Oczywiście, że nie dałabym rady. To szczepienie, koty nie muszą być na czczo, za jednym zamachem załatwiłabym sprawę. Znajomy jest bardzo chętny do pomocy.
Pisałam, że bałam się dołączyć pięć kotów do pokaźnego już stada. Wyszło na dobre, bo małe Kulki, Chmurka i Funio są super. Kocia mama ma kociaki podobne jedno do drugiego, mało atrakcyjne adopcyjnie, ale za to mają fantastyczne charaktery. Jak one pięknie się bawią, są wesołe, wszystkie się lubią. Chmurka ma instynkty opiekuńcze, często widzę jak liże któregoś kociaka po główce. Funio się otworzył, lubi głaskanie, czesanie, można mu pociąć pazurki.
Funio

Paszka, największy z kocurków

Zeberek, najspokojniejszy z kocurków

Tutaj z Chmurką

Chmurka jest przepiękna, ale mało fotogeniczna


Ma bardzo puchaty ogon i śliczne, zielone oczy. Jest chyba najbardziej proludzkim kotem w stadzie.