!: :!:
Jak to chcecie rozwiazac? Obrazicie sie na siebie i juz? Dziecinada..... ochloncie i niech kazdy pokaze chociaz cien skruchy, bo Piotrowi dostalo sie bez powodu, a Piotr zachowal sie po chamsku. Jest 1:1. Moze wystarczy?
Obrazek

Nika Łódź

 
Posty: 2945
Od: Pt maja 21, 2004 22:27
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie sie 28, 2005 22:53

Nie nooo ... śmieszna jestes Nika ... :lol:
Ja moze nie znam faktow do konca ale skoro czytam w watku szczecińskim o kwarantannie u Magiji zeby nie zarazić (czym??? bo z tego co czytam to nic jej nie dolega ...) ...to znaczy dla mnie jedno indygo bierze Misia ... a to oznacza ze nie interesuje go zaden inny kot ...

poza tym ... napisalas wczesniej ze Indygo byl zdecydowany na łodziankę zanim pojawił sie na forum ... 8O nie widać tego niestety w szeczińskim wątku ...


i prosze nie mow ze My zjechalysmy biednego duzego chłopczyka ...
on zjechal nas ... i to po męsku ... :lol:
Obrazek

tree

Avatar użytkownika
 
Posty: 859
Od: Śro lip 13, 2005 21:33
Lokalizacja: kraków

Post » Nie sie 28, 2005 23:28

tree pisze:Nie nooo ... śmieszna jestes Nika ... :lol:


tree, wybacz, ale nie bede dyskutowac z toba na takim poziomie :?
wypraszam sobie slowa "smieszna jestes", bo do smiechu to mi daleko. Traktuje cie z szacunkiem i tego samego oczekuje od swego dyskutanta.

Ja moze nie znam faktow do konca ale skoro czytam w watku szczecińskim o kwarantannie u Magiji zeby nie zarazić (czym??? bo z tego co czytam to nic jej nie dolega ...) ...to znaczy dla mnie jedno indygo bierze Misia ... a to oznacza ze nie interesuje go zaden inny kot ...


wiesz... nie sadze, bym weryfikowala przyszlego opiekuna pytajac osoby z watkow kotow, ktore mial na oka, i wypytywala wlascicieli tamtych kotow, czy sprawa jest doprowadzona do konca.
Gdy pisze do mnie, ze chce przyjechac zobaczyc mego kota, to chyba oznacza, ze jest dorosly i podjal decyzje, prawda? Mam teraz chodzic po forum i wypytywac, czy ten a ten kot mial miec domek u indygo i czy bedzie mial? Przeciez to niepowazne......
Osobna sprawa jest to, ze indygo narobil nadziei dziewczynom, a nie odwolal tego. Cala zlosc poszla w drpap, a to nie ten adres.....


poza tym ... napisalas wczesniej ze Indygo byl zdecydowany na łodziankę zanim pojawił sie na forum ... 8O nie widać tego niestety w szeczińskim wątku ...


Sprawdzilam pw by ustalic kolejnosc, bo, jak napisalam, nie pamietam, jak to dokladnie bylo. A wiec:
indygo byl na etapie strony adopcyjnej http://www.miau.pl/adopcje/internetowe.php i widzial tam mego Milutka. Napisal SMS, nastepnego dnia oddzwonilam, ze go nie ma. Ze mna na telefonie pokazalam mu jak wejsc na forum by zobaczyc watek adopcyjny schroniska, by obejrzal wszystkie koty, nawet mu go podbilam, by byl na 1 stronie (latwo sprawdzic, kiedy to bylo).
Potem byla cisza.
Rafal sie zalogowal i napisal mi pw, ze podoba mu sie szczecinianka i kotka z Lodzi, a z watku wywnioskowal, ze ja ta kotke znam i prosil o jej opis. Mial dylemat, ktora kotke wybrac, wiec poprosilam o link do szczecinianki, by ja poznac i zobaczyc, KTO ja wyadoptowywuje (czy staly uzytkownik forum, bo wtedy na bank wiadomo, ze pisze prawde) i opisalam, co o Piotrka kotce wiem. W odpowiedzi przyszedl pw, wczoraj, ze ma wiele watpliwosci dotyczacych szczecinianki i ze umowil sie z Piotrkiem obejrzec Lodzianke. Nadal bez linku, ot duza ilosc argumentow za Lodzianka i przeciw szczecinskiej. Nawet mu napisalam, ze koty tu jezdza po calej Polsce, ze musi zaiskrzyc i nie ma przeszkod, staralam sie byc obiektywna mimo, ze kotke Piotrka znam i w sumie dzialalam na jej szkode rozwiewajac watpliwosci indygo.
To wszystko...... ech..... musialam sie przekopac przez pw, jakbym nie miala co robic dzis wieczor :roll:

i prosze nie mow ze My zjechalysmy biednego duzego chłopczyka ...
on zjechal nas ... i to po męsku ... :lol:


oboje sie zjechaliscie. On jednak zostal zjechany najpierw nieslusznie, na podstawie jednego niefortunnego zdania, bo on nie ma czasu na siedzenie na forum i sledzenie, kto ma jakiego kota. Piotrek zaglada tu sporadycznie i nie posadzam go, ze sledzi osoby chetne na kota i je "przechwytuje" :lol:
Nie zmienia to jednak faktu, ze z indygo i kotka szczecinska wyszlo bardzo, bardzo nieladnie.
Chcialam tylko zaznaczyc, ze indygo ma tylko przyjsc ZOBACZYC kotke Piotrka. Nie bierze jej jutro, on tylko ja jutro chce poznac.......
Calkiem mozliwe, ze nie zaiskrzy i indygo nie bedzie zainteresowany, wtedy zapewne zaadoptuje kotke szczecinska.
Ostatnio edytowano Pon sie 29, 2005 0:12 przez Nika Łódź, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

Nika Łódź

 
Posty: 2945
Od: Pt maja 21, 2004 22:27
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: muza_51 i 197 gości