Nie chce być nachalna, ale to już nie taki maluszek, ładnie korzysta z kuwetki, je wszystko, czyli trzeba uważać, aby głodomora nie przekarmić, bo kradzieże i żebractwo opanował w stopniu mistrzowskim. I przyznam się szczerze, ze zależy mi, aby trafił do domu z drugim kotkiem, on jest strasznie towarzyski.
A to on z moją starszą
I młodszą
A może to:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=31164&start=0 Z transoprtem nie byłoby problemu. Często jeździmy do Wrocławia. A gdyby choć jedno z nich znalazło dom to byłoby super. Nie wiem jak długo koty domowe, wyrzucone przetrwają tam.
Kot może zostać wykastrowany, kotka jest wysterylizowana.
Niniel pisze:Aniu, boję się wziąć malucha - myślę o conajmniej rocznym kocie. Nie mam doświadczenia w opiece nad kociętami i wolę nie eksperymentować.
jak dla mnie całkiem słuszne podejście i daję szansę na dom dorosłemu kotu
a byłaś na www.azyl.org ?
wolonatriuszką jest tam nasza forumowa ryśka, kochana kobieta No i ze śląska do Wrocławia już niedaleko Pooglądaj galerię kotów dorosłych
Niniel pisze:Szukam dorosłego kota, spokojnego, niewychodzącego, który zniósłby bez uszczerbku na zdrowiu psychicznym początkową walkę z moją roczną kotką. A gdyby był kotką/kotem pieszczochem miałby komplet zalet:-)
To kotki z Sycynskiego schroniska. Większośc ma włascicieli wirtualnych, ale czeka na adopcje realne Zajrzyj- piekna jest Trixi,moim zdaniem Ma z resztą swój watek na kociarni- zaraz poszukam.
jakie masz właściwie wymagania co do kota?
na kociarni wszystkie wątki są adopcyjne, w każdym z nich kot poszukuje domu, czasem są to bardzo rozpaczliwe poszukiwania, bardzo pilne.
A Ty nadal szukasz? nie rozumiem, naprawdę żaden Ci się nie podoba?
Dostało mi się, pewnie słusznie. Nie mam innych wymagań niż te z początku wątku. Nie było mnie dwa dni i do dziś czekałam na odzew w sprawie Przytulanki. Teraz wiem, że i ona i Bazyli mają dom.