Koty z Hucianego Grodu cd.

[egwusia]

Za Funia

[ewar]

Wieczorem podjechałam do kotów u Reni i Funio przywitał mnie w przedpokoju razem z pozostałymi kotami Wymiziałam go oczywiście. Kot ładnie je, odzyskał apetyt i nawet pięknie się mył po posiłku. Dłuższą chwilę bawiłam się z kotami i Funio przyłączył się do zabawy. Tak się cieszę Wszystkie koty u Reni są cudowne. Sama rozkosz patrzeć jak się bawią, ładnie jedzą i korzystają z kuwety. Kocurki bardzo lubią wskakiwać na stary telewizor, taki jeszcze z wystającym kineskopem. Oczywiście telewizor nie działa, nie zrobią mu krzywdy
Pogoda jest koszmarna, leje, wieje i jest bardzo zimno, taka jesienna szaruga. Jadąc do kotów cieszyłam się więc, że mają ciepło, czysto, są najedzone i szczęśliwe. Zdążyłyśmy z Dorotą ogarnąć koci domek i kocia mama ma fajny apartament. Sreberko mieszka w knajpie, mam nadzieję, że Lila i rudo-biały kocur też znalazły sobie schronienie.
W poniedziałek zaniesiemy do mojej znajomej domek dla jeży. Ona mieszka w domku, ma duży ogród i jeże do niej przychodzą. Domek jest świetny, drewniany, ma w środku sypialnię wyłożoną słomą. Będzie stał pod iglakiem, przykryty dodatkowo liśćmi. Domek nówka, nie żadna prowizorka.

[Gosiagosia]

[ewar]

Dziękuję
Ależ dzisiaj zimno, chociaż sucho. Byłam u kotów u Reni, nakarmiłam kocie towarzystwo i dałam Funiowi antybiotyk. Chyba lepiej się czuje, bo już takim miziakiem nie jest Boi się, ale na szczęście już nie jest agresywny, nie gryzie i nie drapie jak wcześniej. Kulki nakarmione, były w komplecie.

[Nul]

Ojej, Funiu, dopiero doczytałam! Jak dobrze, że jest lepiej! Uważaj na siebie, kotku, łykaj grzecznie lakarstwa i jeśli już musisz być niezbyt miziastym kotkiem, to trudno, byle byś był zdrowy!

[aga66]

Uffff, jak dobrze, że Funio lepiej.

[ewar]

Funio jest obsługiwalnym kotem. Nie ma problemu z podawaniem tabletek, wczoraj też podcięłam mu pazurki. Miziakiem nie jest, jest strachulcem, ale to jest na zasadzie boję się, ale mizianki są takie przyjemne. Dzisiaj mamy kontrolę u weta. Właściwie to wszystko jest dobrze, ale lepiej sprawdzić. Wszystkie koty u Reni szaleją, wyglądają ładnie, nabrały ciałka. Oby już nic się nie wykluło.

[Gosiagosia]

[ewar]

Dziękuję
Wróciliśmy z Funiem z lecznicy. Był grzeczny, bo bardzo wystraszony. Jest lepiej, ale infekcja nadal się utrzymuje. Funio waży 4,6 kg, kawał kota z niego. Pan taksówkarz chciał go zobaczyć, odsłoniłam więc kocyk i usłyszałam, że kot jest piękny

[aga66]

[ewar]

Rano jest ziąb okrutny, ludzie skrobią szyby samochodów, a potem wychodzi oślepiające słońce. Byłam u kotów u Reni jak zwykle, potem podjechałam do Kulek. Wszystkie pojawiły się na posiłek. Kocia mama już się wyprowadziła z domku, mieszka chyba w jakiejś piwnicy, bo brudna jest bardzo. Nie jest biała, a szara, jak nie ten kot Wszystkie koty już są grubaskami, mają zapas tłuszczyku na zimę.